Wersja do druku
czesc dziewczyny :D :D :D :D
kiniucha,madzii jak tam wasze dietkowanie :?: :?: :?: :?: :?:
tagotka ja tez wczoraj poszlam cos wczesniej spac :D :D :D :D :D czekam na twoje fotki i napewno nie tylko ja :wink: :wink: :wink: .
wiec jak znajdziesz chwilke czasu to wklejaj,niech wszyscy widza jak pieknie wygladasz :shock: :shock: :shock:
ja dopiero przyszlam z pracy wiec uciekam napic sie kawki ale pozniej wpadne napisac cos wiecej :D :D :D
pozdrawiam was:)
hej
gdzie sie podziewacie dziewczyny :?: :?: :?: :?:
u mnie1125,50kcal zjedzonych,jeszcze nic nie cwiczylam ale napewno to dzisiaj nadrobie :D :D :D :D :D
sa teraz u mnie znajomi wiec wpadlam tylko na chwile zeby sprawdziac jak wam idzie ale widze ze dzisiaj nikt jeszcze nie wpadl do mnie na wateczek :? :? :?
wiem ze wczesniej napisalam ze pozniej troche wiecej napisze ale jak widzicie nie jest mi to dane :( :( :( :( ale od jutra bede tutaj dluzej z wami albo sama ze soba :lol: :lol: :lol:
jestem z siebie dzisiaj bardzo zadowolona bo nie dalam sie skusic na pyszne ciasto ktorym zajadaja sie wlasnie moi znajomi,zastapilam wszystkie te smakolyki pyszny jablkiem :lol: :lol: :lol: :D :D :D
postanowilam ze pozwole sobie na kawalek tortu tylko w urodzinki mojego meza(14lutego)wypada to we wtorek i raczej nikt wtedy sie u niego nie zjawi :shock: :shock: :shock:
mimo to chce zeby je poczul i szykuje mu wiele niespodzianek.jak przyjdzie z pracy to sie zdziwi :shock: :shock: :shock:
wiec wiecie-romantyczna kolacyjka(nisko kaloryczna :D :D :D )jakies winko,torcik no i prezencik :D :D :D
jak w sobote po urodzinkach wpadna do niego znajomi to juz sie nie dam i znowu bede wcinac jabluszko :D :D
dobranoc kochane kobietki,jak byscie znalazly troche czasu to napiscie cos do mnie a teraz uciekam do znajomych bo nie ladnie jest jak ktos przyjdzie zeby siedziec na komputerze :roll: :roll: :roll: :roll:
zreszta co ja mam zrobic jak mi tak ciezko bez was i wciaz mysle co tam u was :wink: :wink: :wink: :wink:
hej
nawet dobrze
coprawda troche ostatnio przekraczam
dzisiaj o 70 kcal czyli 1270 kcal
ale staram się ćwiczyć
dzisiaj
150 brzuszków
20 min hh
5 min ćwiczonek takich tam
wiesz ja też caly czas myśle o forum i zawsze jak mam zjeść coś słodkiego to sobie myśle
"NIe moge bo one na mnie liczą a przecież nie moge ich zawieść" heh i jakoś to na mnie działa
Czesc Slonce! czy ja dobrze widze, ze Twoj maz ma urodziy w Walentynki :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :lol: SUPER!!!!
Gratuluje, ze sie oparlas dzisiaj temu wszystkiemu :wink: :wink: :) :) :) :) Ja tez bylam juz gotowa kupic sobie jakas makowa drozdzowke, na ktora mialam straszna ochote, weszlismy nawet w tym celu do piekarni, ale jak zobaczylam ten ociekajacy lukier, to zdecydowalam sie na bulke musli :D :D :D :D :D :D
dla dalszej motywacji wklejam obiecane zdjecia. Pierwsze z 28.czerwca 2006 (drugi dzien diety 78 kg) . Drugie z tego miesiaca (54,5 kg :D :D :D :D )
http://i45.photobucket.com/albums/f8...2006-06-28.jpg
http://i45.photobucket.com/albums/f87/tagota/1.jpg
http://i45.photobucket.com/albums/f87/tagota/2.jpg
BUZIAKI!!!!!!!
goscie juz poszli a ja przed spankiem postanowilam jeszcze wpasc do was :D :D :D
kiniucha widze ze super dietkujesz i te cwiczonka :D :D :D :D :D super :!: :!: :!:
uwazam ze przy tylu cwiczonkach te 70kcal wiecej nie robi zadnej roznicy :wink: :wink: :wink:
byle tak dalej i do przodu a nad programowe kilogramki pojda w zapomienie :D :D :D
tagottka kochana super zdjecia :!: :!: :!: :!: patrze na nie i nie moge sie nadziwic :shock: :shock: :shock: nawet mezowi pokazywalam i byl pod wrazeniem :) :) :)
ty mi tu gratulujesz ze oparlam sie zjedzeniu ciasta a sama powszczymalas sie od pysznej drozdzowki :shock: :shock: wiec ja ci rowniez gratuluje i to podwojnie.nie kazdy po tak dlugiej dietce i super figurce potrafilby sobie odmowic chociazby z pretekstu malej nagrody za tyle walki z nadwaga :shock: :shock: :shock: :lol: :lol:
juz mialam pisac ze znajomi sie zasiedzieli i dzisiaj z cwiczonkami nici ale po kolejnej motywacji od ciebie nie bede sie wymigiwac tylko biore sie do roboty :roll: :roll: :D :D
wkacu jest dopiero 23 .02-na cwiczonka jest nigdy nie zapozno.
widzisz jak potrafisz wplynac pozytywnie na grubaska :lol: :lol: :lol: dzieki i zycze kolorowych snow :wink:
Witam dietkujących :)
Ja też 15 kg chcę zrzucić :)
Narazie ważę 71 kg i dopiero dwa dni diety za mną :)
Generalnie to narazie jest dobrze - rano ćwiczenia 15 minut, skakanie na skakance 15 minut, spacer 30 minut :) po powrocie ze szkółki (ok.19,20) spacer 30 minut, wieczorem spacer 30 minut i ćwiczonka 20-30 minut i generalnie ograniczenie słodyczy i jedzenia w nocy :)
I nie jem po 20 :) Powinnam nie jeśc po 18, ale kończę szkołę o 18,19 więc jak wracam do domku to coś zjeśc muszę, niby "obiad" :)
Dzisiaj tylko 1034 kalorie :) Jestem z siebie dumna :)
Dołączam do grona odchudzających się :)
P.S. Skąd wziąć taki suwaczek? :?:
ButterflyEffect-witam cie na moim wateczku,bardzo sie ciesze ze postanowilas z nami dietkowac :D :D :D
z tego co piszesz to niezle dajesz czadu z dietkowaniem :shock: :shock: :shock: :shock:
ladnie jesz,duzo sie ruszasz,nic tylko gratulowac :) :) :) .widze ze rowniez wybralas dietke 1000-1200kcal.napisz jak mozesz ile masz wzrostu i kiedy planujesz pierwsze wazonko.
ja trzymam za ciebie kciuki i zycze ci udanego bez wpadkowego dietkowania :D :D :D .wpadaj do mnie jak najczesciej :wink: :wink: :wink:
kobietki i jak wam idzie dzisiejsze dietkowanie?
tagottka u nas chyba jest juz wiosna.dzisiaj rano jak wstalam to slyszalam jak ptaszki cwierkaja :shock: :shock: :shock: albo ja juz mam cos z glowa :D :D :D
zycze wszystkim milego dnia,wpadne pozniej zdac relacje z dnia dzisiejszego i zobaczyc jak wam idzie 8) 8) 8)
ButterflyEffect o co chodzi z tym suwaczkiem?przeciez ty tez go masz.
wrocilam , pamietasz mnie i chcesz jeszcze ze mna dyskutowac:)??
jak bede miała jutro wiecej czasu wiecej napisze bo chce poczytac co tam sie z toba dzieje:)
buzka:-*
viki2007 ja nigdy kochaniutka o tobie nie zapomnialam :D :D :D
witaj z powrotem :!: :!: :!: czekam na poscika od ciebie.jestem ciekawa co u ciebie slychac.tak dawno sie nie odzywalas :( :( :( no i jak u ciebie z dietkowaniem? :wink: