Wątek: Dziennik SpanishGirl ;) walczę.. pomóż.

Oja! Już czwartek. Mało co i bym nie przeżyła.. tydzień bez kontaktu ze światem.. cholerne TP! śmierć neostradzie!

Grzibcio dziękuje z całej siły za utzymywanie mojego tematu przy jako takim życiu

reszcie też dziękuje :* za wszystko

dieta padła legła w gruzach, nie miałam motywacji bo nie miałam forum i nie miałam Was i kopa w dupe i wszystkogo nie miałam.. tylko szkolny stres.. bardzo duży stres bardzo zlych ocen.. jedyn słowem paranoja.

Będę miała 2 tygodne ferii na całkowite oczyszczenie organizmu. Chciałabym [może mi się uda] około tydzień być na samych warzywach i owocach a potem przejść na 1300 kcal. Problem będzie z ćwiczeniami, bo od 9 do 19 pracuję a potem już tylko padam na pysk. tyle co mam ruchu w pracy a spróbuje o to zadbać, bo w sklepie jest sporo roboty ciężkiej fizycznej z towarem więc chyba nie powinno być tak źle

Nie mam siły psychicznej i fizycznej do jakiegokolwiek działania.. w niczym nie widze sensu co robie bo i tak nie wychodzi mi co czego chce..

brak checi..

lov ya :**

dosłownie wiem jak to jest z tymi dietami tylko ja mam poważniejszy problem bo jestem facetem a facet na diecie jednym słowem ma przesrane mam 19 lat i jestem w wieku w którym piwo leje się litrami i jak to wygląda jak sie siedzi z kumplami pije piwko wszyscy zamawiają pizze a ja mówię że nie chce ale już się nauczyli że mnie sie nigdy nie pyta czy mam ochote(bo zawsze mam ,ale nie moge ;/) krótko było 13kg nadwagi jest już 10 zobaczymy jak dalej juz raz się złamałem schudłem 5 kilo i przyszły święta A taka rada dla ciebie jak masz za dużo stresu to nierezygnuj z diety tylko weź dupe w kroki i idź se pobiegać ;] dobra pa musze iść na siłownie BYE

Siema ;D

Szczerze jestem tu pierwszy raz... iii zaciekawił mnie temat. Świetnie zdjęcia... ah fanka Hiszpanii Nie byłam, ale ten kraj mnie fascynuje.

Miło by bylo Cie poznać.

Pozdrawiam, gorące uściski ;*

Cześć Spanish. Niom to trochu chęci dla ciebie - ze 2kilo starczy ? Taki nijaki teraz okres , ale chyba już tak na stałe nie zostanie, no nie ? Wyklaruje się, trochu czasu a będzie lepiej .
Trzym się hiszpańska dziewczyno

wlasnie co tam u Was laseczki? Bo ja od dzis sie nie poddam!!!!!!!!!!!

Oby tak dalej!

Oluńka Koffana

U mnie dieta? yyy <plask>

Cwiczenia? yyy <plask>

Też wszyyyystko się zdupiło

I zaraz masz z liścia w tą sliczną buziulkę! Głupoty wypisujesz! Zaraz sie zdenerwuje i przybędę do Gda z <bicz`em> moim

Będzie dobrze i dasz sobie radę z wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Love u :*

hehe

du*a.

ot co.

o.

w weekend oczyszczanie. od poniedziałku 1200 kcal.

idzie wiosna a ja się w nic nie mieszcze. oby nasz misterny plan z bluzeczkami wypalił, Anka. bo musi, nie?

wielkanoc, urodziny Madzinuśka mojego w drodze do wakacji.. naszych wymarzonych z Anią

tym razem gorąca Grecja


wiosna.

lov ;*

jesteś bardzo ładna, fajnie się ubierasz i ogólnie w moim typiexD
życzę powodzenia, walki z sukcesami.