Gru - w tym wątku co wyżej podałam jest trochę o tym...
Wersja do druku
Gru - w tym wątku co wyżej podałam jest trochę o tym...
juz pedze czytac:)
nie zauwazylam tego posta, dodalysmy posty w tym samym momecie, stad Twoj mi znikl z pola widzenia :? ale juz go zlapalam i czytam, dzieki
Gru znowu zmiejszyłas tickera :D
hihi pędzisz jak struś pędziwiatr :D
agapinko mam nadzieje, ze i jutro go zmniejsze :wink: bo chce zakonczyc miesiac conajmniej - 5,5. A mysle, ze to realne -0,10 kg do jutra, jesli sie nie "nawpieprzam" orzechow (sorki za wyrazenie, ale inaczej nie moge nazwac tego mojego pociagu do pewnych rzeczy). Hihihihih
p.s
blonnik i wiesilek w przyprawie zadzialaly :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :roll:
Gru co to wiesilek?
A to juz taka gotowa przyprawa z błonnikiem i wiesiołkiem?
jest to przyprawa firmy kamis do twarozkow, jaj i kiefirow, zawiera miedzy innymi blonnik i wiesiolek (sorki za przekrecenie literek) nazywa sie FIT UP. Cena okolo 1,90 zl
Kupilam jeszcze z tej samej serii do mies, ta zawiera znowoz blonnik i babke płesznik. Ale jeszcze nie probowalam, moze uda mi sie na kolacje jakas piers z kurczaczka z tym zrobic. Zobaczymy.
Uzywalam tej z wiesiolkiem dzis po raz drugi i po raz drugi od zakupu wyslala mnie w pewno miejsce. FAAAAJNIE :twisted:
oooo! Fajniusie. Muszę zakupić!
Polecam FIT UP, polecam:)
Powiem Wam w sekrecie, jaka niespodzianke szykuje dla meza z okazji Walentynek. (A przy okazji z okazji sukcesow w odchudzaniu, w koncu jak dobrze pojdzie do w polowie lutego bedzie jeszcze jakies 2 kg mniej :P )
Zarezerwowalam hotelik na weekend w okolicach krakowa :) ON NIC NIE WIE hihihiihihihi :twisted: zaplacilam slicznie :) i teraz zamowie jeszcze obiadokolacje w piatkowy wieczor przy swiecach (ahhh jak romantycznie) w hotelowej restauracji. Oczywiscie same rzerzy malokaloryczne potrawki :twisted: Hihihihih Powiem mu w pt po pracy, ze musi mnie zawiesc do Krakowa po cos tam (tego jeszcze nie obmyslilam) HIhih, sobotni dzionek - wypad do krakowa, a niedzielny do zakopca przy dobrej pogodzie :) Powiedzcie , ze jestem sprytna!!! :twisted: Albo dam mu koperte z zaproszeniem 14 lutego na 16 (pt) na ulice taka i taka na konkretna godzine....hmmmmmm Musze obmyslec:)
Fajnie kombinujesz Gru - Spryciulo :D
kaleidoscope :D :D :D :D :D
A tak nazwiasem mowiac, my idziemy praktycznie leb w leb :shock: :shock: :shock: :shock: Ojjj musze sie pilnowac:)
A teraz kawka dla Wszystkich.
Ja dopijam swoja i musze ogarnac troszke moje wlosci.
Ja kawę piję z samego rana tak o 6.30 a druga o 14.Inaczej nie umiem funkcjonować.
ja ostatnimi czasy staram sie unikac kafkowania, teraz jesli pijam to raczej tylko z nudow, kafkowanie na zasadzie: co by to zjesc?!?!? Nie..., no to moze co by tu wypic? Hmm, jesli nie woda, herbatka to kafka raz na kilka dni zeby innego smaku zaznac.
Kiedys nalogowo kawa byla 2 razy dziennie. Jeszcze rok temu, zawsze kolo 9 a potem okolo 17. Teraz jej nie potrzebuje. A odzwyczailam sie bardzo prostu. Ktoregos dnia nie bylo nescafe w sklepiku pod domem. Wiec zlapalam inna, a ze chcialam duzzzaaa to bylo 250g maxwell niebieskiej. A feeeeeee....nie moglam dopic tej kawy. Tak tez odechcialo mi sie calkowicie. Zniechecila mnie do picia. Potem juz nawet nescafe nie smakowalo, ale dotrwalam do konca sloika.... Teraz mam na podoredziu moja gold nescafe, ale jak mowie, raz na jakis czas. Wtedy nikomu nie zaszkodzi.
