Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 78

Wątek: Moje małe kroczki + wytrwałość = cel...

  1. #21
    kajka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    0

    Domyślnie Jedna bitwa wojny nie wygrywa, ale może pomóc...

    Matrix

    Dziękuję za słowa wsparcia, mi są bardzo potrzebne.
    Czy ja wiem z tą zawziętością?
    To raczej sposób na pilnowanie samej siebie - inaczej bym poległa po 2 dniach.
    Bardzo chcę sobie udowodnić, że potrafię, że nie nałóg( jedzenie) będzie mną rządziło.
    Wystarczająco dużo szkód sobie narobiłam z tego powodu, a raczej z mojej słabości.
    Może nareszcie przyszedł ten czas, że teraz to ja wygram tę wojnę

  2. #22
    kajka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    0

    Domyślnie Zapominalska jestem...

    Zapominalska jestem...

    13.01.07 sobota --> 12 dzień dietki

    Wcześniej pisałam ile zjadłam, a zapomniałam napisać ruchu do jakiego się zmusiłam

    Moje ćwiczonka:
    gazela free style - 35min
    rowerek -17,5 km
    twister - 5 min
    brzuszki - 15 szt.

    Jakoś inne ćwiczonka stopniowo mogę wydłużać, chociaż ociupinkę, a tych brzuszków narazie ani ani.
    Nawet te 15 dla mnie to wielkie wyzwanie.
    Czy kiedyś mięśnie brzuszka będą na tyle silne, żeby więcej brzuszków "gibać"?


    Ostatnio też muszę zmuszać się do picia, bo jakoś nie mam pragnienia i nie chce mi się pić, a wiem jak ważne są płyny w naszym życiu. Trochę mnie to niepokoi.
    12 kroczek zrobiony
    Strasznie się cieszę, że tutaj trafiłam - to naprawdę mobilizujące forum i dzienniczki są bardzo potrzebne - przynajmniej mi.
    Tylu miłych i życzliwych ludzi, a co najważniejsze z tym samym problemem i z tymi samymi słabostkami
    Nikt się nie śmieje, nie patrzy z pogardą - ech ...
    Zresztą wszyscy to przechodzimy te politowania godne spojrzenia - niekiedy nawet pełne współczucia bleee...
    Może jak utrzymam swoją wymarzoną wagę to polubię chodzenie na zakupy, teraz dla mnie to wielka udręka
    Bardzo dziękuję za to forum i za wszystkich obecnych.
    To mi daje siły i wiarę, że się uda.

  3. #23
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Kajko ja tylko na chwilke, bo jest weekend a mnie przewaznie nie ma w domu i do kompa w ogole nie podchodze
    Zazdroszcze ci tego spisaywania co, ile
    I ćwiczen
    A rowerem to ja najdalje to pojechałam 15km
    Pozdrawiam
    Miłego DNia
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  4. #24
    kajka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    0

    Domyślnie Nadal trzymam się dzielnie :)

    Nadal trzymam się dzielnie To już prawie 2 tygodnie
    Nie wiem, jak tam waga, bo jutro ważenie. Napewno będzie dobrze.
    Najtrudniej jest w dni wolne, ale jakoś się udało i tym razem.
    Moje dzisiejsze żarełko:

    14.01.07 niedziela --> 13 dzień diety

    DZIENNIK SPOŻYCIA 14 stycznia 2007

    Nazwa produktu Miara Ilość kcal

    X Jajecznica z 2 jaj i masła porcja 130g 0,7 161,00
    X Pieczywo chrupkie "3 zboża" kromka 9g 2 72,00
    X Krupnik talerz 250ml 1 125,00
    X Kukurydza z mikrofali opakowanie 100g 0,5 180,00
    X Kiwi szt. 50g 1 20,00
    X wafle slonecznikowe LIDER kromka 9g 1 33,00
    X Musztarda łyżka 15g 1 18,00
    X Papryka konserwowa średnio 100g 1 33,00
    X Mielonka średnio 100g 0,2 56,40
    X zupa mleczna (kluski lane)(mleko 2%-250ml, 1 jajko kurze, 1lyzka maki) porcja 250ml 1 235,00
    X Kiwi szt. 50g 2 40,00


    W sumie kalorii: 973,40

    Ćwiczonka jeszcze przede mną, ale ja tak mam, że wieczorkiem się "pocę"

    Ćwiczonka na dzisiaj:
    gazele free style-35min
    rowerek-17,5km
    twister-8 min
    brzuszki-15 szt

    Dzisiaj jak mnie ssało to piłam wielgachny kubek 0,5l herbatki - różnych herbatek, bo była i różana i czarna i yerba mate i cytrynka.
    Przyznaję, że yerba z cytrynką jest pyszna.
    Pomalutku sączyłam łyczek za łyczkiem i doczekałam do następnej pory jedzonka.
    Trochę nadal nie umiem się przypilnować, żeby było 5 posiłków, ale się staram i kiedyś zacznie mi wychodzić.
    Dzień ogólnie miły taki rodzinny
    Pozdrowionka


    Agapinko

    Fakt, rowerkiem pedałować nie jest tak łatwo, jak wsiadłam 1 raz to 5 min było trudno usiedzieć.
    Teraz pomalutku, pomalutku jakoś wychodzi, chociaż nie chcę pobić mistrzostwa świata w tej dziedzinie Raczej pomyślę nad dodaniem np skakanki lub jakiś ćwiczeń na mięśnie brzuszka np pilates ...To narazie plany...
    Z tym spisywaniem to robi się mi nawyk i bardzo się cieszę - jak nie mam kompika to mam zawsze notesik i ołówek i notuję - inaczej nie dałabym rady siebie dopilnować.
    Nawet jak nie wiem ile coś ma kalorii - to pomaga mi ilość napisanych potraw i składników.
    Jak lista rośnie to apetyt musi się zmiejszać. Ot cała tajemnica, ale jaka trudna.
    Wiem, że damy radę!
    U mnie dzisiaj 13 mały kroczek zrobiony
    Pozdrowienia

  5. #25
    kajka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    0

    Domyślnie buuuu...

    Buuuu....
    To się nazywa złośliwość rzeczy martwych.
    Człowiek czeka z niecierpliwością caluchny tydzień na zobaczenie na wadze kg, a tu klops.
    Moje cudne i kochane dzieciaki wczoraj przy kąpieli robiły falę tsunami i jedna z nich zalała wagę.

    Chacha cha
    Fajnie mam cudeńka
    Waga narazie na kaloryferze się suszy i zobaczymy co z tego wyjdzie.
    Mam nadzieję, że tylko suszenie wystarczy.
    Właśnie "wsysnęłam" śniadanko i biegam do pracki
    Miłego i słonecznego dzionka.

  6. #26
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Kajeczko no łądnie moze sie i wyszuszy twoja waga
    Jak tam po weekendzie?
    Co to jest : gazele free style???
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  7. #27
    kajka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    0

    Domyślnie 14 kroczek wykonany:)

    14 kroczek wykonany.

    15.01.07poniedziałek-->14 dzień diety

    DZIENNIK SPOŻYCIA 15 stycznia 2007
    Nazwa produktu Miara Ilość kcal

    X twaróg smietankowy porcja 100g 1 86,00
    X Kiełki (młode pędy) bambusa średnio 100g 1 20,00
    X wafle slonecznikowe LIDER kromka 9g 1 33,00
    X Pieczywo chrupkie "3 zboża" kromka 9g 1 36,00
    X Krupnik talerz 250ml 1 125,00
    X Landrynki szt. 4g 5 79,00
    X Mandarynka średnia 70g 2 50,00
    X Paluszki solone opakowanie 100g 0,2 78,00
    X Ziemniaki gotowane średnio 100g 1,5 93,00
    X Mintaj średnio 100g 1 75,00
    X Z orzechami kostka 4g 2 48,00
    X Ze słonecznika łyżka 14g 1 79,10
    X Warzywa na patelnie z ziolami i papryka mrozonka porcja 100g 2 98,00


    W sumie kalorii: 900,10 + surówka, ale surówki nie są bardzo kaloryczne to napewno nie przekroczyłam 1000kcal.

    Ćwiczonka:

    rowerek- 10 km- 22min
    twister - 8 min
    rowerek - 10km- 20 min
    skakanka- 100 skoków
    gazela free style- 20 min
    brzuszki- 20 szt
    gazela free style 15 min

    do picia yerba, woda gazowana, czarna herbata i sok z cytryny jako dodatek do wszystkich napojów.
    Kupiłam sobie parę torebek warzyw na patelnię hortexu- 450g- 4 zł Zrobiłam sobie na kolację - pyszne były
    Nawet ślubnego nimi "napasłam" i sobie chwalił, a mojego męża nie tak prosto zadowolić żarełkiem
    Dzień minął spokojnie, oprócz tego wydarzenia z wagą(która schnie)
    Może ciutkę przesadziłam ze słodyczami, bo aż 2 kostki czekolady i 5 cukierków i do tego parę paluszków solonych
    Taka mała chcica mnie naleciała - wszystko będzie ok jeśli to nie będzie się powtarzało codziennie.
    Jak ten czas leci - już mamy połowę miesiąca, kto by przypuszczał
    Jeju i na dodatek tak cieplutko jest - troszkę mnie to niepokoi, bo jesienią nasadziłyśmy z córcią tulipany wkoło domu, żeby na jej komunię było pięknie - ale jak tak dalej pójdzie to nawet na święta bukietów nie zrobimy
    Zakwitną za wcześnie
    Dzisiaj słyszałam, że bociany podobno przyleciały !!!
    O zgrozo toż to ze 2 miesiące za wcześnie...

