Strona 29 z 62 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 290 z 615

Wątek: "Kobiety są cudowne - złe charaktery..." :)

  1. #281
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    to moze zacznij na tym rowerze jezdzic u Was chyba lepsza pogoda niz w Polsce
    rzeczywiscie chusteczki kiedys tez uzywałam i dobre byly a jakiej firmy masZ?

  2. #282
    aimka6w jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    No, u "nas" na pewno cieplej niż z Polszy, ale za to leje. Nie pada, leje. I zacina. Przynajmniej w tym momencie.

    A chusteczek nie mam żadnych specjalnych. Kupiłam w drogerii ich własną linię, bo chciałam zobaczyć, co to dokładnie jest i z czym to się je.

    A'propos jedzenia, to tak pi razy drzwi licząc, zjadłam dziś z 1500 kcal.
    Ćwiczenia: były, ale bardzo krótko.
    Woda: mało.
    Wygląd: średnia przeciętna, ale nie było kiedy (na 6 do pracy).

    Dzień z gatunków: w pośpiechu

  3. #283
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Hej
    Zaczęłam sobie czytać Twój wątek i jestem pod wrażeniem Strasznie fajny początek i w ogóle jakoś tak przyjemnie tu u Ciebie Jak będę miała chwilę, to przeczytam więcej. W ogóle to super CI, że jesteś w Anglii, niedawno odwiedzałam tam moją siostrę i bardzo mi się podoba Większośc osób (Polaków), które poznałam nienawidzi Londynu i Angoli, ale ja jako turystka byłam zachwycona
    Mogłabyś coś bliżej napisać co to za szkoła? (może już pisałaś, ale nie doczytałam... ) I jakie masz po niej plany? Bo coś mi tutaj pachnie moim niespełnionym marzeniem...
    Trzymaj się dzielnie! Ściskam CIę mocno i dziękuję za wpsarcie u mnie

  4. #284
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aimko - mam nadzieję, że dzisiaj już nie będzie takiego pośpiechu i zrobisz się na śliczną niunię. A propos dla kogo Ty się tak malujesz? :P Udanego dietkowego dnia!

  5. #285
    Guest

    Domyślnie

    hej kochana jak ci mija dzien ? nio mam nadzieje ze ladnie dietkujesz i ze nie jestes tak zabiegana jak wczoraj ja tez mam czasem takie dni takze wiem jak to jest czlowiek nie ma czasu nawet niczego zjesc, i ja czasem tak mam ze jestem na miescie i musze sobie tam kupic cos do jedzenia no ale 3mam za ciebie kciuki

  6. #286
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Aimka się maluje dla samej siebie
    a jakie masz jeszcze style oprócz słodkiej i grzecznej niuni?
    a deszczu to Wam nie zazdroszcze :P

  7. #287
    aimka6w jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    Hej, dziewczynki!

    Dzięki, że piszecie do mnie. Wpadłam tylko napisać, że pamiętam o Was, ale mam teraz kiepski czas dla siebie: bardzo mało czasu i zmęczona jestem. Głównie dzieje się to z powodu niekompetencji ludzi w mojej pracy, no ale nic. Nawet mi sie nie chce pisać o tym wszystkim

    Tak więc poodpisuję Wam, jak się z tym wszystkim uparam, myślę że juz w sobote bedę wolniejsza i poczytam też, co i u Was. A na razie ściskam mocno i idę spać.

    aimka


    ps. Antestor: cześć Ja Ciebie poczytywałam już wcześniej.

  8. #288
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to w takim razie pozostaje życzyć chwili relaksu i odpoczynku od codziennego pośpiechu i kłopotów. Pamiętaj, że będziemy tu na Ciebie czekać! Buziaki!

  9. #289
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    no i sobota przyszła a Ciebie nie ma
    mam nadzieję, że odespałaś i jesteś wypoczęta
    i że dziś makijaż jest! i coś miłego na wieczór zaplanowałaś

  10. #290
    aimka6w jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    Ok, jestem Odpisuję po kolei:

    Antestor -> A czemu to ci Polacy tak nienawidzą Anglii i angoli? Zrasztą, ja mieszkam w Londynie, to tu nie jest tak angielsko, bo jest mnóstwo ludzi różnych narodowości, ale ja tam nie żałuję,że wyjechałam. Nawet za bardzo nie tęsknię do Polski Owszem, są plusy i minusy mieszkania tu czy tam, ale nigdzie nie jest przecież doskonale, nie? Jakby zycie było doskonałe, to byśmy się zanudzili.
    Hm, ja lubię Londyn. Może nie jest to moje ukochane miasto, ale dał mi bardzo dużo możliwości. Na przykład tej szkoły. Domyślam się, że chodzi Ci o ten kurs counsellingu, jaki zaczęłam. Polega to na psychologicznej pomocy ludziom w trudnej sytuacji życiowej (rozwód, uzależnienie, choroba, problemy rodzinne, depreja, zaburzenia odżywiania , problemy w szkole czy w pracy - chodzi o wszelkie przerastające nas sytuacje. I taki counsellor ma za zadanie wysłuchać danej osoby, zobaczyć problem z jej perspektywy i nakreślic taką wizję sytuacji, której dana osoba w wyniku stresu i emocji nie dostrzega. To znaczy: pokazać możliwe rozwiązania danedo problemu, zmienić jej styl myślenia na bardziej pozytywny i produktywny, no i zapewnić emocjonalne wsparcie. Czego natomiast nie robi: nie ocenia, nie krytykuje i nie mówi tej osobie, co powinna zrobić, nie podejmuje za nią decyzji. Czyli robi po prostu to, co dobry przyjaciel
    Ja na razie zaczęłam 3- miesięczny kurs, chciałam tylko sprawdzić, jak to wygląda w praktyce. Potem jest roczny zaawansowany kurs i ewentualnie dwuletnie studia. Jeszcze nie wiem, jakie mam plany, to wszystko zależy, czy mi się spodoba, czy nie, co tam mi w głowie zaświta w trakcie. Jedno wiem na pewno: nie chcę do końca życia pracować w coffee shopie.

