Wątek: teraz musi sie udac-nowa Madzia

Beatko


ciesze sie bardzo ze u Ciebie powolutku z górki

ja teraz czekam na Tomka jak tylko wejdzie do domu to lece do lekarza,pewnie ze zdam relacje co mi powiedział

Madziulek, pozdrawiam cieplutko
coś mi dziś fatalnie Dietka chodzi, nie wiem czy to wina mojego kompa czy serwera
jak tam było wczoraj u lekarza
życzę Wam zdrówka
papapa

ps
ja już wczoraj nie miałam czasu posiedzieć przy kompie, więc i na gg nie wchodziłam

Madziulek, buziaki wysyłam

Dobranocka

Madziulek, pozdrawiam cieplutko i czekam, bo coś mało Cię ostatnio na Twoim wątku ... on raczej wygląda na mój

witam serdecznie


cos mam probblem z otworzeniem wateczka



powolutku dochodze do Siebie chociaz cała rodzinka choruje
Paulinka troszke pokasłuje ,ale najbardziej martwie sie o Tomcia bo musi chodzic do pracy a to naprawde paskudny wirus brr nie zycze nikomu


dietka znowu poszła w las,ruch tez

Beatko masz racje ten wateczek wyglada jakby był twoj mam nadzieje ze uda mi sie to jakos nadrobic
dziekuje skarbie
ze wogole odzwiedzasz mnie,

witam

słoneczko przeslicznie swieci,u nas 2 stopnie

my jeszcze wszyscy kaszlemy ale coraz mniej

dzisiaj wypróbowałam rowerek na raty udało mi sie na raty 45 min

moze jeszcze potancze

dzisiaj jestem bez chlebka ,słodyczy ...huuraaaa

Witaj Madziulek
ja mam dziś troszkę zabiegany dzionek, niby nic się nie dzieje, ale jakoś nie mam czasu spokojnie usiąść na tyłku
mam nadzieję, że mimo to uda się nam spotkać choć na chwilunię
buziaki wysyłam

Madziulek, pozdrawiam cieplutko
ja dziś mam jakiś fatalny humor, może to ta ochydna pogoda, a może jeszcze coś... sama nie wiem...
buziaki