Odliczam niecierpliwie dni :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Odliczam niecierpliwie dni :lol: :lol: :lol:
Trzymam kciuki mocno, daj znac koniecznie jak juz będziesz po :)
I przepraszam, ze nie dojechalam na dworzec, ale normalnie mnie od pierwszego dnia mocno eksploatują i nie zdążyłam :(:(:(
I ja mocno zaciskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sie spelni, kciuki zacisniete :)
fajny pingwin :)
jak egzamin? :lol:
:?: :?: :?: :?: :?: :?: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Jestem jestem!
Odpoczywałam sobie :lol: :lol: :lol:
Tak mi ulżyło i tak mi się dobrze odpoczywało, że usnęłam, a Andie w tym czasie pomalował szafki kuchni :shock: :lol: Żeby nam bardziej pasowały do regału, hihi :P
Wypróbowaliśmy też nowy przepis na lody waniliowe (już ich nie ma :oops:) i jakoś tak niedziela upłynęła jednak dość leniwie.... jutro też będzie w miarę relaksująco, idziemy tylko do Zielonego Holendra ;) pooglądać kwiatki. Na balkonie już mamy wszystko ładnie posadzone i sobie kwitnie, ale brakuje nam czegoś pnącego, żeby się odgrodzić od spojrzeń sąsiadów ;) No i marzy nam się orchidea, ta z której się robi wanilię :P :P :P
A potem będę segregować śrubki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No! jesteś :P :P :P :P :P
Oooo, już niedziela upłynęła? :lol: :lol: chyba sobota, nie skracaj nam weekendu, plizzz :D :D :D :D
Smaczne były te lodziki? ja dzisiaj zjadłam Big Milka i wypiłam 2 piwa :lol: :lol: :lol:
No ale byłam też na basenie, więc spaliłam 8)
Oj, i mnie by się przydało odgrodzić od sąsiadów, mają balkon jakieś 1,5 m od naszego :wink:
Hihi, faktycznie sobota, trochę się pośpieszyłam :D
Lodziki były pyszne, tylko ta wersja tłustsza od poprzedniej, bo dodaje się jeszcze żółtka z jajek :roll: Następnym razem zrobię koniecznie jakiś sorbet! No.... chyba że pistacjowe lody jednak... :P :P
Nasi sąsiedzi trochę dalej, ale sąsiad latem z nudów ciągle sterczy na zewnątrz i się rozgląda dookoła... a ja chcę się poopalać na balkonie, może nawet na golasa A CO :lol: