-
Hej Anusia ,...
skoro mama ma starego robota to pomysł bardzo dobry ...ja też tak jak Ty kupiłam bym jej coś stricte dla niej czyli biużteria jak najbardziej ale robot też fajny ...taki praktyczny przent :-)
Anusia :oops: :oops: :oops: Ty dużo pojeździłaś :-( ja tylko 25 minutek :-(
-
Hej hej :)
witam gorąco w ten słoneczny zimowy dzień :D
Własnie szamam II śniadanko (grahamka + kefir) :) i zrobiłam sobie przerwę od pracy i tutaj sobie zaglądam :wink:
KasiuCz - no dokładnie chciałam coś tak totalnie dla niej :) ale W. był za praktycznym prezentem, no to ja już tylko pomogłam wybrać jaki :wink: :)
Na rowerek znów łapię bakcyla :D
buziaczki Kasiu
Ziutko - dzieki :) staram się choć na tym rowerku poruszać.. ogólnie to ja jestem straszny leń do ćwiczeń.. :wink: zdrowiej Ziutka!!! pozdrawiam
Anusia - no robot stary, ale ja byłam za tym, zeby to był prezent osobisty, ale W. lubi praktyczne hehe :) mama chyba się ucieszy :wink: :)
Co do rowerka - Aniu ważne ze wsiadłaś :D pojeździłaś :D ja sobie zakładam ze jak wsiadam to pół godziny jeżdzę.. jak mi sie dobrze jedzie to wtedy trochę przedłużam, jak cięzko - schodzę :)
Anusia pozdrawiam czwartkowo :D miłego dnia
miłego dnia Słonka :D
-
Aneczko ja też jak wsiadam to zakładam ale nie 30 a 25 min i tak właśnie wczoraj pojechałam ...W sumie to może i mogłabym dłużej ale chciałam z Jarkiem pobyć :wink: :wink: :wink:
Anusia smaczne drugie śniadanko miałaś ...
Mniam mniam ...Narobiłaś mi smaka ...
Ja dziś na 2 śniad zaplanowałam pomarńczkę i kawkę ...i zaraz chyba polecę zrobić ...
Jutro się ważysz?
-
Anusia - lubię bardzo kefir bakoma :) to ze smakiem zjadłam :D
a co do pomarańczek to mam mandarynki na przekąskę - zjem za godzinkę :D już mi tu pachną :D
Aniu wazne ze pojeździłaś :) to się liczy :D Dziś też jeździmy? :D ja na pewno, bo pewnie u Teściowej zjem ciacho lub torta... :roll: :wink: to potem trzeba będzie to spalić 8)
buziaczki i wracam do pracy :) zamykam poprzedni rok i nie mogę skończyć.. :roll: a muszę wszystko porobić do urlopu :) buziaczki
-
A ja właśnie jabłuszko wcinam :D :D
Aniu, życzę bardzo udanej imprezki urodzinowej i smacznego tortu, oczywiście kawałeczka i w limicie :lol:
U mnie rano była straszna pogoda, ciemno, szaro a teraz piękne słonko świeci :shock:
Cudnie 8)
Miłego dnia Anusia :) :)
-
U Was słonko a u mnie szaruga ...
Na dodatek rano w poślizg wpadłam ...byłam 20 cm od muru ...
Anusia właśnie miałam pytać czy planujesz coś słodkiego na urodzinach u teściowej :-)
Pewnie, że zjedz sobie kawałeczek torta ...ale tylko jeden :-)
-
http://i222.photobucket.com/albums/d...lapsys/Sun.gif
Witaj Aneczko :D
wysyłam Ci pakuneczek mocno, mocno słoneczny, bo teraz w Wawce świeci słoneczko, no może niebo nie jest tak błękitne naj to na rysuneczku, ale poza tym to wszystko jest tak samo :wink: :D
bawcie się dobrze na rodzinnej imprezce, zaśpiewajcie Mamie W. i ode mnie Sto lat :D a nawet Dwieście lat :D :!:
a co do prezentu, to faceci zwykle są tacy praktyczni, że szok :wink: no, ale może miał jakiś cynk od Mamy, może marzyła o nowym sprzęciku :)
pozdrawiam cieplutko i dietkowo :D
-
Smaczngo swietowania, a potem na rowerek i wszystko bedzie bdb z dieta :)
-
KasiuCz - dzieki :) to nie będzie jakąs specjalna imprezka :) no chyba ze się mylę.. zobaczymy :) ale ciacho na pewno będzie :D zjem malutko, obiecuje to sobie i Wam :D ale nie zjeść się nie da... :wink: poza tym jestem na MŻ, czyli wszystko w małych ilościach! :)
Co do pogody to u nas jest bardzo ładnie :D aż się w pracy siedzieć nie chcę :wink: pozdrawiam Cię gorąco :)
Anusia - o kurcze, współczuję Ci porannych przeżyc.. dobrze ze się te 20 cm przed murem zatrzymałas....
Co do słodkiego - jeśli W. mama cos postawi to tak, poczęstuję się ale 1 kawałkiem :) kcal oszczędzam na tę okoliczność 8)
buziaczki Aniu
Beatko - dziękuję :) u nas tez słonecznie, tak więc i mój pakuneczek promyczkiem owinęłam :)
Co do urodzin to sto lat na pewno będzie :D dzieki!!
a prezent - nie, W nie miał przecieku :wink: a praktyczny jest strasznie :) no ale mysle ze przezencik się przyda :D buziaczki
Ziutko - dzieki :) rowerek będzie - obiecuję! :D buziaczki
miłego dnia!
-
Z wieczora raporcik:
do pójścia do Teściowej 860 kcal
tam zjadłam 2 kawałki ciasta (spore) + małego ptysia :roll: :wink:
rowerek - 57 minut, 38 km, spalonych niby 1068 kcal
dobranoc :) jutro włażę na wagę.. ciekawe co mi powie... :roll: :twisted: :wink:
-
Hej Anusia ...
I jak było na urodzinach teściowej? Co jadłaś??? Dobre ciacho???:-)
Anusia ja dziś zamiast rowerka zrobiłam tzw. dywanowce z ******ą :-) min ćwiczonek na brzuch i nogi.
Ty napewno albo jestes w trakcie pedałowania albo juz po:-)
Buźka.
-
Aniu no pojadłam :) 2 kawałki ciasta - takiego z jabłkami, ale przepyszne wyszło :) i jednego małego ptyśka. Teściowa co rusz namawiała i teksty typu - nie smakuje Ci - szły.. no i zjadłam.. no nic, odpokutowałam rowerkiem - od razu po przyjściu na niego wsiadłam 8) A Tobie gratuluję ćwiczonek dywanowych! Super :D buziaczki Anus :) spij dobrze
-
Aniu, jak miło Cię widzieć w tak świetnej dietowej formie. Dietowej to mało, sportowej również. Żeby Ci do głowy nie przyszło zboczyć z tego szlaku :wink: , za co trzymam kciuki.
Ściskam mocno i pozdrawiam.
-
Gosiu moja dietkowa forma dziś została wystawiona na pokuszenie i poległa trochę, bo zamiast 1 kawałka ciacha zjadłam oczywiście więcej bo 3.. cała ja.. :roll: :wink: Ale się staram..
Nie myśle już o tym zeby jutro wazyć 20 kg mniej :twisted: , za to nastawiłam się na to ze mam cały rok 2008 by się odchudzić :) duży brzuch jedynie będzie usprawiedliwiony ciążą.. :wink: coś tam się zmienia we mnie i dobrze mi z tym.. obym nie zapeszyła hehe :)
Ja też Cię gorąco pozdrawiam!!
-
Anusia o wpisałaś się przede mną :-)
Aneczko ciasto napewno było pyszne ...nie miej wyrzutów bo przepieknie pojeździłaś na rowerku ... ja nie pamiętam kiedy ostatnio zrobiłam taki dystans ...
Jutro się ważymy :-)
Buźka
Śpij dobrze :-)
-
Cisto wypedalowane nie liczy sie w rejestr! :D
-
Świetnie sobie radzisz Aniu, mimo tego ciasta... bo nie zaszlalas bardziej no i pocwiczylas, do tego masz swietny nastrój rewelacja.
Pozdrawiam
-
Hej hej :)
Zważyłam się i jest mnie ciut mniej - waga powidziała 91 kg.. :wink: czyli suwak powoli pcham w dobrą stronę :D uff! :) Naprawdę nie mogę się doczekać zeby pożegnać się raz na zawsze (w końcu!) z dziewiątką... :roll: :wink: :twisted:
Aniu - ciasto było rzeczywiście pyszne. Ale juz o nim zapominam :)
Rowerek - zaczynam znów łapać zapał do niego :D Z W. rywalizujemy kto zrobi wiecej km w styczniu :D czuję ze ja hehe :D fajna taka rywalizacja 8) sporo śmiechu i do tego dopingujemy się nawzajem :) buziaczki Anusia gratuluję raz jeszcze 5!! :) buziaczki
Ziutko - fajnie by było pojeździć bez tego ciasta :) wtedy wyszłoby na minus :D pozdrawiam Cię gorąco
Gosiu-Forma - nastrój wynika chyba z tego, ze nie mogę się doczekać gór :D przed nami fajny weekend u przyjaciół :) Nastraja to bardzo pozytywnie :D
A radzę sobie tak sobie - bo w sumie jem sporo.. ale nie moge mniej bo wtedy się szarpę.. wytrzymuję kilka dni i potem nalot na cukiernię :wink: tak jest mi dobrze, wcale nie czuję się na diecie a waga bardzo powoli ale spada.. i tak mi odpowiada.
