dzis na sniadanie byla reszta serowego popcornu z wczoraj haha i platki kulki czekoladowe ale w takiej malej miseczce i wogole niedobre byly i teraz sobie popijam kawke milke 75kcal
pozniej ide na dlugi spacer nad wisle z mama kuzynka i psem (mam nadziejej ze przestanie padac bo jak nie to nie pojdziemy) a na obiad zupka warzywna...powiedzialam mamaie ze ma z jogurtem zrobic zamiast smietany bedzie zdrowiej
a teraz co bede robic hmmmm musialaym jakas ksiazk sobie wypozyczyc bo juz dawno nic nie czytalam...polecicie cos
buziaczki