ostatani dzien, dalam sobie spokoj
przeszlam od razu na tysiaczka i od razu mi lepiej
ubrania, sa tak super luzne ze az trudno uwierzyc...naprawde..niby duzo nie zrzucilam ale serio po rzeczach widac duuuza roznice.jak to mozliwe??
ostatani dzien, dalam sobie spokoj
przeszlam od razu na tysiaczka i od razu mi lepiej
ubrania, sa tak super luzne ze az trudno uwierzyc...naprawde..niby duzo nie zrzucilam ale serio po rzeczach widac duuuza roznice.jak to mozliwe??
kurde, nie idzie nic w dol glupia waga
wiem ze wazenie sie codziennie nie ma sensu ale co tam
no raczej nei ma :P ja chyb ajutro sie zwaze
julix ja tez mam problem z boczkami...nienawidze ich i wlasnie tam boje sie przytyc
ja tez neinawidz,e wogole mam ohydny brzuch ;/
oczywiscie wag ani zdgnela:/ i chyba juz nie drgnie(
wydaje mi sie ze za duzo jem, ale jem do 1000kcal, wiec czy to mozliwe ze to za duzo?? bo juz sama nie wiem, moze powinnam jesc jednak mniej niz 1000kcal..
mis ie kiedys przy 50 zatrzymala i 2 tygodinei jak bylam na tysiaku nawte neir acyzla ruszyc ;/
o boze, to oszaleje chyba, jak mi tak bedzie stala jeszcze dlugo..:/ chce miec uz chociaz 54
zastuj wagi zdarza sie kazdemu ale ona w koncu ruszy troche cierpliwosci
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Zakładki