Czesc wpadłam sie przywitac z samego ranca z nad kubka kawy :) ciesze sie ze wierzysz w swoje mozliwosci bo jak nie ty to kto miałby wierzc :D
Napewno ci sie uda mam podobny wzrost i miałysmy wage poczatkowa - mówie ci da sie :!:
Wersja do druku
Czesc wpadłam sie przywitac z samego ranca z nad kubka kawy :) ciesze sie ze wierzysz w swoje mozliwosci bo jak nie ty to kto miałby wierzc :D
Napewno ci sie uda mam podobny wzrost i miałysmy wage poczatkowa - mówie ci da sie :!:
buziak na udany weekend;*
dzisiaj tez idzie ok :P i bardzo sie z tego ciesze :wink: chce jak najszybciej dobic do 60 :!: a na poczatku zawsze szybko sie gubi kilogramy :!:
zreszta o wiele lepiej sie juz czuje :P byc takim najedzonym to straszne uczucie :!:
no mi to chyba tak szybko do tej 60 nie dojdzie :( pewnie dlatego ze ja juz mam za sobą zrzuconych tak z 15 kg, no ale to bylo jakies 2 lata temu ;( za cholere nie moge zejśc ponizej tych 60 ale teraz sie uda !
Ninti ja tez kiedys wazylam ponad 70kg :twisted: w ciagu miesiaca jedzac tylko jogurt na dzien schudlam ponad 10 kg :!: i wykonczylam swoj organizm maksymalnie :!:
moim najwiejszym osiagnieciem byla waga 52kg ale przez krotki czas :cry: zwykle dochodze do 55 i nie chce waga spasc nizej :!: mam wrazenie ze nigdy juz nie bede wazyla mniej :!: ale przy 55 tez ladnie wygladam i jestem wtedy z siebie zadowolona :wink: wiec daze do 55 :!:
Miesiac na jogurtach jej... 10 kg.. wez mi takich pomyslów nie podsuwaj :) eh ja mam 4 tygodnie do slubu... hmm cudnie byłoby miec 10kg mniej, no ale sory jak poniej zacznie sie jesc to chyba 1kg do przodu co 2 dni.. czyz nie ?
ja tez najmniej wazyłam 55kg i tez juz sie czułam duzo lepiej.. powiedz mi kaczuszko czemu człowiekjest taki głupi zachłysmie sie sukcesem i tyje niemiłosiernie ?? dlaczego ??? :cry:
oj Kaczuszko... cały miesiąc na jogurtach? wow to ty mocna jesteś... :D
skoki wagi są dobijające... ale czasami przynajmniej jest co wspominać ;)
DobranoC
no za miesiąc na jogurcie to szacun dla Twojej silnej woli, ale za mądre to to nie było, chociaż pokusa 10 kg w tak krókim czasie jest naprawde interesująca, ale ja to teraz boje sie takich eksperymentów, juz wole chudnąć powoli a na stałe niż szybko bez gwarancji utrzymania tego i właściwie to nigdzie mi sie nie spieszy
Ju ż koniec o jogurtach kaczuszki. Myślę, ż ekażda z nas miałą etapy niezdrowego chudnięcia, może większość z nas.
Kaczuszko mam nadzieję, że nie przemęczasz się w pracy i na studiach. Dobrze się odżywiaj i mam nadzieję, ze nam też w końcu uda się dotrzeć do 55.
Udanej niedzieli
tsssymam kciUKI