jak Wam mija to poniedziałkowe popołudnie ?
jak Wam mija to poniedziałkowe popołudnie ?
Macy akcja walentynkowa zrealizowana i tak była teraz pilnuje wagi i nie obżeram się poprostu jej wszystko na co mam ochote ale nie w kosmicznych ilosciach,bez liczenia i wogóle nawet zmieściłam sie w moją miniówkę s którą włożyłam na spodnie cud normalnie @ się zbliża wiec ochote na słodkie mam ćwiczyć nie mogę bo kolano boli dietki jak narazie brak ale nie krzycz na mnie bo nie objadam się jak smok tylko normalnie jadam
i tak od środy miałam mieć 2 dniową przerwe wczoraj zjadłamok 1500 kcal
dzisiaj podobnie będzie jutro zjem mamusiny obiadek wiec w granicach 1800kcal w śr walentynki-pizza a w czw urodzinki "teściówki" więc torcik będzie
to chyba nie aż taka tragedia
Sunnydaaay Gartulacje
sunnydaaay, to może przerzuć się na 1200? Wiesz, że takie skoki nie są dla organizmu zbyt dobre... Ale ja tylko tak sugeruje I tak zrobisz jak zachcesz. Czekam na zdjęcia
Kochane dam sobie rade już mój metabolizm działa w tępie sprintowym obiadek był ciemny makaron i sos do spagetti fit miał 100 kcal kocham te angielskie dietetyczne produkty
A przeczytaj skład. Jakoś nie ufam tym daniom fit z torebki...
hej Sunny ;*
jak tam? nie bylo mnie dlugo, problem z internetem mialam ;/ w xsumei dalje mam, jakims cudem chwilowo dziala
to było w słoiczku
Macy masz odemnie za ten ochrzan wielkiego buziaka ewentuanie jabuszko bo właczyłam w główce hamulce i nie ma mowy że się objem jak stary smok do pt
dziękuje :* mam nadzieje że nadal będziesz dobrą duszyczką mnie wspierającą
A no jak w słoiku to już lepiej [/b]
Zakładki