Natomiast zielona herbata pijana regularnie dziala bardzo podobnie do kawy. Nie jest sie padnietym i wyplutym. Bynajmniej ja tak to odczuwam.
Nom, teraz idziemy, bo 2 dni temu to miałam prawie 77... :?
A co do kawki: właśnie wróciłam od sąsiadeczki mojej, bo byłam u niej od 10.40 na kawusi.
Ja baaardzo rzadko piłam kawkę. Raczej herbatkę. Ale teraz kawkę za kawką wciągam. Jak jestem taka zblazowana przez to odchudzanie w porze zimowej - kiedy organizm zazwyczaj odkłada - to kawusia daje mi kopa. :D
Gru ja tak samo miałam z kawka, byłam głodna to kawa i nieraz wyszło że ok3-4 sie wypiło :oops:
Ja nie moge sie od kawy odzwyczaić... po prostu ją kocham :D
Agapinko - ale kawusię to się wysiusia. :D :D :D
wiecie co, to moze zamiast kawki to ja teraz cos wsysne :D :D :D :D :D Smacznego zycze! Wszak pora obiadowa!
agapinko dobrze, ze juz Ci lepiej:)
no to pa dziwczynki:) ide na wyzerke do kuchnii :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Smacznego :)
ja już po jedzonku i brzuszek pełny :D :D :D :D :D
Gru no moze nie znikne. A Ty nie nazekaj bo tez swietnie Ci idzie
Dziewczyny ja biore tabletki z wiesiolka.
Wiesiolek powoduje tez wieksze wydzielanie sluzu z pochwy tego plodnego no i mozna szybciej zajsc w ciaze :wink: .
kawusie tez uwielbiam i nie zaczne dnia bez niej.
Alexmis piszesz poważnie o tym wiesiołku i zajściu w ciążę?Bo ja dzisiaj zaczęłam przyjmować tabletki z oleju wiesiołka.
Dziewczyny jak wy lecicie z tym wątkiem.
Gru – cieszę się,że chodzisz i załatwiasz swoje sprawy teraz dzięki FIT UP, ale jednak wybierz się do lekarza jak już ich znów troszkę polubisz :D
Widzę że ładnie wam idzie odchudzanko. U mnie cięzko ale się staram nie poddawać. Dzisiaj ja gotowałam obiad u babci. Stwierdziła,że strasznie chudo gotuję. W sumie ma rację. :D Ale zupka wszystkim smakowała :D
Co do wag to ja mam taką z pomiarem wody, mięśni i tłuszczu. Dostałam w prezencie. Nie wskazuję dokładnie bardzo bo ma odchylenia 1-2% ale wydaje mi się,że jak na tego typu wagi to jest bardzo dokładna i dzięki niej można kontrolować mniej więcej zawartość wody czy tłuszczu w organizmie.
Pozdrawiam :D
hej hej:) ja juz zakonczylam o 18 15 jedzonko na dzien dzisiejszy. Teraz tylko herbatka i woda. Nawet nie jestem glodna, w sumie to brzuchola mi wydelo. Zjadlam budyn :oops: i on jest sprawca tego nieprzyjemnego uczucia :evil: Ehhh, zachcialo mi sie jakies budynie bez cukru w ramach experymentowania. Aczkolwiek nie powiem, smaczny byl, meskiej polowie tez bardzo smakowal.
Na obiad robilam piers z indyka w przyprawach roznych, miedzy innymi w FIT UP do miesa. Do tego sos z pomidora z puszki. Jakos dzisiaj nie smakowalo mi specjalnie :?
Poza tym jestem zla na siebie. Potrzebuje pewna ksiazke na juz. A moj łebek jak z ser z dziurami niestety znow zawiodl. Zostawilam ja gdzies w pracy!!!!!! I teraz nie moge nic zrobic bez niej. Ale jestem zla:( Coz te orzechy, ktore pochlaniam w ilosciach hurtowych nie dzialaja na moja pamiec dobrze. :( ZLA< ZLA<ZLA:( potrzebuje tej knigi!
alexmis hmmm, nie wiedzialam, ze z tym wiesiolkiem to az tak kompleksowe zbawienie. Nawet pomaga zajsc w ciaze :twisted: :twisted: :twisted:
Gru Ja zakończyłam jedzonko o 19.15 :D
Ja miałam kupić tego wiesiołka, ale teraz się boję bo nie chce przed slubem zajść w ciążę :?
