-
Witam, dzisiaj miałam strasznie nawalony dzień, do 17 siedzialam na uczelni, na ostatnich laborkach z technologii
, a później Piotruś przyjechał. Nie poćwiczyłam dziś bo nie miałam kiedy, ale byliśmy na spacerku przynajmniej. Teraz to najchętniej bym się położyła, a jeszcze tyle nauki mnie czeka
Najlepiej to bym się musiała sklonować bo aż boje się myśleć o tym co mnie czeka przez najbliższe pare tygodni. Dosłownie horror.
Podsumowanie dnia nr 3
płatki(35g), mleko 0,5%(80ml)
jabłko
kromka chleba klapnięta z serkiem żółtym i szynką wieprzową i odrobina masła
zupa szpinakowa z winiar, 5 malutkich mandarynek(400ml)
kaszka smakija malinowa, 2 pomarańcze
Wyszło razem
1224kcal
Dzień zaliczan do udanych.
Mam nadzieje, że już jutro dostane@bo się strasznie denerwuje przez to
A i nie zjadłam sernika który upiekła moja mama, ale zapach był powalający, już go miałam w ręku, i wąchałam, kiedy sobie przypomniałam, że jestem na diecie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki