Piekne dziela sztuki w tutejszej galerii
Hej ho???
Gdzie jesteś???
Wracaj do nas :P :P :P
Jestem jestem!
Czytam was, ale nic nie piszę, bo mam aktualnie nastrój "nikt mnie nie lubi, nikt mnie nie kocha, nie jestem nikomu potrzebna, nic nie potrafię, nic nie mam, nie mam żadnego celu, nie chce mi się żyć" i nie chcę innych nim dołować... Wolę pomilczeć
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
MAdziu - nie bukaj ...
sloneczko za oknem
Usmiechamy sie do ciebie
nie smutkaj ... [/url]
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Hmmmm ... możemy milczeć razem ... jeśli tak wolisz ....
Żebym ja chociaż sama wiedziała czego chcę, ech!
Pewno się wygadam jak mnie natchnie, muszę ino wiedzieć o czym. Chyba po prostu źle znoszę rozłąkę z Andie... no i się stresuję wizytą u psychiatry - dzisiaj mi się nawet śniło że tam byłam
Diety dziś nie było, za to byłam pół godziny szaleć na rolkach (po ulicy, na chodnikach to można tylko zęby stracić). Prawie na pewno na pociąg do Berlina brat mnie podrzuci samochodem bo akurat będzie u nas.... więc wezmę rolki ze sobą, skoro nie muszę się tarabanić z tym wszystkim autobusem do Warszawy!
Jutro idę z siostrą i siostrzenicą na Upiora w Operze
Nie jestem w nastroju, ale pójdę, może mi się odmieni?
Buziaki kochane, dzięki że do mnie zajrzałyście mimo że odstraszałam moją poranną wypowiedzią :*
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Mam nadzieję, że jutro się obudzisz w lepszym humorze. Może idź już spać i prześpij tego smutka?
A wizyta u psychiatry się nie przejmuj. Ja byłam kilka razy i nie jest to nic strasznego. Buziaczki!
Zakładki