Strona 455 z 475 PierwszyPierwszy ... 355 405 445 453 454 455 456 457 465 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,541 do 4,550 z 4749

Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

  1. #4541
    rolini Guest

    Domyślnie

    czesc Moniczko!
    ja to nawet jak brkuły gotuje to tez daje sól i cukier,kalafior,marchew z groszkiem......

    a co sie u ciebie dzieje???????

  2. #4542
    justa Guest

    Domyślnie

    Misiek, pamiętam o Tobie!

    trzymam kciuki, żeby to co złe się u Ciebie porobiło szybko się skończyło!

  3. #4543
    Aniula7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2007
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Piątkowego uśmiechu na twarzy Misiu !!

    Buziak:*

  4. #4544
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

  5. #4545
    flex007 Guest

    Domyślnie



    SIEMKA

    PRZYSZŁAM SIE POCHWALIC...JAKO TO JA ZDOLNA JESTEM.
    OTÓZ PRZY ROZWIESZANIU PRANIA BIAŁEGO KU SWEMU PRZERAŻENIU ODKRYŁAM, ZE W PRALKE NIECHCACY WRZUCIŁAM RÓWNIEZ RÓZOWE MAJTKI I DZIEKI TEMU WSZYTKO MAM BLADO RÓZOWE.
    ZNISZCZYŁAM SOBIE WSZYTKIE ULUBIONE CIUCHY /BO JA W LATO PRAWIE ZAWSZE CHODZĘ NA BIALO....TERAZ MOGE O TYM ZAPOMNIEC /

    WKURZONA TERAZ RELEKSUJE SIE PRZY KAWIE I JHAOS PRÓBUJE SIE TYM NIE STRESOWAC

    A TAK PRZY OKAZJI TO ...DZISIAJ JEST DZIEŃ DZIECKA. I .........JA JUZ WIEM DLACZEGO NIE CHCE MIE DZIECI. W KAZDYM CENTRUM HANDLOWYM W KTÓRYM DZISIAJ BYŁAM /WPADŁAM NA GENIJALNUY POMYSŁ KUPIENIA SOBIE NOWYCH BUTÓW........AKURAT DZISIAJ /CHMARA WRZESZCZĄCYCH DZIECIAKÓW I MAMUSIE, KTÓRE PUSCIŁY DZIECI SAMOPAS NIBY JE PILNUJA A TAK NAPRAWDE PATRZĄ W DRUGA STRONĘ . A TE DZIECIAKI KRZYCZ, BIJA SIE I WPADAJA NA MNIE KOSZMAR

    OKI
    TERAZ BIEGNE DO WAS



  6. #4546
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Miśku, dziękuję za życzenia

    Wiesz, a propos dzieci, to niestety bardzo dużo zależy od rodziców ... pozwalają na takie rozpasanie, bo tak jest najłatwiej, ale być rodzicem też jest fajnie :P :P

    Przykro mi, że tak załatwiłaś swoje białe ciuszki ... ja nie mam chyba nic białego, bo nie lubię tego koloru, więc i problem zafarbowania mi odpada

    Miłego niedzielnego wieczorku życzę

  7. #4547
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Misiek, znam ten bol. Kiedys tak z niebieskim sweterkiem pojechalam po bialych ciuchach. A biale rzeczy lubie, bo przy tym klimacie, to w sam raz kolor. Na pocieszenie Ci napisze, ze po paru praniach 'zafarbowanie' zeszlo. Moze i Tobie sie uda?
    Niestety, jak mi maz biala bielizne wrzucil do czarnego prania, to to juz nie dalo sie odkrecic

    A z dziecmi to doskonale rozumiem, co masz na mysli. Ja pracuje z nimi na co dzien i w gruncie rzeczy lubie, ale sa egzemplarze, ktore prawde mowiac mam ochote rozszarpac Malymi literami, zeby mi pracowac nie zakazali Kasia ma racje, w tej kwestii wszystko zalezy od rodzicow. Niestety w Azji dziecko jest 'swiete', tzn. oni uwazaja, ze dzieci trzeba miec, bo to rodzaj inwestycji (ze potem na starosc Cie to dziecko utrzyma, zaopiekuje sie itd.) no i przedluzenie rodu. I np. dzieja sie sceny takie, ze staruszki dzieciom miejsca w autobusie ustepuja. Serio. Jak to pierwszy raz zobaczylam, to myslalam, ze padne trupem i nakryje sie wlasnymi kopytami.

  8. #4548
    juem Guest

    Domyślnie

    a ja się cieszę że mam wrzeszczącą córkę biegająca wszędzie i czasem wpadającą niechcący na kogoś znajomego

    Ale jak chodzimy do kościoła czy do jakiegoś sklepu to nie biega siedzi przy naszych nogach idzie za rączkę i rozgląda się ciekawie a jak jakieś dziecko przeleci jak kometa to chowa się w tych nogach....mnie wkurza to że te matki nie przytrzymają dzieci ,ludzie...idę z dzieckiem o mało jest nie potrącone przez rozpieszczonego malucha a matka tylko się uśmiecha no coś tu jest nie w porządku...

  9. #4549
    rolini Guest

    Domyślnie

    hahahaha
    ciapa!!!!!!
    ale przeciez ty lubisz różowe ciuchy...
    dobrze ze nie wrzucilac czarnego czegos bo wszytsko mialabys sine,jak brudne
    co do dzieci..ja mam dwójke,ale tez nie przepadam za dziecmi
    tzn swoje kocham najmocniej na swiecie....ale obce....tak na godz...pozniej zaczynaja mnie irytowac
    dla mnie najlepsze dzieci są do 6 miesięcy i od 6 lat

  10. #4550
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Miśku kochany
    znając Twoją skłonność do różu - tragedii nie ma
    a poza tym to zawsze pretekst do kupienia nowych białych rzeczy (skoro tamte niestety sie zniszczyły )

    buziaki ślę i mam nadzieję, że sprawy ciężkie pomału się klarują
    pozdrawiam
    c.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •