Strona 169 z 367 PierwszyPierwszy ... 69 119 159 167 168 169 170 171 179 219 269 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,681 do 1,690 z 3666

Wątek: Powrót Oskubanej

  1. #1681
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Kasieńko juz u ciebie byłam.
    A teraz znikam z netu.
    Boczas nagli.
    POZDRAWIAM

  2. #1682
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Leć, leć, powodzenia :P :P

  3. #1683
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    [b]Kasiu,

    serdeczności ślę i mimo wszystko SPOKOJU, wręcz nudyyyyy, aby więcej żadne dziwne "przygody" nie spotykały ani Ciebie, ani nikogo z twoich bliskich.[/
    b]


    Hmmm, a "Rancho" to wiem gdzie jest choć nigdy tam nie byłam. Za to mój Tato bywa tam latem baaaaardzo często

  4. #1684
    Maricia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-12-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    3,461

    Domyślnie

    Krew się przestanie sączyć zobaczysz i będzie dobrze...musi być...zobaczysz będzie wszystko oki a co do pracy to Ty gdzie pracujesz w tym barze że takie gorziny normowane? Ty masz fajnie bo nad morzem pewnie ful knajpek :P Pozdrawiam
    lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg

    W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #1685
    Guest

    Domyślnie

    Kasia życze duzo sił i jak najmniej kłopotów

  6. #1686
    bogda222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    KASIU MIłEGO SPOKOJNEGO DZIONKA



    SZKODA,żE NIE MA

  7. #1687
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Cześć Dziewczynki.
    Dzję sprawozdanie z dnia wczorajszego.
    Rano z bratem pojechałam na rynek i po zakupki.
    Wróciłam do domu to z mężem do ortopedy na Morenę.
    Tam ludzi ful.
    Nieprzyjemne spotkanie z lek bo w rejestracji chcieli ksero dok a tam ksero było brak papieru, juz problem ale go znalazłam i skserowałam.
    Potem lekarz się zlitował i go po 3 godz przyjał.
    Wróciliśmy do domu ja kawa i w drogę.
    Ludzi było 36osób!
    Sprzedanych piw ok 95 - maliutko!!!!
    Knajpa zamknięta o 1 w nocy.
    A na dodatek telefon komórkowy wpadł mi do wrzątku i pływał godzinę!!!!!
    Teraz go suszę i szukam serwisu aby go naprawić.
    Ktoś mówił że juz mnie nic nie spotka......
    Przepraszam ale to mnie się nie tyczy.

    Dziś wstałam o 9 z minutami i szukam serwisu.
    Wezmę prysznic ubiore się i pędzę.
    Mam nadzieję że jeszcze się go uratuje....
    Zobaczymy ale wątpię bo spięcie jest cały czas.

    Pozdrawiam Was i miłego dnia.

  8. #1688
    bogda222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    KASIU JAK TO PłYWAł GODZINę TY GOGOTAWAłAś

  9. #1689
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kasiu, ale jak to pływał przez godzinę? nie zauważyłaś, że wpadł?
    Oj, jak będę życzyć spokojnego dnia, to pewnie i tak się nie sprawdzi w Twoim przypadku

  10. #1690
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Dziewczyny przyniosłm sobiez kuchni na mój bar wiadro z wrzątkiem.
    Ija sobie myłam półeczki i nie zauwazyłam że on wpadł.
    A sprzątałam godzinę z minutami dlatego tyle twierdzę.
    Jak pech to pech...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •