Strona 45 z 62 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 47 55 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 441 do 450 z 615

Wątek: "Kobiety są cudowne - złe charaktery..." :)

  1. #441
    aimka6w jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Notta
    Dziś pożegałam się z niezdrowym, śmieciowym jedzeniem. I powiem Ci że czuje się z tym bardzo dobrze. Plan 2-tygodniowy będzie rozpoczęty z jutrzejszym dniem. i
    Widziałam plan, bardzo mi się podoba, myślę że ma duże szanse powodzenia. Będziemy się wspierać i motywować. Pomału do przodu i kropla drąży skałę


    Cytat Zamieszczone przez Notta
    Nie myśl proszę że zapomniałam o tym co napisałaś mi odnośnie pracy, w połączeniu z Twoją ostatnią wypowiedzią dotyczącą robienia tego co się chce i lubi.
    Ja po prostu wciąż 'trawie' i przemyślam co i jak, jakich zmian dokonać i co postanowić bo negatywne odczucia względem pracy rzutują na całe moje samopoczucie.
    i
    Ależ ja wcale tak nie myślę. Ja też tak mam, że najpierw w mojej głowie kiełkuje idea, która kiedyś byłaby nie do pomyślenia, potem się z nią oswajam, dojrzewa, aż w końcu nadchodzi ten moment i działam. Dobre idee potrzebują czasu.

    Kasiu trzymam kciuki za powodzenie! Zaraz zajrzę do Ciebie zobaczyć, co zamierzasz.

    mrfz A wiesz, ja jakoś nie przepadam za sojowymi jogurtami, czy śmietaną. Dla mnie wszystkie smakują tak samo i straszną chemią. Tak jak pasztety z Polgruntu na przykład, czy sojowe parówki. Nie przepadam też za tak tutaj modnymi produktami z soi stylizowanymi na mięso. Przecież nie po to z nich zrezygnowałam, żeby zapychać sobie usta czymś co wygląda jak kurczak czy jakimś sojowym hamburgerem. Czasem zjem, ale bez entuzjazmu. Najbardziej i tak mi smakuje to, co zrobię ja czy mój facet. Pozdrawiam.


    Dziś już po dłównym egzaminie. Siedziałam w szkole od 9.30 do 15.30. Strasznie mnie rozbolała głowa po tym. Czytanie było trudne, ale pisanie i gramatyka dobrze mi poszły. Aż sama byłam zaskoczona moją twórczą inwencją. Przede mną jeszcze tylko krótki, piętnastominutowy ustny egzamin we wtorek. Właściwie to mogę już zaczynać plan B

    Ostatnie 2 dni dużo jadłam, na dodatek wczoraj bardzo niezdrowo, dziś już jakość jedzenia była ok, ale dużo kcal. Zwalmy to na karb egzaminacyjnego stresu. Jutro zaczynam już z czystym kontem.

    Dziś miałam bardzo miły wieczór. Poszłam spać po egzaminie a po obudzeniu czytałam sobie książkę, pisałam w pamiętniku, planowałam co przeczytam, obejrzę, zapoznam się... Żadnej świadomości, że muszę się uczyć, żę jest coś do zrobienia... To było mi potrzebne.

    Rozmyślam, co by tu następnego przeczytać. W planach mam "Dziennik galernika" Imre Kertesz'a, ale to trudna książka, trzeba nad nią posiedzieć w ciszy, a ja jutro będę mogła czytać tylko na przerwach i w autobusie. Kertesz jest zawsze dla mnie trudny, ten sam nerw co Camus. Jeślibym miała wskazać na współczesnego intelektualistę, byłby pierwszą osobą jaka przyszłaby mi na myśl. Kiedyś myślałam tak o Houellebecq'u, ale to było po tym jak przeczytałam jego "Cząstki elementarne" i "Platformę", a byłam jeszcze przed "Możliwością wyspy" i "Poszerzeniem pola walki" (pierwszą i drugą polecam). Kertesz jest inny, bardziej kompleksowy, głębszy, choć pisze ciągle o tym samym: jak nie Holocaust to komunizm...

  2. #442
    granulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Taa, mol książkowy? :P Ja też bardzo lubię czytać, oderwać się od spraw codziennych..
    więc dziś idę do biblioteki poszperać za czymś ciekawym

    Życzę Ci miłego dnia i udanego menu Niech warzywa będą z Tobą :P

    Dziękuję za odwiedziny

  3. #443
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Aimnko, cieszę się że egzamin poszedł dobrze, 3mam jeszcze kciuki za wtorkowy.

    Dziś weszłam na wagę - jak już wcześniej wspomniałam - waga wyjściowa.
    Do dupy...

    Ale sobie zaslużyłam. Te moje "fantastyczne" zrywy i jeszcze większe pogrążanie się. Oto rezultaty.
    Ale ja chce tym razem wprowadzić zmiany na stałe, bo zaowocuje to moim dobrym samopoczuciem.
    Aaaa i wiesz co - dziś pójdę na przerwę w pracy. Bo tej sfery zmiany również mają dotyczyć.

    Co do wspólnego mobilizowania się, wspierania i wiele innych, podpisuje się obiema rękami.

    Spadam bo się spóźnię dp pracy.

    Papatkii buziaki

  4. #444
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    fajnie że egzamin dobrze poszedł a co do książek to też bym już chciała mieć chwilę przeczytać coś normalnego niż podręcznik akademicki czy notatki

  5. #445
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Jak tam poszło Laseczka dzisiaj?

    U mnie niestety więcej minusów niż plusów- no cóż... trzeba się poprawić.

    Pozdrówki

  6. #446
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie



    Ja w poniedziałek wieczorkiem miałam to samo leniłam się i nic więcej...jednak nie mogłam się wyluzować w 100% bo nie mam jeszcze wyników a nie poszło mi najlepiej Od tego zależy moje być albo nie być czyli czy obronię się w czerwcu czy dopiero po wrześniowej poprawce

    Buźka!!!

  7. #447
    aimka6w jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    Miałam dać znać wieczorem, jak mi poszło, ale mało zjadłam i wypiłam na koniec 2 piwa, no i tak się ululałam, że nie dałam już rady Nie było źle z jedzeniem, ale nie zdążyłam się umalować, no i nie balsamowałam się

    Dziś kalorycznie ok, na razie 1127 kcal, tusz na rzęsach, styl typu śliczna niunia , zaraz ide sie wykąpac i wcierać w siebie to mumifikujące ścierwo. Tylko jakoś tak mi smutno sie zrobiło dzis jak wracalam do domu...

    Znów dziwne sny miałam dzisiaj. Śniło mi się, że mój dobry kolega wyjaśniał dwóm małolatom psychoanalityczne znaczenie "Nas nie dogoniat" Tatu i że tam rzekomo jest scena, jak jedna z nich chce zamordować drugą. Jakieś Kainowe jazdy. A najgorsze było to, że ja temu wszystkiemu przytakiwałam. Chyba mnie pojebało w tym śnie, żeby przytakiwać takim bzdurom! Wiem, że ten sen to popłuczyny po mojej "przygodzie" z moim ulubionym kolegą

    Poza tym nie czytam jednak Kertesza. Zdecydowałam się na "Finding sanctuary" napisaną przez benedyktyńskiego mnicha.

  8. #448
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    nie smuć się a sny już są dziwaczne, ja też w moich snach robię różne dziwne rzeczy których w rzeczywistości nigdy bym nie zrobiła. ale swoją drogą o wiele bardziej wolę 'siebie' ze snu niż z rzeczywistości...

  9. #449
    aimka6w jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    Ja wolę siebie z rzeczywistości. Mi się często śni, że coś zrobiłam, czego nie chcę robić, i mam we śnie wyrzuty sumienia. Np wczoraj mi się jeszcze śniło, że się obżarłam wieczorem i we śnie się zastanawiałam: jak ja o tym dziewczynom na forum napiszę?

    Alkohol w żyłach, punk-rock w uszach... już lepiej. Ale dziwny mam nastrój, taki straceńczy

    Napisz coś więcej o tych snach, Becia.

  10. #450
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    u mnie nastrój też straceńczy

    'ja' w moich snach jestem zupełnie przeciwieństwem rzeczywistości: wesoła, pewna siebie, bez kompleksów, śmiała, lubiana przez wszystkich... potrafię na luzie pogadać z kolegami z grupy (w rzeczywistości mało co mówię bo jestem tak niepewna siebie) czy podejść do B. i zagadać (w życiu bym tego nie zrobiła). A kiedyś śniło mi się że pilotowałam helikopter (w rzeczywistości na samo słowo samolot mam ochotę uciekać) i to było naprawdę świetne uczucie. Dlatego też wolałabym być tą Becią ze snów

Strona 45 z 62 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 47 55 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •