Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Ojej, teraz ja się śmieję z biednego Elviska, okropna jestem ale Ty tak to obrazowo Miśku opisałaś
Biedaczek, wysiusiać się nie mógł spokojnie

MÓJ KOCHANY, SILNY I DZIELNY TYGRYS JAK NA PRAWDZIWEGO MĘZCZYZNE PRZYSTAŁO WAZY 6,5 KG.
TROCHĘ GO TO MUSIALO NA MESKIEJ DUMIE ZABOLEC......TU JEGO KOBIETA LATA /SZNAUCER MINIATURKA ..FINKA/ A ON MIMO CAŁKOWITEGO NAPIECIA MIĘŚNI NIE DAJE RADY PODMUCHOWI WIATRU

ACH CI MOI MĘŻCZYŻNI SUCHAREK TEZ DZWONIŁ I NAZEKAŁ, ZE MU CIEZKO PO DWOZU CHODZIC

No tak Sucharek pewnie waży więcej niż 6,5 kg, ale szczuplaczek z niego taki, że powinien uważać na taki silny wiatr

UWAGA WIATR...........MOI FACECI SA W NIEBEZPIECZEŃSTWIE

Miśku Wariatko Ty jedna szalona, tak tu na forum publicznie opowiadać o nieszczęściu swojego Elviska Normalnie niesamowita jesteś, Sucharek tylko niech nie próbuje robić jak Elvis Ojjj co za Wariatka

Zamieszczone przez agniesia2004

Miśku Wariatko Ty jedna szalona.......

AGUS A KTÓRA NORMALNA KOBIETA Z MOIMI FACETAMI WYTRZYMA

NP. WEZMY WCZORAJSZY WIECZÓR........
JA BIEDNA KOCHANA ITD A PRZEDEWSZYSTKIM NIEZMIERNIE GŁODNA O GODZINIE 24 LEŻĘ W ŁÓZKU. ELVIS NA PODŁODZĘ LEZY I ROZPRACOWUJE DUZA KOŚĆ /TO TAK JAK DLA NAS TABLICZKA CZEKOLADY/ A SUCHAREK PO ZJEDZENIU KOLACJI /4 KAJZEREK Z ZÓŁTYM SEREM/ KŁADZIE SIE DO ŁÓZKA ABY OBEJŻEC FILM......A W REKU TRZYMA PUCHAREK LODÓW SMIETANKOWYCH Z POLEWA CZEKOLADOWĄ . A WIESZ JAK TO WSZYSTKO PACHNIE NA GŁODNIAKA ??

DZISIAJ RANO BUDZI SIE KAZE SIE CHWYCIC ZA KAWALATEK SKÓRKI NA BOCZKU I PYTA SIE Z NADZIEJA W GŁOSIE " CZY TO JUZ TŁUSZCZ ??"

I POWIEDZ JAK JA MAM BYC NORMALNA ??

Misiek, Ty to masz faktycznie ciezko Ja przynajmniej malzonka mam z podobnym do mojego problemem

jestem pełna podziwu dla Twojej silnej woli. To, że Elviskowi tej mega kości nie zabrałaś to rozumiem , ale że lodom z polewą sie oparłaś to
też muszę się tak nauczyć, bo póki co to stosuję dietę mojego chuderlaka, która pododuje, że mi boczki rosną.
A co do tego "czy to już tłuszcz" to ja ostatnio muszę podziwiać jaaaaaaaaaaaaki to ma BRZUCH wystający mój luby (szczegół, że po dwóch mega talerzach makaronu). A ja chciałabym mieć "taki wystający" brzuch

Zamieszczone przez justa

jestem pełna podziwu dla Twojej silnej woli. To, że Elviskowi tej mega kości nie zabrałaś to rozumiem , ale że lodom z polewą sie oparłaś to
też muszę się tak nauczyć, bo póki co to stosuję dietę mojego chuderlaka, która pododuje, że mi boczki rosną.
A co do tego "czy to już tłuszcz" to ja ostatnio muszę podziwiać jaaaaaaaaaaaaki to ma BRZUCH wystający mój luby (szczegół, że po dwóch mega talerzach makaronu). A ja chciałabym mieć "taki wystający" brzuch

JUSTA TO NIE SILNA WOLA ALE OBIECAŁAM KASI, ZE CHUDNIEMY TO CHUDNIEMY ....
A LODY ODBIJE SOBIE DOBRYM SAMOPOCZYCIEM NA PLAZY W RÓZOWYM KOSTIUMIE BIKINI FAJNA NAGRODA CO

A Z TYMI FACETAMI TAK JEST.......JA SUCHARKOWI DOKUCZAM, ZĘBY TROCHE PRZYPAKOWAŁ I JAK FACET WYGLADAŁ

ZIUTEK TROCHE CI ZAZDROSZCZE BO JA CODZIENNIE DWA OBIADY GOTUJE DLA SIEBIE I DLA SUCHARKA

IDE CHYBA PODEZELKOWAC
TRZA SIE SPOCIC

NAWET DLA SHIH TZU ROBIA ROZOWE BIKINI
ALE JA SWOJEMU ELVISOVI TEGO NIE ZROBIE......BO MNIE SUCHAREK NIE POWIEM ZA CO POWIESI

cudne te zdjęcie, to tylko dla Elviska kąpielówki a nie bikini znaleźć musisz i będzie gwiazdorem na plaży