-
Oskubana
Kasiu (??), wyglądasz bardzo ładnie w tych spodniach
-
Kinuss33 - miło Ciebie widzieć u mnie . Tak mam na imię Kasia. Bardzo dziękuję za komplement.
Sava - mój mąż ma troszkę za dużo wagi bo ma 186 wzrostu i waży już ponad 94kg! Ale co tam. On lubi jeść i niech je. A sam nie lubi chuderlaczków. Dlatego mnie lubi dokarmiać. Dziękuję za tak miłe słowa.
No dobra film obejrzany " Wojna Gangów ", pół blachy szarlotki zjedzona.
Teraz podmalować się i znikam do kina.
Miłego popołudnia i wieczoru. Ja dziś na necik już nie wejde.
Pozdrawiam
-
KASIA!!!! Przeciez Ty wygladasz jak BARBIE
Nie dosc, ze wlosy, to jeszcze figura w tych czarnych ciuchach
Normalnie szczypiorek!
-
Jejku Kasiu, ja też chcę tak wyglądać!!!!!!!!! Po prostu rewelacja. Zresztą jak widzę to nie tylko moje zdanie. Wyglądasz ślicznie. I pamiętaj, żeby w tej kwestii słuchać męża i nas oczywiście
Jestem ciekawa co powiesz na temat tego Świadka koronnego. Tak głośno jest o tym filmie. Czekam na relację. A póki co życzę miłej niedzieli!!!!
_____________________________
MAM 28 LAT I 169 CM WZROSTU
TU JESTEM:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68291&highlight=

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ważę się w każdą niedzielę przed śniadaniem.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Udanej niedzieli Kasiu!!!!
Kasiu, sorki za niezręczne pytanie: ale czy Ty możesz wychodzić z domu na tym zwolnieniu?
-
Dzień Dobry!
Kasiu - ja mam leżeć ale jutro muszę iść do pracy napisać 2 faktury i muszę do ZUSu iść bo nie zmienił fundusz mego nazwiska i był problem ze zwolnieniem czy jestem ubezpieczona czy nie. Pokazałam lekarzowi wszystkie dokumenty ale kazała to wyjaśnić. Dlatego muszę iść a dwa znasz mnie że ja leżeć nie umiem.
Gosia - ja barbi ?
Dobre sobie. A czarne wyszczupla
Dziekuję za komplemant ale widać na zdjęciu moją okropną twarz tzn blada, w pryszczach i smutną ( ale dobrze że mąż tak pstryknął z odległości ) więc uwierz mi do barbi mi dużo brakuje
Eda - dziękuje za miłe słowa. Co do filmu to jest super. Mi się podobał. Opiszę może później relację al;bo wcale aby bardziej wzbudzić w Was ciekawość. Mi się podobał i tyle!
dobra dziś niedziela. Dzień jak codzień ( dla mnie będąc na zwolnieniu ) poranna kawa, ćwiczenia Pana W, posprzątanie kuchni i ugotowanie obiadu. Narazie spokój mam i zezwolenie na pisanie . Dziś nie poznałam mojej koleżanki z podstawówki.
Nie dlatego że się zmieniła czy jej dawno nie widziałam ale się minełysmy a ja dopiero po chwili otrząsnęłam się żę to moja koleżanka. Gapa ze mnie, czy zamyślona dziewczyna
. No nic.Spać mi się chce.... Dzień ładny bo i ciepło i słoneczko. Ale mąż mnie zmartwił. jestem i zła na niego i mu współczuję ale ... jest na urlopie ale też dostal wypowiuedzenie do końca lutego. Fakt że jest tam duzo uchybień ja kadrowa znam się na tym i już ruszyłam mu z pomocą ale wkurzają mnie dwa fakty: 1 - że czuję że nie mówi mi całej prawdy, jaki jest prawdziwy powód, co się stało i wogle , a 2- że mi dopiero powiedział po kinie
więc się wkurzyłam na wieczór.
Wiem że tej sprawy tak nie zostawię ale też wiem że jego szefową jest kobieta co z nim się umawiała kiedyś jak między nami było źle, wiem że jej odmówił ...wiecie czego... teraz ona wie ze się pogodziliśmy a teraz wyszło że ona jest tylko na papierze szefową a jej ojcien\c ciagnie sznurki. Nike wiem . Dla mnie to zagmatfane i nie do konca jasne bo w wypowiedzeniu brak przyczyny. Ale ....
No nic musze się z tym uporać. Narazie wiem dlaczego mąż tak mnie rozpieszczał bo nie chciał mnie denerwowac a ja i tak wiem i czuje swoje. Jakas dziwna kobieca inytuicja moja mowiu ze cos nie gra....
No nic zmykam i życzę miłej niedzieli
-
Kasiu, ojej to niedobrze z tym wypowiedzeniem, cholerka no!
A może babsko się teraz mści, że mąż jej nie chciał? powinna chyba jednak podać, jaki jest powód tego wypowiedzenia?
Kurcze, to niełatwa sytuacja, ale mężczyźni tak mają, że nie chcą się otworzyć, jak mają jakieś problemy w pracy, bo uważają to za oznakę słabości i tego, że sobie nie radzą.
Wiesz, taka męska duma i ambicja....
Mam nadzieję, że jakoś to wyjaśnicie ....
Jak nie urok, to .... przemarsz wojsk
Mimo wszystko spokoju życzę Kasiu!
-
Dzień dobry
Cio tam?
-
Kuuurka!
Niedobrze
Kasia Cz. ma racje. Dla faceta to porazka, ze nie ma pracy, ze nie moze "utrzymac" rodziny...ba! jak tylko zona troche wiecej zarabia to juz jest porazka w jego oczach, a co dopiero taka sytuacja
Przekonaj go Kasiu, ze to moze byc tez poczatek nowego zycia, nowego ....kto wie czy nie lepszego...etapu
OBY wszystko sie udalo!!!!! Trzymam kciuki!!!!!
-
Kasia moim zdaniem też ona się mści. Ale on już szuka nowej pracy ale najgorsze jest to że on piszę i rozmawia co robi jaki krok podejmuje z kolegą z pracy a to mi się nie podoba. Bo wg mnie w takiej sytuacji nie wolno wierzyć. Bo tamten też może go utopić w łżce wody.
Gosiu mąż mój zarabia 2 razy tle co ja. A teraz mielismy mieszkanie zamienić więc mnie rozumiesz...
No nic, zabroniłam mu :
podpisać listę obecności wstecz
kazałam pismo napisać że chce rmu zaległe i obecne bo nie dostał
i zakazałam rozmawiać z kolegą
kazałam złozyć pismo do sądu
Trudno, raz się zyje. Mu się należy urlop i p[owód zwolnienia a jak ktos pracuje 7 dni w tyg tzn nawet jest tylko pod telkefonem to mu się nalezy 1 dzień w zamian wolne. A tego nie było tylko wg SZEFOWEJ to był urlop!!! To jest rozbój w biały dzień.
przepraszam za taki mój ton. Idę z mężem na spacer.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki