Mysle teraz zeby od nastepnego tyg. zaczac dochodzic do 1200 kcal..to chyba dobry pomysl..jak myslicie?
Mysle teraz zeby od nastepnego tyg. zaczac dochodzic do 1200 kcal..to chyba dobry pomysl..jak myslicie?
ano dietka jakos idzie..z malymi grzeszkami np. dzisiaj, ale i tak sie trzymam
juz mysle co tu od jutra dodac do jedzonka, zeby 1200 wyszlo razem
dietka dietka..jakos leci..
no i dietka znowu rozpoczeta
tym razem chce dobic do 50))
3majcie kciuk!!!
no i jakos idzie))
zero slodyczy i jakos zyjecoz, chyba da sie zyc bez slodyczy))
oby tak dalej!!
Wesołych Świąt Wielkanocnych!!!
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Rzucil mnie facet... dietka jakos tak sama idzie, nie mam ochoty nic jesc, czasami sie zmuszam..ehh;(((
Zakładki