-
Witam !! To ja się przyłączam... Dosyć czesto bywam na tym forum ale jakoś nogdy postów nie pisalam... Tak wiec zaczynam !! :D Mój cel ---> magiczne 55 :D W tej chwili waże 64 :/
Jestem na dietce 1000 - 1200 kcal... Zapisalam sie na aerobic i na siłownie... TYM RAZEM MUSI SIĘ UDAĆ ! Pomożecie ?
-
witam starych i nowych znajomych :). oczywiscie zarowno za tych "starych" jaki i "nowych" trzymam kciuki.
kaleidoscope jak dietka?ile ty juz schudlas w sumie?ja mam nadzieje ze w ciagu 2 dni dobije do -10 :) jeszcze 0,4 kg :)
-
dzien dobry, a ja przybralam od wczoraj 0,3 :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: , a naprawde malo jadlam, tylko pozno :evil:
-
a ja bez zmian. wczoraj mały dołek zaliczyłam jedzeniowy. Do późna i sporo. Ale szczęściem wyszło w postprodukcji ;)
Dziś z mamą kupiłyśmy w Makro spodenki dla mnie... Cóż... Czeka na mnie polowanie na stanik... ;) Niestety tam też trochę zmalało...
-
Kaledoscope pędzisz jak sprinter z tą wagą!!!
Za każdym razem jak znikam na troszke i wracam to Ciebie jest mniej!!! GRATULUJĘ!!!
Widze że to tylko mnie jakoś nie ubywa:(
-
-
-
-
nie no moze jeszcze slowko wtrace ;). kochana aniu mysle ze duza zasluge w moim odchudzaniu maja twoje fotki-zatem i ty :).jak sie naogladam jak sie zmieniasz to sama pragne tego samego i jakos zaciska zeby i do przodu :).pokazuj nam sie jak najczesciej :). a teraz trzymaj za mnie kciuki-wy dziewczyny tez -bo dzis pierwszy dzien w pracy mnie czeka a co za tym idzie duuuuuzo strachu stresu i wogole....:( buuuuuu uciekam buziaki papa
-
SUPER KALEJDOSCOPE!!! Poprostu superrrrrrr!
Ja to na taki wynik pewnie jeszcze z rok poczekam:(
-
kaleidoscope, no prosze, prosze :shock: tygrysica jak wymalowana :twisted: panterka nooooo:) niezle!! Trzymaj tak dalej!
Ja bym chciala isc do fryzjera, bo zsluzylam, ale nie mam czasu w tym tygodniu:( ( grrrr) cholera jasna, ale jeszcze bym chciala skoczyc do sklepu po jakies gacie mniejsze, bo mi z tylka spadaja :twisted: :D
Ehhhh, ten tydzien piekielny.
Pozdrawiam
-
dołączam
Przyjmiecie mnie do siebie kochane grubaski? Odchudzam się chyba od miesiąca i ubyło mi tylko 3 kg. Jestem 2 dzień na diecie 5 dniowej zobaczymy co z tego będzie.Ważę 55 kg. ale jestem bardzo malutka z wielkim brzuchem , wielka pupcia i grubasnymi udkami :roll:
-
pewnie ze przyjmiemy cie :) witam i zycze sukcesow-no przede wszystki dyscypliny.jak jest dyscyplina i postanowienia to sa i efekty :).trzymam za ciebie kciuki!!!napewno uda ci sie osiagnac cel jesli naprawde tego chcesz :).pozdrawiam
kaleidoscope???halo halo jestes tu?cio u ciebie kochana?cos milczysz :/ kurcze nawet nie mam kiedy teraz na forum posiedziec:/ ale nadrobie zaleglosci w weekend.buziaki.pozdrawiam wszystkich!
-
LASKA , gdzie jestes? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: (Nie lubie jak sie wola za kobieta laska, ale Ty tak chudniesz, ze pasuje do Ciebie powoli laska :twisted: ) hihi
kaleidoscope:) jak zmagania?
Ja jeszcze nie osiagnelam stanu z tickerka...niestety
-
Cześć Wam Kochane!
Właśnie wróciłam ze śpiewanka. Heh... Zasuwam jak mały motorek ostatnio to tu, to tam... Nawet nie miałam ostatnio kiedy się zważyć, a co dopiero wpaść na forum... Kurczaczki! Jutro się okaże... heh. Znaczy się... w sumie - dziś.
-
:D
Wszystkiego dobrego w Dniu Kobiet!
bo niby kiedy mamy czuć się bardziej kobieco, niż podczas odwiecznej walki (typowo kobiecej) z nadmiarem nas samych? :)
-
no wlasnie nadmiarem:/ ehhh, uroslo mi znowu, grrrrr, a nie grzeszylam wczoraj!!!!!
