:****
:****
Zmartwiłaś mnie bardzo ...
...
***<<<
Ja też nie wiem co napisać.....
Pamiętaj, że jak będziesz potrzebowała 'porozmawiać' to my zawsze tutaj dla Ciebie jesteśmy i czekamy!
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Trzymaj się kochanie!
Zawsze jesteśmy do Twojej dyspozycji ...
Całuję Cię bardzo mocno ... jeśli tylko w czymś bym mogłam pomóc, to jestem tu ...
Miśku, jestem z tobą
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Buziaki kochana
Misku!
przykro mi, że spotkało Cię coś co zburzyło Twój dotychczasowy świat i trzymam mocno kciuki, żeby Twoje życie znów nabrało kolorów.
Buziaki i mozne uściski!
DZIEŃ PRZEŁOMOWY
PO RAZ PIERWSZY DO CZWARTKU WSTAŁAM Z ŁÓZKA I PIDŻAME ZAMIENIŁAM W DRES. WSTYD SIE PRZYZNAC, ALE I WYKOMPAC SIE POSZŁAM PIERWSZY RAZ...
MOJA PIDZAMA WYGLADA JAK ..U MENELA. A SAMA SMIERDZE NA KILOMETR.
CUD ŻE SUCHAREK JESZCZE NIE WYEMOGROWAŁ Z ŁÓZKA.
PROWADZĘ PSA DO FRYZJERA. PODOBNIEZ JUŻ NIE DAJE RADY TAKI UPAŁ.
POZATYM MOJE MYŚLI BEDA TU .... W DNIU CODZIENNYM.
TRZEBA SIE JAKOŚ GIMNATYKOWAĆ ZE SWOIMI UPIORAMI.
JA CHWILOWO PRZEGRYWAM, ALE.......CHWILOWO.
JESTEM U BABCI......WKUR.... MNIE NA MAKSA.
DZIADEK SIE ORIENTUJE I PROPONUJE ABYM POMOGŁA MU W INTERNECIE.
KOCHANY. JEDEN MNIE ROZUMIE
PAZY NAWET ULUBIONEGO EARL GREYA. TROCHE LEPIEJ NA DUSZY
DZIEKI ZA MIŁE SŁOWA.
MIŁO SIE WAS CZYTA CHOCIAŻ NIE PISZĘ.
DIETY NIE MA.
NIE BEDE OSZUKIWAC.
WAGA 64,00
UCIEKAM
Zakładki