-
No może i zdjęcia będą (jak wybłagamy od fotografa), ale nie nasze :(.
Dziś dietka ok, nawet powoli chyba wychodze na prostą, bo nic dziś nie podjadłam!! A już miałam spróbować pare łyżek lecza, ale sobie przypomniałam, że dziś niet no i nie zjadłam :). Na koncie 954kcal :)
-
Witam;*
podjadaniu mowimy stnowcze nie;p (szkoda ze sama nie umiem sie to tego zastosowac;p)
buziolee;*
-
Tak, podjadanie to moja zmora...a w nagrodę za dobre sprawowanie pije teraz aromatyczną herbatkę ;)
-
oo..wlasnie mi przypomnialas, ze w kuchni zaparzyla sie pewnie juz na amen herbatka o smaku lesnych owocow, w moim nowym kubeczku do herbatek :D:D
moge polecic pu-ehh z liptona o smaku ananasa oraz ta guarana z czyms tam chyba z jakimis cuytrusami :) i jakas zielona z brzoskwinia, ale nie pamietam firmy..ide do kuchni to sprawdze..chwilka :D TEEKANNE albo jakos tak, w takim zielonym opak :D:D
ps.ktos pomyslal i uratowal moja herbate przed zaparzeniem sie na amen :D
-
A ja ostatnio kupiłam sobie białą herbatę i strasznie mi zasmakowała. Szkoda, ze taka droga i tylko od czasu do czasu ją będę sobie mogła kupić.
Buziolce
Ula
-
Ooo...chyba sobie kupie jakąś fajną herbatkę :).
Oj schudłam pół kilo ^^ jest mnie teraz 75kg :twisted: :twisted: 8) :lol: :lol: .
Mmm...a ja zjadłam pyszne śniadanko: jogurt niemiecki 0.1% fat z musli+ banan rozgnieciony widelcem. Miało to cudo 250kcal a jestem pełna po korek :P
-
nasto --? gratulacje!!! a widzisz, jednak chudniesz :roll:
-
Widzę, ze faktycznie wieczorno-nocne rozmowy pomogły :D
buziaki
Ula
PS. A co to jest ten niemiecki jogurt? To taka nazaw? Czy po prostu jogurt kupiony w Niemczech?
Ja kupuję chleb rosyjski - z jak najbardziej polskiej piekarni i ie mam pojęcia skąd nazwa :lol:
-
Pomogły, pomogły :). Dziś dzień był pod znakiem owoców, mam nadzieję, że to usprawni moją przemianę materii...i że jutro znów zobacze 75kg ;)
-
Nan Gratuluje pol kg :D
Juz niedlugo bedzie 6 z przodu zobaczysz :wink: :D