witam!!!!
jest wyplatka jutro szoping musze kupic:
na silownie: adidaski, dresik, kilka koszulek no i karnecik!!
dla siebie jakies dzinsy, bo te mi spadaja, kilka kosmetykow no i dla mamy jakies perfumy czy cus, jeszcze cos do pracy do chodzenia, bo nie mam ciuchow!! przeztyle miesiecy latalam w spodniach w kancik i koszulach, a teraz pracuje jakby nie patrzec w magazynie a nie w wersalu
co dzis zjadlam:
sniadanie: 2 kromki wasy z serkiem super ligt ala almette i pol pomidorka
2 sniadanie: 2 kromki wasy sucheoczywiscie
lunch: 2 kanapki z wedlinka i salata
obiad sie robi : znow warzywka dzis wiecej bo Mis tez chce, ale dzis beda mialy wiecej kalorii, jego polowe posypie serem, ale pewnie tluszcz co sie wytopi splynie na moja tez..

aha!! jeszcze dzis mnie sprzatanie calego mieszkania czeka, jutro mamy goscia do przenocowania
jestem wykonczona 4 dni malo spalam, musze sie wziasc!!!
oki uciekam konczyc obiadek, zajrze potem do Was!!
Zyrafko dziekuje za zmiejszenie!! teraz go widze :P