Wątek: 2@@7 Nareszcie wszystkim pokażę, na co mnie stać!

dzień dobry

na śniadanko zjadłam 2kromeczki arzowego chlebka z szyneczkąi pomidorkiem 248 kcal
na obiad planuje jajko sadzone bez tuszczu i kawałek kalafiorka
jabuszko
a potem idziemy na spacer może na lody się skusze zobacze ile kcal mi zostanie

wymierzyłam się <w najgrubszych miejscach> wiec :

biust 86 <może 1 cm najwyżej spaść>
biodra 90
talia 66
udo 55.5

to chyba najważniejsze z danych mam nadzieje że spadną w tali -5cm a w udach z 8

Sunny, masz śliczne wymiarki Ja z moim 64-centymetrowym udem to się schowam pod stoł... Ja też po śniadanku - pomarańcza Dzisiaj już dieta, nie ma przebacz I może coś poćwiczę

znalazłam taką stronkę z idealnymi wymiarkami do wzrostu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

trzymam kciuki za dzisiaj

No w sumie to się zgadza, bo ja powinnam ważyć między 56 a 63 a to się zgadza Jak w wakacje ważyłam 64 to wyglądałam dość dobrze Z tym, że uda nadal miałam grube.. Tak się obawiam, że nawet jak schudnę do tych 58, to te uda i tak zostaną grube...

A mam pytanko, cyz ma ktoś jakieś filmiki z internetu do których można potańczyć?

ja niee mam ale na google wpisz filmy 8minutowe i pewnie znajdziesz albo na youtube.pl

wliczyłam 3 gałki lodów i wychodzi uwaga tysiak oficjalnie wieczorkiem napisze

No to idealnie Smacznego :P

dziękuje
odezwe sie wieczorkiem

Zamieszczone przez gw1azda

ja sie na Ciebie zaczaje w krakowie jak bedziesz wracala z tych gor, albo pojade tam i Cie znajde i skopie tylek, albo moim mlotkiem geologicznym po glowie dostaniesz na opamietanie jak mi sie zaraz nie poprawisz

gw1azdko, niedobrze jest Ci podpaść

Gw1azda - jak byś młotkiem nie dała rady to ja mogę skalpelikiem pogrozić , albo książkami do anatomii przywalić - jednako te około 6kg to już poczuć .
Z tymi wymiarkami polukałam i powiem jedno - brać z dystansem, bo każdy jacyś jesteśmy, zaprogramowało nas genetycznie jak zaprogramowało i jak tato ma udolce jak atleta i mum udolce jak atleta to raczej trudno żeby córcia w wadze 52kg, nawet zakładając sylwetką masywną (z czym akurat się pozostałe wymiary nie zgadzają)miała jakie 51cm w udzie...marzeeeenie . Hihi mum by chyba zawału dostała jak bym sobie mierzyła obwód szyji .
Sunny przylazłam zaczeprnąć motywacji, bo tako wiosennie dietowo teraz u ciebie, że mi aż wstyd z tymi mielonymi co wcinam i schabowymi panierowanymi :P . Trzymasz się rewelacja .
Miłego dzionka suoneczko