Buziaczki Gosiu :)
miłego dnia :) zmykam do papierzysk.. :) buziaczki
-
Anusia GRATULUJĘ:-)
Fajnie, że nam spada ta waga ... MAsz rację, że wolniutko, u mnie to nawet w ślimaczym tempie ale uzgodniłyśmy, że tak lepiej...
Właśnie zadzwonił do mnie kuzyn i dowiedziałam się, że będzie miał dziecko ... Ucieszyłam się ale od razu pomyślałam kiedy ja :-(
Miłego dnia. Przed tobą fantastyczne dni:-)
-
Aniu, chyba sama siebie nie poznajesz, prawda? :) Radzisz sobie rewelacyjnie! Tak trzymaj. Jasne, ze lepiej by bylo pojezdzic bez ciasta, ale czasem sa okazje, wyjatki, przypadki, znajomi wpadna itd., a wtedy sie liczy,z eby pojesc w umiarze i nadal cwiczyc. Przy takich zalozeniach (gdybysmy je odpowiednio wczesniej stosowaly) nigdy bysmy diety nie potrzebowaly.
-
http://i255.photobucket.com/albums/h...rl27/Salad.jpg
Witaj Aneczko :D
pakuneczek już wysłałam, taki bardzo słoneczny, bo na spacerku nałapałam specjalnie dla Ciebie warszawskich promyczków :D
ciasto zjadłaś, ale najważniejsze że pięknie je spaliłaś na rowerku, brawo :D :!:
gratuluję spadku na wadze i mocno trzymam kciuki za to, żeby dziewiątka szybko zmieniła się w bałwanka :D
buziaki piątkowe wysyłam :D
ps
pamiętaj żeby jeść jak najwęcej sałatek, najlepiej taką jak na fotce powyżej :wink: :lol: :lol:
-
Ale fotka :-) WOW :shock: :shock: :D :D :D
-
-
To ja dorzucę jeszcze jedno ciałko :lol: :lol: :lol:
http://xs3.xoospace.com/myspace/graphics/23039.jpg
Aniu, fantastycznie Ci idzie :D :D jestem pod wrażeniem :!: :P
Ten rok będzie Twój :wink: :)
Powolutku, zdrowo, do celu, przy takiej postawie dietkowo-ruchowej na pewno zawitasz niedługo do krainy ósemeczek :P
Wspaniałego weekendu Aniu :) :)
-
Ależ to sie roi od ciał :-)
Ja nie wiem co to ma znaczyć ...jakaś rozpusta Ania :-)
-
Ania, ale tu pyszności u Ciebie. Ale bez Gospodyni się nie częstujemy, co :wink: ?
Miłego weekendu.
