Właśnie sobie ugotowałam kompot z jabłuszka i za ok godzinkę kolacyjka!!! :D
Wersja do druku
Właśnie sobie ugotowałam kompot z jabłuszka i za ok godzinkę kolacyjka!!! :D
Dzień 5
śniadanie:
duża starta marchew z sokiem z cytryny
obiad:
duża porcja gotowanej chudej ryby np. pstrąg. (sola)
kolacja:
befsztyk wołowy (pierś z kurczaka), 5 liści sałaty, 9 różyczek gotowanych brokułów
właśnie wszamałam rybę gotowaną :D dziś jakoś to wcześniej....
Dzień 6
śniadanie:
kubek czarnej kawy z kostką cukru, grzanka
obiad:
gotowany, mały kurczak bez skóry, 5 dużych liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny
kolacja:
2 jajaka na twardo, duża marchew
Noo, gotowałam wczoraj rybke w wywarze z czosnkiem m.in. i później umierałam (do teraz czuje czosnek in the air) A jak się człowiek źle czuje to i brokuły mu nie smakują...
:P
Dzień 7
śniadanie:
kubek czarnej kawy bez cukru
obiad:
kawałek gotowanego, chudego mięsa, świeży owoc np. kiwi
kolacja:
NIC
nooo, ciekawe jak przetrwam ten dzionek :) mało jedzonka. Ale waga w dół i to się liczy! :D
http://www.wgraj.net/img.php/13434.gif
ide dziś do frycusi, bo mam odrost nie moge na siebie juz patrzec... :?
Dzień dobry! Dziś dzień 8 diety Kopenhaskiej.
Bilans - brzucho spadł. z 69,5 - 66,4... przede mną 5 dni.
Wczoraj było najgorzej... Bo tylko to mięsko i owoc. I kawa bez cukru.
I tak wypiłam oprócz niej jeszcze herbatę bez cukru... :P
Dzień 8
śniadanie:
kubek czarnej kawy z kostką cukru
obiad:
2 jajka na twardo, duży pomidor, szklanka gotowanego szpinaku
kolacja:
befsztyk wołowy (200 g) - ja jak zwykle pierś gotowana, 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny
a! Właśnie! Foty po frycusi!!! ---> http://www.wgraj.net/img.php/13573.gif
http://www.wgraj.net/img.php/13574.gif http://www.wgraj.net/img.php/13575.gif
Dietka do przodu... Już nie jest tak ciężko jak na początku... :)