Ale jestem zla, a Tobie widze pieknie idzie.
Sukcesow zycze z okazji dnia kobietek.
-
Fiu, fiu... za chwilke to nie będziesz miała z kim/czym walczyć:) No i dobrze :P
Ładniutko Ci idzie!!!
-
za ladnie :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: nie no zartuje, idzie Ci super kaleidoscope, podziwiam za wytrwalosc, bo ja juz marze o czyms slodkim.
-
i znów ciut mniej.... :) yupi!
(żeby mi się jeszcze tak w miłości układało...)
-
-
-
Oby! Dziękuję za wsparcie! :* (a teraz śmigam śpiewać)
-
-
Kaleidoscope, to zycze Ci sukcesow nie tylko na wadze, ale i w milosci. :D
Ja przez weekend pasuje (mam na mysli nerwy) bo @ przybyla. Musze jej pozwolic sie wyszumiec :twisted:
-
:roll: tak cos nie bardzo mi w tych sprawach.... ehh.
Ostatecznie - pozostaje wierzyć. :P
Jak spędzacie weekend?
-
witam :*.co tu ciekawego slychac :D mam male zaleglosci :) ale w weekendzik jak zwykle nadrobie.kaleidoscope jak ci idzie?kurcze wszystkich wywialo z tego forum :(.myslalam ze tylko ja zniknelam-z powodu pracy, ale widze ze wszyscy maja mniej czasu na pisanie :(.szkoda bo ja uwielbiam czytac posty :).pozdrawiam wszystkich goraco i przesylam buziaka :):*
-
kaleidoscope :arrow: zajrzałam na Twój wątek i jestem pod wrażeniem, że tyle udało Ci sie schudnąć. Naprawde podziwiam ta siłe i samozaparcie. Tez chciałabym tyle zrzucic co Ty do tej pory. Moze masz jakies dobre rady i wskazówki?? Ja jestemd opiero na poczatku swojej drogi, ale kiedy patrze na watki osób któreym tak jak Tobi eudało się to jakos siła we mnie wstepuje. A mam pytanie, jakie sporty uprawiasz?? pozdrawiam
-
hej kaleidoscope, jak u Ciebie po weekendzie:) TORPEDA jestes :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :shock:
Jak widac po mnie:) hehehehe, tickerek jest przede mna, ehhh:)
-
Jeszcze nie jestem nawet za Toba w tym peletonie :wink: ehhhh, tak gdzies nas wyprzedzilas, ze Cie nie widac nawet :wink: :wink: :wink: :wink:
GDZIE JESTES? GDZIE? :D
czekam tu na opis zmagan, a tu co-pustka!!! I kto mnie bedzie motywowal?!?!!?
-
gdzie moge znalezc ta diete pieciodniowa??
-
Gdzies nam zaginelas kaleidoscope, mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko w porzadku i dietkujesz ladnie. Pozdrawiam serdecznie.
Ahhhh, jeszcze tylko wspomne. Dzis mam najnizsza wage w calej tej walce. Wiec bardzo sie ciesze. :P
-
Przenoszę Waszą rozmowę do "Pamiętników". Wątek się rozrasta więc myślę, że tam będzie lepiej pasował.
-
jeju, ale mnie nie było! Ludu! Faceta mam "świeżego", to i mnie wcięło. Same salateczki z nim wcinam :D
hehe... no i spalamy kalorie :D:D:D
Szukam wątku, szukam, a on w pamiętnikach, hehe...
-
margarethe1 - na początku mojego wątku.
Czeri - nie uprawiam żadnego sportu, ponieważ, jak pisałam na początku - mam dystrofię.
więc chudnę na dietach tylko.
-
Hej, Kochana. Dobrze Cie widziec.
Widze, ze i nawet jakis mezczyzna sie znalazl hihihihi Noo to oddchudzanko sie przydalo, ale na tym nie koncz, nie koncz. Razem spalajcie dalej hihi :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
hehe, mężczyzna to tak przy okazji. A odchudzanko - jak najbardziej - nadal. W początkowym etapie związku sobie pofolgowałam i wyhodowałam prawie 3 kilo w górę... :shock: :roll: Ale dziś jest mnie już mniej. :)
-
ale w sumie do przodu. Jeszcze ciut i będzie co było, a nawet mniej. :D
-
Trzymam kciuki, zebys znow mknela jak blyskawica. :P :P :P
A jeszcze niedawno mowila, ze nie ma szczesciaw milosci... :wink:
-
hehe sama sie temu wszystkiemu dziwię :)