-
Witaj Aniu :D
Ślicznie dietkujesz i dbasz o siebie. :D A ja nadal siedzę na polanie :roll:
Nie wiem co myśleć o Bike ... kuszące sałatki , kuszący mężczyźni..... :wink: 8) :D
Aniu dalej tak pięknie walcz :!: Trzymam kciuki za Ciebie :D
Udanego , spokojnego weekendu :D
http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/30/2284.jpg
-
No nieźle.. co tu się na tym moim watku dzieje.. 8) :lol: :wink:
Bikuś, Kasiu - ale ciacha..... :D :wink: :shock: :twisted: tzn. sałatki.. 8)
Witam z sobotniego rana :)
wczoraj u mnie z dietką:
1720 kcal - pojadło mi się.. :roll: :wink: ale byłam strasznie głodna a cały wieczór po pracy (do 23 godz) ślęczałam nad papierami i tak podjadałam.. :oops: dziś czuję się strasznie ciężko, bo niestety skusiłam się o 21.30 jeszcze na 1 kanapkę i teraz mi ciąży buu.. :wink:
na ruch w postaci rowerka brakło sił 8) :wink:
no ale się cieszę, ze sporo zrobiłam, choć sporo jeszcze zostało, ale to już na po weekendzie :) dziś jedziemy do Sz-na, o 12 mamy pociąg :D wracamy jutro wieczorem :D postaram się grzecznie u Przyjacióły odżywiać :roll: :wink: ruchu będzie na pewno sporo - chodzenia :)
Ziutko - czy ja wiem czy rewelacyjnie..? tak do tego nie podchodzę.. wczoraj np. pojadłam sobie za dużo, przedwczoraj ciacho o teściowej, a to wpadnie cukierek, a to coś.. to na pewno nie jest super dieta hehe :) a raczej jej brak.. wydaje mi się ze sukcesem jest to, ze zmieniłam myslenie - ze mam czas by schodnąć :wink: i ze nie robię tragedii własnie z tego zjedzonego cukierka.. dzieki temu też nie napadam na cukiernię czy paczkę ciastek.. jakoś idzie, ale rewelacyjnie to na pewno nie :) Dałam sobie cały CALUTKI rok by schudnąć.. i to zrobię... powoli do celu...:) buziaczki miłego weekendu
Beatko - dziękuję Ci kochana za tę sałatkę :twisted: :twisted: :twisted: normalnie ech.. apetyt mi wzrasta od rana , a tu W. w pracy.. weekend u przyjaciół :) sałatka poczekać musi do niedzielnego wieczora hehe :lol: bo na wieczór sałatki jak najbardziej prawda?
8)
Beatuś do 8 jeszcze kawałek... ale licze, ze do końca stycznia ją zobacze, tym bardziej ze na urlopiku myślę ze będzie duuuużo ruchu :D nie mogę się doczekać :D
pozdrawiam Cię gorąco :D buziaczki i miłego weekendu :D
ps. Ty też jedz duuuużo sałatki.. :lol:
Aniu-Najmaluszku - zgadzam się :shock: 8) :wink: ale czy ja jestem rozpustna... :shock: :wink: nieee.... :) ANiu miłego weekendu!
KasiuCz - wiesz co - Ty też :shock: :wink: ??? normalnie dziś strasznie sałatkowo u mnie na wątku :wink: :)
Co do diety to pisałam wyżej - nie idzie mi jakoś suuuper :wink: ale bardzo powoli i mozolnie.. hehe :)
ale potwierdzam - ten rok będzie mój :D nie ma innej opcji :) hehe buziaczki
Gosiu-Selva - pyszności są :D częstujcie się do woli :) 8) zresztą to nie ja częstuję ale Bikuś i Kasia :D :D :D
buziaczki Gosiu :) ja Tobie również zycze miłego weekendu :D
Jupimorku - no ja Ci powiem, że mnie nasz Aniołek tez zaskoczył 8) skrzydełka i aureolka ale i różki diabelskie chyba malutkie ma.. :lol: :lol: :lol: kochany ten nasz Anioł :D
Tak więc siedźmy grzecznie pod skrzydłami :lol: i słuchajmy Aniołka :D
buziaczki Justyś :) miłego weekendu :D
a ja cóż żegnam się do poniedziałku :D miłego weekendu :D
-
Dystansy, jakie robisz na rowerku, mnie normalnie rozwalają :!: :!: :D :D Super!
A ja tu ledwo 20 minut daję radę :lol: i nogi mi wykręca na lewo i prawo 8)
Anikas, miłego dnia!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rt-2354008.jpg
-
Fruktelko - godzinę da się jechac spokojnie :) ale przy czymś ciekamy w telewizji hehe :D inaczej nie! :)
Jak pojeździsz jezscze trochę to zobaczysz jak szybko na rowerku nabiera się formy :D
Pozdrawiam CIę goraco :D
-
Hej Anusia ...
Nie pojechałam z nimi ... mama troszkę smutna bo wolała, żebym ja prowadziła niż moja siostra ale zmęczona jestem ... a po za tym musze coś posprzątać, porobić w domu ... Niech sobie radzą kobitki:-)
Anusia czeka cię super weekend ...tylko ostrożnie z jedzonkiem proszę :-)
Wczoraj hmmm ... nie było słodkiego więc to już coś:-)
Buziale ogromne.
U nas wiosna:-)
-
taki facet w kuchni .... mniam :lol:
-
I u mnie wiosna, piękne słońce, błękitne niebo, ciepło :P :P
Anusia, udanego pobytu w Szczecinie życzę i owocnych zakupów :)
I oczywiście bardzo proszę trzymać dietkę :wink: :lol: :lol: :lol:
Buziaczki :)
-
Anusia, zmienilas nastawienie, czujesz sie z tym dobrze, w moim przekonaniu to rewelacyjne zmiany. Trzymam kciuki za utrzymanie tego stanu :)
-
http://i33.photobucket.com/albums/d6...Saturday01.gif
Aneczko, pakuneczek słoneczny wysyłam i życzę cudownie spędzonego czasu u Przyjaciółki :D
buziaki :D
ps
jak to nie wiesz co masz o mnie myśleć :?: :shock:
....