    Z dzieciaczkami szukamy alternatywnego rozwiązania na ferie - 12 lutego.
    Wiem to jeszcze miesiąc i jeszcze możemy mieć zimę jak się patrzy ....
    Jedno mnie śmieszy - jak polubiłam narty to nie ma zimy wrrrrr....
    Dzielnie walczyłam z tym lubieniem nart pewnie z 5 lat, ale jak w ubiegłym roku pojeździliśmy na Jaworzynie i całkiem całkiem mi szło to prawie zakochałam się w tych zjazdach, a tu w tym roku taki klops...
    hahahhahahabuhahaha...
    Oj tam nie ma co się zamartwiać przed czasem
    Ważne, że dzisiaj kolejny mały kroczek - 14 na dodatek fajnie


    Agapinko

    Waga się suszy, mąż fachowym okiem pozaglągał tu i ówdzie i wydał werdykt, że jutro będzie sprawna na 100% - więc zobaczymy czy moje wypociny przynoszą jakąś korzyść- Oby!
    Weekend jak widzisz całkiem dobrze minął - nie uległam pokusom i dietka pełną parą trwa.
    Gazele free style to taki przyrząd do ćwiczeń. Takie jakby deseczki przyczepione linkami i jak się porusza nogami to tak się śmiesznie huśta Trochę tak jakby na nartach się sunęło tylko w powietrzu. Ja tylko biegam, ale na kasetce jest chyba z 8 różnych ćwiczeń na niej. Nawet przyjemne urządzonko. W ub roku to był świetny trening( zaprawka) przed wyjazdem na narty.
    Jak u Ciebie dietka? Mam nadzieję, że się nie dajesz i walczysz Damy radę, bo my silne kobietki jesteśmy
    Pozdrawiam miło

  8. #28
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Kajeczko dużo ćwiczysz a to sie chwali
    U mne dietka w porzadku Zapraszam też do siebie
    Buzaiczki
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  9. #29
    kajka71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    0

    Domyślnie 16 styczeń 2007

    16 styczeń 2007r.
    To nie był fajny dzień
    Dzisiaj mi było źle i się wkurzyłam, a co za tym idzie uległam słabościom

    Podsumowanie:
    16.01.07 wtorek --> 15 dzień diety

    Żarełko
    DZIENNIK SPOŻYCIA 16 stycznia 2007

    Nazwa produktu Miara Ilość kcal

    X Pieczywo chrupkie "3 zboża" kromka 9g 1 36,00
    X Szynka gotowana plasterek 20g 2 158,00
    X Wafle ryzowe kromka 10g 1 39,00
    X Kapusta kiszona średnio 100g 1 16,00
    X Mandarynka średnia 70g 2 50,00
    X Pomidorowa z makaronem talerz 250ml 1 125,00
    X Landrynki szt. 4g 5 79,00
    X Czekolada gorzka 90% wawel kostka 7,15g 0,5 22,50
    X Czekolada gorzka krakowska wawel kostka 4,16g 1 25,00
    X chipsy ziemniaczane biesiadne opakowanie 22g 1 106,00
    X warzywa na patelnie z bazylia i tymiankiem Hortex porcja 100g 2 44,00
    X Ptasie mleczko wedel sztuka 12,5g 1 55,00
    X Z dyni łyżka 14g 1 48,60
    X Wieprzowina chuda średnio 100g 0,5 91,00
    X Mleko 2% tłuszczu szklanka 240g 1 112,80


    W sumie kalorii: 1 007,90

    Jeszcze ćwiczonka, ale jakie i co napiszę jutro dopiero, bo nie wiem jak mi pójdzie...
    Psychicznie dzisiaj jestem do bani jak wyciśnięta szmata bleee.
    Starałam się mieścić pomimo wszystko w 1000 kcal. Udało się, niestety nie cieszę się dzisiaj
    Zaliczam dzień na wielgachny ------

    Aha - waga już chodzi i po następnym tygodniu pokazała 84,5 kg
    Czyli 1,2 kg mniej.
    Kolejny mały kroczek zrobiony już 15 - szkoda, że nie mam siły się nim cieszyć
    Chociaż widzę maleńkie światełko w tunelu - jedna kobieta powiedziała mi dzisiaj komplement - ciekawe tylko czy szczery
    Niom i dotyczył mojego wyglądu...
    Piszę, bo nie wiem, raczej nie umiem się cieszyć i z tego. Pomyślałam sobie, że jak poczytam to co napisałam za jakiś czas to napewno mnie ucieszy, bo normalni ludzie się cieszą z takich słów --prawda?
    Rany, ale smęcę. Uciekam, bo gorzej się rozczulę nad sobą.
    Może ćwiczonka podniosą moje morale.
    Pozdrawiam i milusiego wieczorka

  10. #30
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Kajka a co ci powiedziała ta pani?? Jestem ciekawa a ty nic nie napisałas
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •