-
Grunt to optymizm, z wyobrazeniem siebie o kilkakg mniej mozna nawet cwiczyc z zakwasami:) ciesze sie ze tak udany dzionek miałas :) ja w sumie po dwoch godzinach snu troche zmeczona jestem ale ogolnie tez energiimi nie brakowało:)
buzi na dobranoc:*
-
Miłego czwartku życzę :D :D :D
-
czeć ludziom pracy i szkoły
dzisiaj co ze mnš nie tak
boli mnie gardło ale nie z przeziębienia tylko od A6W (chyba złe mięnie mi sie podczas ćwiczeń napinajš)
no i jeszcze 2 razy dzis zasłabłam (tylko od czego????)
może dlatego, że wczoraj żadnego mięska ni wędliny nie zjadłam? - nie wiem
siedzę w pracy i czuję się dziwnie.
Nastawienie do odchudzania nadal euforycznie pozytywne (choć ciało obolałe)
miłego dnia dla wszystkich
c.
-
Hej carolll! Miłego białego dnia życzę :)
Z tym Weiderem mam to samo, wczoraj cały dzień nie tylko brzuch mnie pobolewał ale i szyja. Może to dlatego że mięśnie brzucha mamy jeszcze nie wyrobione i próbujemy się trochę przy użyciu tych szyjnych do góry podciągać? :P
Zjedz tam coś wartościowego żebyś już nie opadała z sił.. Ja przez ostatnie dni nie zjadłam nic z mięsa ani wędlin :roll: i to chyba nie najlepiej... wcinam teraz jaja na śniadanie, ale może pomyślę o jakichś chudych parówkach na kolację..
Dobrze że pozytywne nastawienie Ci się utrzymało, to już połowa sukcesu (jak nie więcej) :) Trzymam kciuki i powodzenia na dzisiejszym placu boju!
-
czytając to co napisałyscie o A6W chyba spróbuję dopiero za kilka dni.... teraz chyba nie jestem gotowa
pozdrawiam
miłego dnia
-
caroll
te omdlenia moga byc nastepstwem zbyt gwaltownej diety organizm potrzebuje czasu wiec daj mu troche luzu jak masz ochote siegnij po ta kosteczke czekolady a rano zjadaj naprawde wartosciowe sniadanie w koncu to nasze paliwo na cały dzien :)
-
część z wieczora
zdaję relację z dnia
kalorii 1100, A6W dzień czwarty zaliczony, ćwiczenia na nogi zaliczone
jutro muszę wstać wcześniej więc idę spać (dziś do pracy jechałam 2 godziny i się znowu spóźniłam).
dobranoc
c.
LUN może masz rację ale zobaczę jak będzie jutro. Mój mąż stwierdził, że to od tych ciężkich ćwiczeń jakie wykonuję, ale co faceci mogą o tym wiedzieć. Chciałam, żeby ćwiczył ze mną to powiedział, że jak zrobi mi się kaloryfer na brzuchu to i on poćwiczy. Phi.. też mi coś. :?
sama sobie dam radę
POLUTKO coś z tą szyją musi być bo prawie każdy o niej pisze
Rejazz dajesz czadu z tymi super śniadankami, i w ogóle mi się podoba twój jadłospis, może coś zapożyczę
no to teraz serio dobranoc
-
Czyżbyś też korzystała z zimowych uroków mieszkania pod Warszawą i tych drogowców, co ich zawsze wszystko zaskakuje? U mnie stanie w korkach to norma ale w granicach półtorej godziny - wczoraj też jechałam dwie... jutro rano mam zaliczenie i się zastanawiam właśnie, o której trzeba się wytoczyć z łóżka żeby dojechać na czas :roll:
Ładnie Ci idzie :) Mąż niedowiarek będzie niedługo żałował że nie ćwiczył razem z Tobą! :)
Z jadłospisu zapożyczaj ile chcesz, może nie jest perfekcyjny, ale można się porządnie najeść i lodówka wcale nie kusi :)
-
Jesli słabniesz to rzeczywiscie musi byc cos nie tak. Ja watpie ze to od braku miesa.. bo w takim razie ja juz sztywnbyłabym od 5 lat prawie bo nie jem miesa.
Nio alerozni ludzie roznie reaguja na jego brak, moze za mało jednak kcal jech w odniesieniu do tego ile spalasz.. janie wiem , ale nie zostawiaj tego tak, bo skutki i przyczyny moga byc rozne....
miłego dnia!
-
Hej
Boojko miło, że sie martwisz o mnie ale dzi ju z wszystko w porzšdku. Nie było osłabienia i znowu morze energii. Widocznie co w powietrzu wisiało.
Rejazz teraz mieszkam pod W-wš (od 6 lat) ale muszę codziennie najpierw dojechać do swoich rodziców u których zostawiam straszš córkę a oni na popołudnie prowadzš jš do szkoły i jeszcze odprowadzić młodszš do przedszkola. A dopiero póniej jedziemy (wraz z mężem) do pracy. W normalnych warunkach pogodowych zajmuje to nam godzinkę ale wczoraj zajęło nam to 2 godziny.
Dzis natomiast wyszlimy o 7, żeby do 9 się wyrobić i byłam w pracy 8.15 (bez sensu bo muszę siedzieć do 17). Cóż uroki W-wy sš niezaprzeczalne.
pozdrawiam i na razie znikam pracować
c.