Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

NIBY PRACUJE BO OBOK PRACY WYSPRZATAŁAM CĄŁE MIESZKANIE I WYCZYSCIŁAM PSA

heheheh 2 w 1

Ja juz jestem po robocie i robie sieste Misiek A Ty kiedy?

Misiek, a moze sobie wyznaczaj jakies male kroczki i taka metoda 'zjedz' te dwie ryzy papieru? Bo tak to wyglada jak straszna mordega.

Misiek jak Ty wytrzymujesz tyle roboty?

I czemu ten suwaczek niezmieniony? :P

Witaj Miśku
Dzieki serdeczne za pamięć ,...pozdrawiam cieplutko i niech te papierzyska same sie poukładają
Miłego wieczoru [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

SIEMANKO

PRZYZNAJE SIE BEZ BICIA NIE POPRACOWALAM.
ZAJEŁAM SIE DOMEM, OBIADEM I KSIEGOWOSCIA SUCHARKOWEJ FIRMY.
NIO CIO JEGO FITRMA JEST TEZ WAŻNA CHCIAŁAM ZROBIC ZANIM WYJEDZIEMY DO PRAGI NA WEEKEND


ALE NIE O TYM CHICAŁAM NAPISAC ZE MNA JEST ZLE. WŁĄSNIE ZJADŁAM CAŁY GARNUSZEK UGOTOWANYCH ZIEMNIAKÓW. TAK NA SUCHO
ŻLE ZE MNA. JA ROZUMIEM MIEC SMAKA NA CZEKOLADE, WAFELKI ITD ALE NA ZIEMNIAKI POSTNE


CHYBA JAKĄS HERBATKE CZYSZCZACA ZAPODAM BO BEZ TEGO JUTRO JAKAS TRAGEDIA MOZXE BYC NA WADZE

Miśku, widocznie organizm potrzebował akurat ziemniaczków :P :P :P :P

Nie dołuj się, są zdrowe

Jak ty się suchymi ziemniakami przejmujesz, to rzeczywiście źle z tobą. Gdyby były z sosem, mięsem, to ja rozumiem, ale tak...

Misiek, co Ty opowiadasz. 100 g ziemniakow ma jakies 70 kcal......a Ty sie stresujesz

Ile ten "garnuszek" mogl miec?