Wątek: teraz musi sie udac-nowa Madzia

witajcie


wczoraj dietkowo super nawet przy takim upale nie chciało mi sie jesc

zjadłam wczpraj
2 kromeczki chlebka razowego z wedlinka z drobiu
coktail z truskawek

5 brzoskwin


z ruchu zaliczyłam okolo 90 min pedalowania

wczoraj Paulinka spała mi az do 11.30
co pierwszy raz sie tak zdarzyło zazwyczaj wstaje o 7-8 rano


dzisiaj wybiram sie na spacerek do lasu z kolezankami
potem planuje pobiegac


miłego dnia

Witaj Madziulek
szykuje Ci się fajny dzionek, pewnie już jesteś na spacerku z Pauliką... i pewnie poszłyście nad morze, ach jak ja bym sobie popływała w morzu... super macie z tym morzem na wyciągnięcie niemal ręki
pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego i dietkowego dzionka

witam serdecznie


jestem juz po sapcerku ,po obiadku,i króciutkiej drzemce
zaraz zabieram się do tanca

dzisiaj zjadłam

rano chałka 0.5
parówke 1

jogurt

zupe pomidorową

poduszki zbozowe
narazie mam 821 kcal zjedzonych

czuje ze nadchodza mi te "Piekne dni" mam nadzieje ze nie dam sie słodyczom

Beatko

dzisiaj byłam w lesie na plazy za duzo ludzi a w lesie było bardzo sympatycznie
cos jestem leniwa ale nie dam sie lece teraz potanczyc troszke brzuszek mnie pobolewa bo nadchodza te dni wiesz o co chodzi

wiesz jak byłam nad jeziorkiem to tesciu zrobił zdjęcie mi w stroju jestem załamana,mam wrazenie ze wogóle nic nie schudłam nic nie widac

buziaczki ty pewnie teraz pedałujesz moje zlotko

Madziulek, wyrowerkowałam się dziś sporo, bo prawie 20km, szkoda że tak gorąco, bo jeszcze bym sobie poszła... zrobiłam sobie teraz w mieszkaniu przeciąg i siedzę czekając na ochłodzenie
a Ty jesteś bardzo dzielna, tańczysz w taki upał, to jakby tańczyć w saunie hihihi
ja dopiero wieczorem, późnym wieczorem sobie może pobrykam
a fotkami się nie przejmuj, zwykle tak jest że się same sobie nie podobamy, lepiej mi przyślij, to ja jako expert ocenię
buziaki przesyłam

Dziewczyny

Imprezka jest

Bierzemy ze sobą dobry humorek, szcoteczkę do zębów i wpadamy....







pozdrawiam Hyde

witajcie .....

wstałam dzisiaj jakos polamana po wczorajszym bieganiu,myslałam ze bedzie gorzej w taki upał,ale nad morzem troszke wiatarek dmuchal bardzo przyjemnie z godzinke pobiegałam potem z 40 min szybciutko maszerowałam wrociłam spragniona zimniutkiej wody

dzisiaj jak Paulinka sie obudzi wyruszam na rowerek,
popołudniu chce potanczyc
potem musze połazic po sklepach za bucikami ,więc troszke mam dzisiaj bieganiny

Witaj Madziulek
chyba sobie nieźle wczoraj dałaś czadu na tym bieganku, co ... bo jak wstałaś połamana, to chyba pobiegałaś ostro
dzielna jesteś, naprawdę podziwiam Cię z tym bieganiem... ja jednak pozostanę przy rowerku
marzy mi się też basenik, może jakby Stellunia miała jutro siły to byśmy się wybrały razem... bo samej to mi się nie chce, w ich towarzystwie jest tak wesoło, tak fajnie
pozdrawiam bardzo cieplutko i życzę udanego i dietkowego dzioneczka

no i jak tam, byłyście na rowerku dziewczynki??
ja byłam, ale już po godzince wymiękłam i uciekłam z tego skwaru do domciu...
buziaki Wam przesyłam

jestem po 2 godzinnym pedalowaniu,wygrzewaniu na słoneczku i obiadku

chwilka odpoczynku i do cwiczen