....
może.
że jestem bezpruderyjna :?:
:lol: :lol:
-
Czekam na Ciebie z utęsknieniem:-)
Napewno świetnie się bawisz a tu Ciebie brak :-(
Pozdrawiam.
-
Pozdrowionka dietkowe ślę :)
Dzisiaj postaram się trochę dłużej popedałować. Ciekawe, czy mi coś z tego wyjdzie :wink:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...diet-87392.jpg
-
I jak minął weekend?
Udanego tygodnia Aniu.
-
Witajcie :)
No i jestem po weekendzie :) jak minął? no w sklepach głównie :wink:
Kupiłam sobie fajną dosyć kurteczkę Campusa.. na coś takiego chorowałam już jakiś czas, ale zawsze odkładałam zakup na "jak schudnę" :wink: Trochę śmiesznie bo jest czerwona.. ale ogólnie mi się podoba :)
mam też spodnie w stylu "pi i sigma" :roll: :wink: w góry :) tak więc jedzium!! :D nie mogę się doczekać :D z allegro czekamy jeszcze na termoaktywną bieliznę dla mnie i duży plecak.. trochę kaski wydalismy na przygotowania w góry.. tak to jest jak jedziemy pierwszy raz zimą. No a plecak to nam się przyda, bo mamy tylko 1 taki porządny.. :D
Żyjemy więc już teraz tylko tym wyjazdem, byle do piątku :D
dietka... czas stanąć na ziemię.. :wink:
w weekend jadłam z umiarem, bo np. 2 ciastka gdy cały stolik pysznościami zastawiony itp. to sukces.. ale było i słodkie i wczoraj obiad w kfc i późna kolacja w sobotę (22).. waga dziś powiedziała 91,7 kg.. nie dziwię się.. Na te dni do wyjazdu obiecałam sobie nie sięgać po nic słodkiego.. i wracam do kontrolowania jedzenia.. inaczej to się u mnie nie da chyba :) no i rowerek co dzień po min 30 minut, a lepiej więcej :lol: bo z kondycją kiepsko - 2 dni chodzenia w Sz-nie (duuzo) i dziś mam zakwasy i ból nóg - to co to będzie w górach..? :wink:
Trochę jednak będzie trudno bo we wtorek i środę mamy gości - tak wyszło. We wtorek kolezanka z mężem, a w środę 3 koleżanki ze starej pracy (nie w biurze, ale jeszcze wcześniejszej) - spotykamy się tak srednio z raz na pół roku i akurat tak wyszło ze w srodę u mnie :) do tego praca dodatkowa.. pakowanie w czwartek.. w sumie tydzień napięty :D jakby mnie mało było na forum, to tylko dlatego, ze brak czasu...
Aniu-Najmaluszku - weekend minął sympatycznie :D jedzonko - starałam się.. ale było tak sobie jak sama siebie oceniam..
U nas też dziś wiosna i tak się zastanawiam czy w górach nie będzie też wiosny :) bo liczymy mimo wszystko na śnieg i mrozik.. :D buziaczki
Caroline111 - witaj na moim wątku :) no fajny co nie.. :) pozdrawiam
KasiuCz - u mnie też wiosna :) w Sz-nie było fajnie, zakupy poczynione :D byle do piątku :D dietka.. hmm...
buziaczki
ZIutko - tak nastawienie zmieniłam. Przez to nie robię tragedii z tego weekendu gdzie jednak troszkę pojadłam wiecej niz powinnam.. :) mam nadzieję jednak, ze szybko się z tym uporam :) a po urlopie do końca stycznia planuję osiągnąć 8... :D
buziaczki
Beatko - dzieki :) było miło :)
juz sie nie mozemy doczekac wspólnego urlopiku :D ech.. :D
podeślij mi tu jeszcze jakąś sałąteczkę.. :lol: pozdrawiam Cię goraco
Fruktelko - dzięki :D ja też dziś pedałuję.. :D to moze razem się umówimy na wycieczkę rowerkową hehe :) pozdrawiam
Gosiu-Selva - fajnie i za szybko :) buziaczki :) ja też Ci zycze udanego tygodnia :D
-
coś mi się kilka razy to samo wysłało.. 8)