Miłego wieczorku :D
hihihi, mam nadzieje, ze tego wiesiolka w przyprawie nie jest zbyt duzo :wink: hih, ja narazie takze nic nie planuje pomimo slubu juz prawie 3 lata wstecz :)
hahaha ale numer z tym wiesiolkiem.
Pomaga, pomaga on jest wogule super i na wlosy pomaga, na cere na problemy "sedesowe" no i mam nadzieje ze mi pomoze na zajscie w caze.
Dzis wrocil moj maz z trasy no i oczywiscie troszkie se pozwolilam, zjadlam poczka ale 1200 nie przekroczylam, no i chyba spale to wieczorem :wink: :oops: :wink:
heh... ciekawa sprawa z tym wiesiołkiem... To wcale mi się nie uśmiecha :P hehe. No - ostateczną antykoncepcją jest szklanka wody zamiast, ale jak tu spalić kalorie inaczej? ;)
hihi
Sekret niezwykle cennych właściwości oleju z wiesiołka polega na obecności bardzo ważnych nienasyconych kwasów tłuszczowych:
:arrow: cis - linolowego
:arrow: gamma - linolowego GLA.
Organizm nie potrafi samodzielnie syntetyzować kwasu linolowego. Również nie jest łatwo pozyskać go z pożywienia. Negatywny wpływ na aktywność enzymu odpowiedzialnego za produkcję GLA ma:
:arrow: dieta z przewagą tłuszczów nasyconych,
:arrow: stres,
:arrow: palenie tytoniu,
:arrow: picie alkoholu
:arrow: nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV (słońce, solaria)
:arrow: wzrost ilości substancji toksycznych w otaczającym środowisku.
Dlatego stosowanie wiesiołka jako dodatku do diety jest najlepszą gwarancją odpowiedniego poziomu w organizmie tych cennych kwasów.
Kwas GLA bierze udział w syntezie pewnych związków (prostaglandyn), które odgrywają bardzo ważną rolę w:
:arrow: obniżaniu ciśnienia krwi
:arrow: zapobieganiu chorobom układu krążenia m.in. powstawaniu zakrzepów wewnątrznaczyniowych
:arrow: wspomaganiu działalności układu immunologicznego
:arrow: regulacji funkcji mózgowych
Olej z wiesiołka (czyli tzw. wit. F) wywołuje znakomite efekty w pozornie nie związanych ze sobą schorzeniach :
:arrow: łagodzi stany reumatyczne
:arrow: łagodzi nieprzyjemne objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego
:arrow: może być pomocny w kuracji antyalkoholowej
:arrow: zmniejsza ilość występowania powikłań w przebiegu cukrzycy i miażdżycy
:arrow: spowalnia proces starzenia się
:arrow: skutecznie wspomaga terapię atopowego zapalenia skóry
:arrow: zapobiega wypadaniu włosów
:arrow: przyspiesza gojenie ran
:arrow: wspiera leczenie trądziku i czerniaka
:arrow: pomaga zwalczać migrenę
Olej z wiesiołka jest jednym z najbardziej wszechstronnie działających dodatków żywieniowych.
:D JA GO MUSZE KUPIĆ :d
Napędziłaś nam strachu Alexmis.Ale może jeszcze wiesz czy jak sie bierze wiesiołek i tabletki antykoncepcyjne to nie obniża on działania tych tabletek?
czesc dziewczyny:)
z tym wiesiolkiem to naprawde ciekawa sprawa:)
dzis na dobry poczatek dnia 2 sprawy: dwie wazne sprawy w zyciu grubegotylka, ktory sie zmniejsza powoli :D (moj maz mowi, ze lepiej sie miesci w dloni :oops: :oops: :oops: )
a tak na powaznie:
dzisiaj jest 31 stycznia, diete zaczelam 2 stycznia- czyli przemeczylam 30 dni odchudzania. Teraz juz sie nie poddam. Z wagi 85 (nawet z malym hakiem), teraz przed chwilka maszyneria pokazala 79,00. AAAAAAAAAAAAAAAAAAlez jestem zadowolona. Tak tez 6 kg mniej dzieki dietce, malej ilosci cwiczen :oops: i Wam, bo mnie tak ladnie wspieralyscie i mam nadzieje, ze dalej bedziecie.
