Ja trzymam kciuki i mam takze kilka kg do zgubienia wiec chetnie Ci potowarzysze. Powiem Ci, ze przy takim zapale i pokladach energii szybko uda Ci sie osiagnac cel. Pamietaj ze on sam w sobie nie jest taki fajny jak dazeniedo niego choc nie uswiadamy sobie tego w pore i pozniej jest jojo... wrr
trzymaj sie cieplutko
pozdrawiam
mamimi