Witajcie,
wybrałam ten dzial, choc tak naprawde nie chce w nim notowac moich postepow w odchudzaniu, aczkolwiek wydal mi sie najodpowiedniejszy z innych powodow. moim problemem nie jest waga, ile raczej nieumiejetnosc dbania o siebie. postaram sie prowadzic tu dziennik z mojego *dobrego traktowania* siebie i swojego ciala. Mam nadzieje, ze nie jest to sprzeczne z regulaminem forum, ktore odwiedzam od jakiegos czasu i ktore bardzo polubilam za Wasze wzajemne wspieranie sie w dazeniu do celu.
Moj stan obecny to:
waga 52 kg
wzrost 159cm
plus przedwczorajsza informacja o tym, ze mam astme
co chce osiagnac:
miec lepiej wyrzezbione cialo, zwlaszcza brzuch
byc zadbana, atrakcyjna, mloda kobieta, czyli inaczej: przestac byc *zapuszczona*
jak chce to osiagnac:
a6w codziennie do konca od dzisiaj
codziennie zrobie cos z *kobiecych rytualow pielegnacyjnych* majacych poprawic stan mojego ciala
to na razie wszystko, na co mnie stac. tak naprawde caly czas jestem jeszcze przygnabiona informacja o mojej astmie. leki nie zaczely jeszcze dzialac i co tu duzo mowic: dusze sie. dlatego tez nie chce siebie za bardzo eksploatowac. pomalu i delikatnie, lecz z charakterem. ja tez jestem czlowiekiem.
Pozdrawiam Was i zycze wytrwalosci
wszystko, co najlepsze
aimka
Zakładki