Jesteś niemożliwa...
A co do podejścia na luzie - inaczej nie umiem. Jestem tak cholerną optymistką, ze we wszystkim się dobra dopatrzę.
A co do czy to juz tłuszcz.... też znam takich. I wiesz, z czasem z tej pewności siebie im ten tłuszcz wyszedł (między innymi Misiek właśnie ma juz powoli mięsień piwny - choć piwa nie pije)
Zakładki