    A jakie jest to Twoje niespełnione marzenie? A wsparcie masz u mnie zawsze, kiedy tylko będzie potrzebne. Jakby co, wal jak w dym.

    Nela -> ja to się maluję dla najważniejszej osoby na świecie: dla samej siebie hehehehe

    kasiu -> moje zabieganie skończy się, mam nadzieję, jutro i wszystko wróci do normalnego trybu. a wszystko przez to, że w pracy chcą mnie "na gwałt" awansować na supervisorkę, bo dwie nasze supervisorki poszły na urlop i nie ma kto prowadzic zmian. W związku z tym musiałam w 4 dni zrobic to, na co nie bylo czasu prez ostatni miesiąc i jutro rano (notabene w mój dzień wolny) przed moją szkołą mam spotkanie - egzamin z moim menagerem districtu, który ma zdecydować, czy juz jestem gotowa (biorąc pod uwagę presję sytuacji, zdecyduje raczej na tak ). Ja sama jestem trochę wkurzona na to wszystko, bo że supervisorki pójdą na urlop było wiadome już od listopada i można to wszystko było załatwić bez stresu i pośpiechu, jeśli tylko daliby mi możliwość trenowania się, no i ja mówiłam o tym tez juz od jakiegoś miesiąca No ale nic. Przynajmniej wszytko potoczy się teraz szybko i nie będą za bardzo wnikać w moja wiedzę.

    a jak tam u Ciebie, Kasiulku? Dbamy o siebie?


    Corsi -> Jeśli chodzi o styl, to ja zwykle ubieram się sportowo, w T-shirty, bluzy i jakieś spodnie, na przykład bardzo lubię bojówki. Kiedyś ubierałam się bardzo punkowo (jak byłam młoda i jeszcze nie piękna) i na pewno coś mi z tego zostało. Ale z drugiej strony, jestem mała i drobna i na pewno nie wyglądam na swoje lata (jakies 1, więc czasami, dla niepoznaki, lubię ubrać się jak grzeczna dziewczynka, w jakąś koszulową bluzkę i spódniczkę, albo zawiązac sobie apaszkę pod szyją i udawać panią kasjerkę ze sklepu. Kiedyś tak poszlam na imprezę i koleżanka powiedziała, że jestem kasjerką z nocnego, którą poznali jak kupowali alkohol. To było zabawne: obserwować, jak punkowe dzieciaki, takie super tolerancyjne, taksuja mnie spojrzeniami od góry do dołu. Uwielbiałam to.

    Ale i tak najlepiej się czuje jak taki "hoodie": bojówki lub inne szerokie spodnie, kaptur na głowie, słuchawki w uszach... Wtedy jestem sobą.



    Czas na spowiedź:

    otóż do wczoraj, do mojego pierwszego dnia wolnego, nie robiłam nic, nie ćwiczyłam itp, nie znaczy to też że się obżerałam ale genaralnie były to schrzanione dni i nie ma o czym pisać.
    Za to wczoraj spałam do 14 a później się zmierzyłam i było mniej!

    biust: 81 (tu to mogłoby byc więcej, sporo bym dała za 90 -> może powinnam większy kolczyk włożyć? )
    pod biustem: 71 (minus pół)
    talia: 63,5 (minus półtora, ale ciągne do 60)
    brzuch: 76 (minus 1, cel: płaski)
    biodra: 81,5 (minus półtora. Właściwie, to do moich bioder nic nie mam...)
    udo: 53,5 (minus półtora, ale tu to mogłoby i nawet z 5cm zejść)
    łydka: 33,5 (bz, łydki chyba nigdy mi się nie skurczą, za bardzo je umięśniłam w dzieciństwie).

    Tak sobie myślę... może powinnam jeszcze biceps mierzyć? skoro juz robię te pompki.

    Porem poszłam do fryzjera. No i hmmmm... znowu duże rozczarowanie, bo znów próbowałam mieć taką samą fryzurę, po raz kolejny pokazałam zdjęcie i znów efekt był inny niż na zdjęciu Tak więc wróciłam do domu, był płacz i krzyki, o mały włos nie wróciłam do samookaleczania, co robię w chwilach stresu i dużych emocji. Zatrzymałam swoje własne paznokcie jadące mi po twarzy, założyłam słuchawki na uszy, włączyłam punkrocka i poszłam pobiegać. Było super, pomimo braku kondycji, deszczu itd.
    W ogóle takie dziwne uczucie: w uszach muza, kaptur na głowie, i czułam, że wszystko mi wolno, że to wszystko jest poza mną, wszystkie problemy, kompleksy, że jestem swoja lepszą połową, tym przeciwcialem... Zajebiste uczucie...
    Tak więc udało mi się zacząć aeroby w tym tygodniu. Jutro biegam znowu.

    A dzisiaj, zaraz, idę do pracy i spędzę tam czas do 9 wieczorem.
    Make - up: zaraz się pojawi
    styl: przyjemne z pożytecznym (czyli mix wygodnego z bardziej eleganckim)

    Uff... ale posta wywlaliłam. Mam tylko nadzieję, że mi go zaraz nie wetnie.

    Miłej niedzieli, dziewczynki!

Strona 29 z 62 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •