Wersja do druku
Udanej wizyty, w sensie całościowym i cenowym i wrażeniowym :lol: :lol: :lol: :lol:
Rejazzku, a jakie Ty bierzesz leki na tarczycę, że takie tanie? Ja płacę dużo więcej za Letrox :?
Co do spodni, to na pewno będą jeszcze na Ciebie za luźne :wink: przecież robisz wszystko, żeby tak było :P
Buziaki, miłego dnia :) :)
Na tarczycę biorę Euthyrox. Pod koniec września idę na kolejną wizytę, zobaczymy czy coś się zmieni :roll: :roll: Pewno dawka, bo teraz znów wc zamiast codziennie odwiedzam co 3-4 dni i nie są to zbyt przyjemne wizyty :?
Powiedziałam pani ginekolog, że wyjeżdżam na pół roku i bez problemu dała mi receptę na 6 pudełeczek pigułek. Teraz tylko trzeba mieć je za co wykupić :P Za cytologię nic nie zapłaciłam i pani nie mówiła nic o płaceniu :shock: :shock: Albo mi ją zrobiła na NFZ (bo mówiłam jej że kiedyś dostałam taki list z 'zaproszeniem' na bezpłatne badanie i jak coś to mogę donieść) albo przyjdzie mi zapłacić przy odbieraniu wyników... :roll: :roll: :roll: Zobaczymy za 2 tygodnie.
Potem miałam jeszcze to standardowe badanie, co to pani wsadza palec wiadomo gdzie a drugą ręką obmacuje brzuch. Normalnie mnie to nie wzrusza, ale tym razem jak dotykała to czułam się okropnie. W ogóle jak wmasowywuję sobie balsam ujędrniający to mój brzuch wydaje się dziwny w dotyku.. A jak dotknęła z prawej strony to prawie wrzasnęłam z bólu :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Mam taki 'nierówny' brzuch, powiększony właśnie z prawej strony i też z prawej strony miałam u Andiego 2 czy 3 razy straszną kolkę :? :? Aż mi robił ciepłe okłady i przynosił do łóżka ziołowe herbatki :roll: Ech, momentami mam wrażenie, że zachowuję się jak jakiś hipochondryk, ale serio bardzo mnie zabolało, aż się wystraszyłam... :roll: :roll:
Hmm, to widocznie Euthyrox jest tańszy od Letroxu :roll: :roll:
Dawkę to ja już miałam w tym roku dwa razy zmienianą, ostatnio na większą :? i na początku października muszę zrobić TSH, żeby sprawdzić, jak działa ta większa dawka :roll: :roll:
Rejazz, to co piszesz o bolesności brzucha z prawej strony, nie brzmi dobrze ... powinnaś to czym prędzej sprawdzić u lekarza ... nie jest to widocznie sprawa ginekologiczna, skoro ta lekarka niczego nie stwierdziła :roll:
Objawy dość niepokojące :roll: nie bagatelizuj tego.
Ojj, Rejaz koniecznie idź do lekarza! Skoro tak bardzo Cie bolało, to musi to byc coś ważnego, sprawdź to, zanim wyjedziesz!
A mnie sie dużo jesiennych butków podoba...ale też nie amm za co ich kupić :?
czeć rejazz
ja również wyganiam do lekarza
może to jaki wyrostek czy wštroba czy inne rzeczy - nie znam się
ale sprawdzić trzeba
buzia na czwartek
c.
Zaraz zadzwonię do przychodni spytać, czy są jeszcze numerki... ale o tej porze to musiałby być cud, gdyby jeszcze się coś ostało, zwłaszcza że lekarka, która mam przypisaną, jest najbardziej oblegana.... :roll: :roll:
Ale teraz wręcz 'w biegu' zjadłam śniadanie - raptem jedno jajko na miękko i dwie kromki ciemnego chleba ale jakoś dużo kalorii :shock: :? Nie wiem jak to się stało ;) A w biegu dlatego, że dzwoniłam do kliniki, żeby przełożyć moją październikową wizytę u okulisty... i pani doktor powiedziała, że jak przyjdę teraz to mi zrobi od ręki i badanie na pole widzenia i wszystko inne co tam w planach miała. Mam nadzieję, że mi nie wpuści atropiny do oczu, nie znoszę tam siedzieć i czekać i czekać i czekać :evil:
No i nie wiem, czy mam na to badanie iść w soczewkach czy mam je zdjąć (wtedy mogę nie trafić :P). Jak zdejmę na miejscu to każą mi pewno odczekać z pół godziny.... Ale niby to badanie robi się w okularach do czytania - tylko ja nie mam okularów! To znaczy mam takie stare robione na początku liceum i o 2 dioptrie za słabe więc w nich na pewno ostro nie widzę ;)
Dobra, nie rozpisuję się, tylko ubieram się na nowo i idę do lekarza. Tylko najpierw jeszcze zadzwonię. Do później :roll: :roll:
A co na ten bol poweidziala pani ginekolog? Nie lekcewaz, ja wlasnie podchodzilam tak do roznych bolow, ktore mialam, a potem sie nagle okazalo, ze mialam 5 cm torbiel nadajaca sie wylacznie do usuniecia... Oczywiscie mam nadzieje, ze u Ciebie to nie to, ale lepiej dmuchac na zimne.
Leć, leć, i tak dobrze, że tak się udało z tym okulistą :roll:
U okulisty zajęło mi to wszystko łącznie ponad 2,5 godziny!!! :evil: :evil: :evil:
Ale mam z głowy i mogłam odwołać październikowe wizyty. Pani powiedziała, że miałam się tak przebadać bo mam nietypowe oczy i się martwiła, że może być coś nie tak :roll: Ale jest ok, ciśnienie w oczach gut, pole widzenia też (fajne badanie, trochę jak gra komputerowa :P), wada wzroku bez zmian.
Do internistki oczywiście nie udało mi się zapisać. Jutro przyjmuje 8-14, a ja MUSZĘ jechać do pracy i jak to tu pogodzić? :? :? :? Wzbogaciłam się o hepatil, silimarol, błonnik i płyn nawilżający do oczu i kolejna stówka w plecy.
Ale teraz to pójdę się najeść, o! Tylko jeszcze nie wiem czym. Fasolka szparagowa ciągle na mnie czeka, ale mi się nie chce czekać teraz aż się ugotuje :lol: :lol: :lol: Może jeszcze tekturki z dżemem, jakoś mnie na nie naszło... A potem orbitrek. Mrauk.
Dobrze, ze z oczkami dobrze :wink:
A nie możesz iść do innego internisty? U mnie jest tak, ze teoretycznie jestem do kogoś zapisana, nawet nie wiem do kogo, a za każdym razem jak sie umawiam, to do kogos innego, kto ma wolny termin
No i smacznego :wink: