-
Nan mam ksiazke pod tytulem "W co sie nie ubierac"
Rada jaka wyczytalam o czarnym kolorze jest taka-Nie wszystkie kolory pasuja do czerni tak jak nam sie wydaje :shock:
Do koloru czarnego najlepiej pasuje bialy,szary i braz ale nie kazdy
Jak masz bialo-czarna sukienke to jako trzeci kolor moze byc srebro czyli srebrna birzuteria itp.Mama miala racje :wink: :D
-
No a ja się uparłam na złoto i czerwony szal :(, mam wrażenie, że w srebrze wyglądam po prostu blado...
Oj dziewuszki, nie za dobrze się dzieje z dietą...takie mam głupie myślenie, że skoro się najem na ślubie to mogę już zacząć, pomijam fakt, że na ślubie jednak troszkę wytańcze...i wcale nie musze się najadać... :roll:
-
No właśnie NAN -- na ślub idziesz się wybawić i wytańczyc, a nie najesć!!
Wiadomo, ze sie zje wiecej niz normalnie ale i spali o niebo wiecej :)
A sukienka - jeżeli czujesz sie w tym szalu i złocie lepiej - to nie pytaj nikogo o radę - tylko ubierz sie w to! Jak Ty sie bedziesz czuła dobrze i pięknie, to i inni tak Cie bedą widzieć :)
Buziaki Słonko
Ula
PS. Mój stepper też skrzypiał ;) Moze naoliw :D
-
Wróciłam ze ślubu pewnie cięższa o 3kg. bo byłam też na poprawinach. Dawno wódki nie piłam (dobre pare lat) no i teraz mam za swoje, bo brzuś mnie strasznie bolał a i tak dobrze, że niewiele z tego wypiłam (ze 4 kielonki ;) ) więc i tak się nie upiłam. Tańczyć tańczyłam, ale szybko odpadłam (gdzieś koło północy), kwiatów panny młodej nie złapałam, w ogóle panny się nie rzucały na te kwiatki to co ja bym z siebie idijotkę robiła, bo kwiaty poleciały daleko w tył i leżały dobre pare sekund aż je złapała jakaś dziewucha, która się okazała nie panną ;p. No i oczywiście głupiutka Nan się najadła aż się boi jutro zważyć, więc się ważyć nie będe, dopiero za tydzień.
Za tydzień zaczynam dietkę 1200-1300kcal, mam taki niemały zapas, bo jak jednego dnia zjem za dużo, to mogę następnego zjeść mniej, np. po tym ślubie będe pokutować gdzieś przez tydzień tysiakiem, a potem właśnie 1200-1300kcal.
No i tak w ogóle jak już mówiłam, byłam po raz pierwszy na weselu i nie wiedziałam co wypada a co nie, więc jadłam grzecznie co mi dawali, ale musze wam powiedzieć, że ja z chłopakiem na tle innych całkiem dużo żeśmy tańczyli, bo w ogóle mało było młodych osób.
Obok mnie siedziała taka większa pani i się chyba odchudzała, bo nawet makaronu z rosołu nie jadła, aż mi przy niej głupio było, bo jadłam jak świnka :oops: .
Trzymajcie za mnie kciuki za jutro!!
-
No niestety....zważyłam się :roll: :?
-
i co tak źle??
mysle ze mimo wszystko o tym co było mozesz zapomniec dzisiaj mamy nowy tydzien i nowy miesiąc, wesele, wódke i rosół z makaronem potraktuj jako coś co było dawno i nieprawda a teraz łądnie wróc do zdrowej spokojnej diety!!
Pozdrawiam
-
Masz rację, ale to wkurza, jak miesiąc wyrzeczeń idzie w łeb po paru dniach balowania :?. No, ale mam nadzieję, że to jednak woda i szybko ze mnie zejdzie...
-
Nan napewno woda :D
A jak sie ubralas na to wesele .Czy tak jak sie czulas najlepiej? Usiak mial moze i racje ,zebys sie ubrala, w czym ty sie czujesz najlepiej a my tylko dalysmy rady bo sie pytalas :wink: :D :wink: :D
-
Witaj Katsonku :). Ubrałam się jednak w srebro (a raczej diamentowo ;) ) i czerwony szal. Ponoć wyglądałam olśniewająco ;).
Zjadłam 1123kcal, wiem, że to nie tysiak, ale przecież nie będe sobie robić wymówek, bo i tak 1100kcal to ładnie- tak myślałam, że przez ten tydzień przez 3-4dni będzie równiutki, okrąglutki tysiak a reszta to 1100.
Nałaziłam się jak głupia, bo Wrocław jest duży a jak już ktoś nie wie gdzie jest jakaś ulica to jest za duży. No i niby miałam blisko, ale kręciłam się w kółko, bo jak się pytałam ludzi jak dojść, to każdy pokazywał inaczej...no i tak łaziłam 2h ponad, może i to nie jest dużo, ale się odzwyczaiłam od łażenia a mnie jeszcze big zakupy czekają no i ćwiczenia bo steper na dziś sobie daruje (ale jutro ćwicze!!)
Aha- i okazało się, że jeszcze tydzień połaże do pracy- co dziennie a potem na weekend, to i lepiej bo po pierwsze nie będe miała czas żeby się objadać a po drugie więcej zarobie :).
No to na tyle dziewuszki. Lece czytać :)
-
Witam;*
ja zostawiam tylko buziaka bo mam duze zaleglosci i malo czas na nadrobienie:/ ale jutro juz wszystko nadrobie i zaczne sensowniej pisac;p