Jasne, każdy powinien sobie znaleźć coś dla siebie. Dietkę, która TEJ OSOBIE najbardziej odpowiada...
:)
Wersja do druku
Jasne, każdy powinien sobie znaleźć coś dla siebie. Dietkę, która TEJ OSOBIE najbardziej odpowiada...
:)
Cześć! Miłego dnia wszystkim odchudzającym!
Tu coś na poranny uśmiech:
http://download.yousendit.com/E11FBF865006614F
kaleidoscope, moj tickerek mowi sam za siebie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Ile schudlas od wczoraj? :twisted:
kaleidoscope :arrow: Jak tam dietka? Jak dzionek mija?
kaleidoscope, wracaj spowiadac sie ile masz dzis na wadze :twisted: motywujesz mnie do walki :twisted: :twisted: :twisted:
no właśnie ja tez jestem ciekawa
Cześć Laseczki! Kurcia, dziś nie ważyłam się....Rano kolega wpadł, zagadaliśmy się i zapomniałam, a później na urodziny do babci śmignęłam... Teraz jestem obżarta w sumie (torcik u babci - kawalątek i jakieś tam esy floresy z dnia dzisiejszego) i opita (wypiłam z 1,5 litra kawy tylko w ciągu ostatnich 2 godzin) - wlazłam na wagę i pokazała 74, ale jestem w ubraniach i jest wieczór, więc to nie miarodajne.
Za to obwody wyraźnie mi zmalały. Spodnie jeansowe, w których wygladałam jak kotlet są na mnie nieco luźne - no i brzuch się wklęsł! (hepi jestem z tego powodu)
Ha! U babci narozrabiałam, torcik mi śmignął z talerzyka na obrus ;) hehe, ale zjadłam skubańca i tak. :twisted:
Gru! Cieszę się, że poszło dalej! :)
kaleidoscope :arrow: fajnie musiało być :)
Hehe, moja babcia od czasu kiedy schudła ciągle mi się chwali i dziś też się nasłuchałam, że ja powinnam i w ogóle i ze ciekawe kiedy mi sie znudzi liczenie kalorii, bla bla bla.... po czym porównałyśmy kiloski - ja mam o 2 mniej :D
I temat ucichł. :P
:D
brawo!
nooooo, dobrze, ze jestes:) jutro rano wazysz sie ladnie i zdajesz relacje:) ja pewnie bede miec wiecej niz dzisiaj, bo znow orzechy wziely gore nade mna 8) :oops: :oops: :oops:
Gru, a Ty coś ćwiczysz?
Dzień dobry wszystkim! :)
Dzień dobry ;)
Miłej niedzielki życzę wszystki dietkowiczom :D No i powodzenia. Kolejny dzień przed nami :D:D:D
dzien dobry
kaleidoscope, cwicze w mysli :oops: :oops: ostatnie 1,5 tygodnie zaro cwiczen, bo przeziebiona bylam i @ byla. Ale zamiary sa. Moze dzisiaj stepper.
Dzis mam 0,2 wiecej niz wczoraj... :oops:
Ja przed chwilą się zważyłam 73,2... No, ale wszystko może się zmienić... (miejmy tylko nadzieję, że na lepsze :) )
Ja dzis 78,4 ....ale moze jutro sie zmieni :P :P :P :P :P hihiihii
pozdrawiam i biegne sie spocic na stepper. 8)
kaleidoscope :arrow: hejka? A ja weszłam dziś na wagę i zamiast 54.9 pokazała 54.6 :wink: Chyba tą wagę (tą co stoi w łazience) polubię :) Ty też polub swoją, to będzie ładniejsze liczby pokazywała :)
No ja swoja lubię. Uważam, ze 3,8 kg w 5 dni to nie jest źle... I to JUŻ nie woda, bo odchudzam się miesiąc.
kaleidoscope :arrow: ... E no nie no... Gratuluję!!!!!!!
skonczylam cwiczyc :) mam nadzieje,ze jutro ladnie spadnie mi waga:) bo jak nie..... :shock: to kaleidoscope mnie wyprzedzac znow bedzie:)
He he :) Kibicuję Wam obum kaleidoscope i grubytylek27 Gratuluje spadku wagi. I miłej niedzieli :D
dzieki BIG, trzeba sie wspierac wzajemnie :D
w" kupie" razniej :twisted:
Zobaczycie - jeszcze laseczki będziemy że hej! :) Wszystkie! :)
witam i gratuluje wynikow. oby tak dalej!!!trzymam kciuki :)
Dzień dobry wszystkim! Jak to miło, że mnie odwiedzacie. Cieszę się niezmiernie! :*
kaleidoscope- Ty znikasz!!!! GRATULUJĘ!!!
kaleidoscope mam pytanko. nie orientujesz sie ile moze miec kcal kotlet mielony ale nie smazony tylko obtoczony w mace i ugotowany w wywarze zrobionym z warzywka i pieczarek?dzis zapodalam sobie takie cus ;) i nie mam pojecia ile kcal policzyc.dziewczyny a moze wy wiecie?
gdzieś w jakiimś przepisie mi mignęło że 100 gram takiego czegoś ma 140 kcl. Ale nie wiem czy to prawda:( Zakładając że smazony kkotlet mielony ma ok.200 kcl to myslę, ze te 140 jest mozliwe, a juz na 100% taki wlasnie kotlecik jest dużo zdrowszy od smazoneg:)
dd29 :* dziekuje bardzo
Heh... Też myślę, że tyle właśnie może mieć. :)
kaleidoscope gdzie ty sie podziewalas przez caly dzien???
kaleidoscope :arrow: witaj mam prośbe czy możesz mi napisac na czym polegała ta dieta 5 dniowa i iel na niej zrzuciłaś i czy było ciężko
kaleidoscope, ja dzisiaj mam spadek formy.
zaczelo sie od wczorajszego wieczora, chec na obzarstwo, potem maz mnie zirytowal, dzis od rana jestem jakas podminowana, na dodatek waga rano mnie wkurzyla!!!!!!!
Nie chce mi sie odchudzac juz!!!! Na kolacje zjadlam cala paczke warzywek na patelnie i to z marchewka i ziemniakami, beznadziejna jestem. :oops:
Kasiula - mialam kumpelkę na kawusi i mandarynkach a zaraz idę do teatru na jazz.
Kinia - na 2 stronie jest ta dietka 5 dniowa. Przeszła łatwiutko. :) Tylko stosować sie do kolejności dni :)
GRU! Ani mi się kurcze waż rezygnować! Bo z kim ja się ścigać będę?!? :(
Od jutra wzorowo dietkujemy Kochana! Dziś dołek - jutro przejdzie. Pomyśl! Być dżagą na lato.... Nosić obcisłe ciuszki i żeby nie było fałdek? Chyba warto, co? No i te koleżanki, co zawsze traktowały z pobłażliwością jak słoniątko... Pokazać im, że też się umie! Warto, warto!
Trzymaj się kochana! Jutro sprawdzę (może dziś w nocy będę tu) jak Twój dołek.
Nie rzucaj diety! Każdy ma dołek czasem. Minie. A jaki komfort będzie przy wchodzeniu po schodach! I jaka duma z siebie samej! - pod warunkiem, że teraz się nie poddasz. Ja jak odrobiłam 4 kilo tez miałam zwątpienie. A teraz śmigam znowu w dół. Ciebie czeka śmiganie w dół tak, jak mnie :)
kaleidoscope :arrow: dzięki bo od jutra ją zaczynam mam nadzieje ze dobrzeb mi pójdzie!!!
To zdawaj relację Słonko na bieżąco! :D :D :D
tylko nei wiem czy wytrwam... :( :evil:
kurcze kaleidoscope, tak ladnie zeszlas w dol znowu, cholera musze sie za siebie wziasc!!!!!!!!!!!