Gru wspaniale Ci idzie.Super wynik.
dobry wieczor, dzisiaj nie napisze menu, bo jestem padnietaide spac, od rana dietkowanie na nowo....dzis zjadlam batonika mousli z czekolada....niestety taki tylko byl
![]()
![]()
![]()
Gru umnie tez 2 miesiace odchudzanie.
kaleidoscope spojrzalam dzis na Twoja wagie i widze ze tez swietnie Ci idzie.
A nic sie nie chwalisz.
Mam nadzieje ze ta waga sie wkoncu ruszy bo zaczyna mnie to wnerwiac.
Dzis zaczelam II faze SB,ale nie zebym odrazu szalala![]()
.
Tak naprawde to nie jestem glodna i jem bo tak trzeba a nie z glodu.
Grudzięki juz naprawde jest lepiej
a dzisiaj musi być super
w ogóle nie ma innej opcji
musi sie udać!!!
czesc kochane
nie dogonie juz Was, ani alexmis, ani kaleidoscope grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, ale ide do przodu, ide!
Dzieki dzisiejszej wadze "zarobilam" nagrodeFRYZJER
Oczywiscie dopiero w nastepnym tygodniu skocze gdzies, bo w weekend odpoczywam, ale juz sie ciesze :P
"Marzy" mi sie jedne ladny plaszczyk wiosenny z wystawy"ciekawe czy by na mnie pasowal?"
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
(udam sie na jego przymiarke)
![]()
![]()
![]()
WAGA w dniu 3.3.2007: 74,7TRALALALALA!
Ok, szybciutko menu:
sniadanko: deserricotta zmiksowana z naturalnym 1% jogurtem, 2 slodziki, mandarynka i jabluszko i 4 suszone morelki.
Pycha![]()
Dzis czas na tesco zakupy dla odchudzajacego sie tylka :P moze znjade jakoegos lakocia dobrego![]()
Tyłeczku i znalazłaś coś mniamuśnego?
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
dobry wieczor
dzisiaj jadlam tak strasznie nieregularnie, bo mialam troche spraw na glowie (mezowi pod blokiem w leb dali![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
i trzeba bylo badania porobic) Grrrrrr
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Skonczylo sie na obiedzie: 10 dkg orzechow nerkowca, soczek pomidorowy.
kolacja: 5 paluszkow rybnych w panierce i 3 rozne salatki, w tym buraczki, kiszona i jakies ogorkowy misz masz, plus szklanka kefiru 0%.
i kilka kaw do tego....
Ehhhh, w tesco w zasadzie nic ciekawego nie znalazlam. Glowy nie mialam na szukanie nowoscijedynie, co kupilam, to kielbaski cielece. W koncu cielecinkowe miesko to chude miesko, nie?!
![]()
Humorek poprawilo mi kupienie kilku budyni bez cukru, ale schowalam do szafki na gorsze czasy![]()
Gru a duzo mezowi w ten leb dali? Jest w domu czy w szpitalu?
Przy takim wydazenu to sie jesc odechciewa.
Na szczescie nic powaznego, ale musialam sie najezdzic z nim na izbe przyjec to tu, to tam, duzy okulistyczny akurat nie byl w naszym miescie dzisiaj. Jak na zlosc, bo okulistyke mam rzut beretem od domu. Pech, to pech.
Najwazniejsze, ze nic z oczkiem wlasciwym mu sie nie stalo, ale wyglada na buzi nieciekawie. Stluczone oczko,luk brwiowy, wszystko nadbieglo krwia i wyglada paskudnie. Ale ciesze sie, ze galka nie uszkodzona. Cholera, ale jakos ostatnio pecha mamy![]()
Jesc mi sie faktycznie odechcialo dzisiaj. Ale wieczorem, przed 20 bylam juz tak slaba, ze musialam cos wcisnac, tak tez pelny talerz tej mojej kolacji z salatkami byl.
P>S
z drugiej strony tez przywalil temu gowniarzowi![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
bo bedzie mu podskakiwal
![]()
grubytylek27ja musze CI dogonić...
![]()
Zakładki