Grubytylek wazy 79,00 :D :D :D :D :D :D :D :D :D :lol: :lol: 8) :lol: :o :shock: :D :twisted: :P :D
sprawa druga: od roku, po odstawieniu antykoncepcji mialam blokade hormonalna i nie mialam okresu. Pomimo dwoch kuracji luteina, dostalam tylko raz cos a la @ i nic wiecej. Dzisiaj stwierdzam, ze jest cos co przypomina bardziej @ i baaaaaardzo sie ciesze. Mam nadzieje, ze sie unormuje powoli ten caly cykl. Nie wiem czy zasluge przypisac zbilansowanej, zdrowej diecie, czy wiesiolkowi :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Dobra dziewczynki, ale jestem dzis zadowolona. Nie bede sie wazyc teraz przez jakies 3 dni bo i tak wyniki sfalszuje ta wstretna @, aczkolwiek milo, ze wpadla wreszcie. Ale tickerek zaraz zmienie.
jestem jestem, nie rezygnuje tylko ostatnio nie mam czasu pisac ale czasami staram sie czytac. U mnie podsumowanie miesiaca: 5 kg mniej, brzuch plaski, uda i biodra troche wezsze wiec ogolnie jest ok. Czasami jakies wpadki sie zdarzaja ale nie jest zle :)
asiulek03, nono ladnie. Wpadaj czesciej, pisz z nami, bedziemy Cie kopac w tylek za grzeszki :P no i nagradzac dobrym slowem.
Trzymam kciuki za wytrwalosc :!: :!: :!: Twoja, Moja i Nasza.
Gru przypomnij mi na jakiej jesteś diecie?
A w ogóle to gratuluje tych 79kg :D Super :D :D
6 kg w miesiąc :D :D tylko pozazdrościć :D
Gru! Gratki!!!!! :D:D:D
Gru na Sb jesteś? To już II faza?
Gru: GRATULUJĘ !!!
Miło widzieć że Ci sie udaje wytrwać i że sa efekty:)
Trzymam kciuki za dalsze kilogramki w dół!
NIE-dziekuje, zeby nie zapeszyc :D
Owszem jestem na SB, tak od tego tygodnia 2 faza. Zaczynam wprowadzac inne skladniki. Powoli oczywiscie, zeby nie bylo krzyku (wazac sie rano) :) Stad w pon byly warzywka juz marchewka, a wczoraj budyn.
(chce byc mniejsza, mniejsza, mniejsza, malenka :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: )
2 stycznia obiecalam sobie, ze jak zejde 10kg czyli jak bedzie 75 to pojde na peeling kwasami owocowymi do kosmetyczki, zeby poprawic cere. Ale teraz mysle, ze zbyt latwo mi to idzie i nie chce szalec jeszcze, bo to conajmniej kilka stowek za taki zabieg, wiec zmieniam nagrode za 75 kg. Przy dobrym wietrze na koniec lutego bedzie 75. Wiecej niz 4 kg nie schudne, bo woda juz zeszla, teraz bedzie trudniej. Nagroda (v.02) bedzie wizyta u fryzjera. Scięcie wloskow do uszka i nowy baleyage w calkowicie innych barwach i jakis nowy mniejszy ciuszek, zeby wpasc do roboty z nowym image swietujac 10 kg mniej. Hihihi, jeszcze miesiac!!!!!!! Musze byc twarda. Twarda jak kamien :twisted: :twisted: :twisted:
Poki co schodze do 70 (psychologicznie latwiej mi to przyswoic), ale jak zejde do 70 - kolejny celem i juz ostatnim bedzie 65. Na 65 chcialabym zakonczyc odchudzanie. I zachowac taka wage. Jestem grubokoscistym typkiem, wiec 65 bedzie dla mnie idealna.
Ehhhh, narazie mysle o 70... Inaczej nie podolam.
To co ide wychleptac troche wody.
DZIEKI< ZE MNIE WSPIERACIE!!!
Gru moje gratulacje.Super wynik.Będziemy cały czas z Tobą.Zobaczysz uda Ci się schudnąć tak jak zaplanowałaś.Trzymam kciuki.
Asiulek również gratuluję wyniku.Mam do Ciebie pytanko czy jesteś tym samym Asiulkiem co zagląda na mój wątek na edieta?Tam jestem jako renat.Tu nie chciało mi takiej nazwy przyjąć bo ktoś już taką ma.
Gru będzie za...ście :) zobaczysz - te kiloski spadną jak z bicza strzelił i będzie okazja i do zrobienia włosów i do pilingu :)