Ech wiecie co?musze się wyżalić Mój Miś jest okropny, specjalnie sobie ukroił kawałek tortu i sernika, siadł sobie kołomnie i zaczął się tym delektować Już miałam łzy w oczkach, kiedy stwierdziłam, że się nie poddam, poszłam do lodówki i wziełam sobie jogurcik z lidla(ma 61kcal),i się z nim przekamarzałam.Głupiemu ciastu się nie dam Bo wiem, że jeden gryz=zjedzeniu całego ciasta Wiec wole nie jeść