Wątek: 2@@7 Nareszcie wszystkim pokażę, na co mnie stać!

wygladam jak bałwanek ubrałam się cieplusieńko bo mam wiatrówkę
Grzibcio dziękuje Kochana , wisz nie chodziło nawet o mnie bo to dało mi kopa tylko o mojego faceta że mu przykro bylo ale już mineło zapominamo tym :P

ok już wychodzimy na ten spacerek

dzisiaj 1003 kcal zaszaleje zjem pincesse kokosową białą maxi

śniadanko 2 kromeczki chleba razowego,serek topiony,pomidorek,cebulka 271.6 kcal
II śniadanko activia 123.75 kcal
obiad kotlecik mielony malutki,ziemniaczek <1>,kapusta kiszona 234.5 kcal
jabuszko 110 kcal
princessa 264 kcal

Razem 1003.85 kcal

cichutko tutaj

dzisiaj kolano boli mnie jak jeszcze nigdy chodzą z zaciśniętymi zębami

Wróciłaś już do domciu?A nie masz jakiś tabletek przeciwbólowych Wspołczuje ci sie tak meczyć z tym kolanem Ale jesteś ślina kobitka, co nie?

wróciłam to byłaby już 3 a nic nie dają
muszę sobie zrobić 2-3 miesięczna przerwę od anty ale to za 2 miechy żeb organizm odpoczął a pozatym operacja i ine bajery

A to wredna jędza z tej Twojej szwagierki Zazdrosna hipopotamica o Pewnie widzi, że wyszczuplałaś i chciała Ci dogryźć. Następnym razem zapytaj jej o ile rozmiarów nosi większe spodnie, bo coś jej się przytyło.
Bosh,jacy ludzie potrafią być zawistni to naprawdę aż żal..
A Ty sie nic nie przejmuj, masz fantastyczne wymiarki, tylko ujędrnić ciałko i będzie dobrze

narazie musze zrzucić te 4-5 kg do wielkanocy i musi mi sie udać mam tyle ciuchów a chodze w tych samych bo nie mieszcze sie w reszte albo nie dopne

Sunny ja mam to samo. chodze w 2 parach spodni i w 2 spodnicach. Reszta leży w szafie i czeka na lepsze dni :wink

dlatego musimy walczyć i mieć "nową" szafe

Sunny tylko wiesz czego ja nie rozumiem Dlaczego ja żeby być szczupła to muszę jeść jak wróbel, a ledwie zaczne jeśc normalne jedzenie to mi już w dupe idzie. I to jest niesprawidliwe. Bo koleżanki moje codziennie opychają się pączkami, drożdzówkami, batonikami a są bardzo szczupłe i nie umiem się z tym pogodzić