Wątek: Powrót Oskubanej

Hej Kasiu!
Biedny ten Twoj maz ze tamta baba sie msci... ale Ty mu pomagasz wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze i moze jesli tam sa takie jakies uklady to lepiej ze zmieni prace..

Kasiu,wspieraj teraz swojego meza bo dla niego to bedzie wielki cios.Zanim znajdzie nowa i z drugiej strony moze to dobrze,ze nie bedzie miał stycznosci z tamta kobieta-urazone kobiety mszcza sie wiec tez mysle,ze miała wpływ duzy na to zwolnienie...
I mam prosbe..wprawdzie twoj wateczek jest popularny ale mogłabys umiescic do niego linka w swoim załaczniku?Bo łatwiej mi wtedy odpisywac.Buziaki:*

Cześć Dziewczynki!

Co do męża sprawy to narazie nie rozpacza tylko złożył papiery do stoczni i czeka do 16tego.
Mają dać odpowiedź a potem będzie się martwił.

Co do filmu "Świadek Koronny" to naprawdę polecam.
Mi nawet łezka poleciała raz ale i się pośmiałam.
film przedstawia wywiad gangstera BLACHY z reżyserem i on opowiada o życiu jego, rodziny o zabijaniu ludzi nie lojalnych. Przedstawia świat przestępczości. Naprawdę dobry film.
Obsada aktorska rewelacyjna. Łza mi poleciała jak okazało sie że jego żona tego reżysera zginęła przypadkowo a była w ciąży. Zginęła na wyscigach konnych na parkingu gdzie wybuch samochód jednego z mafii a ona była blisko. Naprawdę polecam ten film. Wiecej nie napiszę bo chcę abyście same poszły i zobaczyły.

Co do diety to nie dietkowa jestem. Wczoraj pół blachy ciasta zjadłam. Dziś 1 bułkę.
Czeka mnie jeszcze mielone i kolacja .

Dziś w domku czekają mnie odwiedzinki przez ciocię która jest moją matką chrzestną.
Przyjdzie na kawkę ciacho i pogawędkę. Lubię ją bardzo. No i oczywiście sprawdzi każdy mój kąt w domu jak jest zrobiony bo nie była od listopada u mnie.
Więc popołudnie zapowiada się sympatycznie.

Do endykrynologa jestem zapisana na 10 maja na 10. Czy to nie absurdalne? No nic. Chyba zakończy mi się etap brania hormonów. Chcę wyczyścić organizm bo myślę poważnie o dziecku. Ale to z czasem.

Pozdrawiam Was i miłęgo dnia

Zjadło by się ciasta ech, zjadło... Ale nic, dieta trwa.
Na ten film wybieramy się z Rysiem niedługo - chyba że na emule jest... bo chyba nie jest taki widokowy, że koniecznie do kina

Waszko ja tam wolę do kina iść niż w domu oglądać.
A z mężem idziemy za tydzień w sobotę na Rysia .
Na film polski.
Super reklamy są i obsada - dlatego idziemy.

Jestem ciekawa kiedy do teatru pójdziemy......

Nie wiem skąd we mnie entuzjazm i dobry humor. Ale nie mam zamiaru się zamartwiać

Pozdrawiam

Dobrze miś dużo entuzjazmu, u mnie z tym nie za bardzo z tym ostanio

Waszko to Ci posyłam mój dobry humor!!!

Hej Kasieńko!


U nas ceny biletów w kinach takie, że my chodzimy do kina tylko na filmy "widokowe", jak to ładnie ujęła Waszka, czyli takie, gdzie są jakieś efekty, bo tak to szkoda kasy
Wyjście 3 osób w weekend do kina to koszt 62 zł + coś do pochrupania, to sporo kaski trzeba wydać .......

Kurcze, ale to jest nie fair: w Wawie bilet w Cinema City dla osoby dorosłej kosztuje 23 zł a dla dziecka 16 zł, natomiast w Gdańsku w Krewetce: odpowiednio 18 zł i 15 zł....

W Wawie jak zwykle najdrożej, jakby ludzie tutaj miliony zarabiali....


Resztę mniej widokowych oglądamy dlatego właśnie na DVD

A ja nie lubię Małaszyńskiego, film jednak mam zamiar obejrzeć, "Rysia" też - przez sentyment do "Misia"

Miłego dnia!!! :P

Ja Małaszyńskiego lubię, bo przystojniak jakoch mało :P

Zarozumiały jest, a to że przystojny, to już zupełnie inna sprawa