bardzo mi się podoba twój zapał :)
rewelacja:)
wklej zdjęcie sweterka :)
no i dużo odpoczynku w trakcie nocy :)
Wersja do druku
bardzo mi się podoba twój zapał :)
rewelacja:)
wklej zdjęcie sweterka :)
no i dużo odpoczynku w trakcie nocy :)
Hej kochana!Widzę, ze jestes pelna zapalu do nowej dietki,to super :D najważniejsze, zeby sie do niej nie zmuszać, jeśli zasady Ci odpowiadają, to próbuj :wink:
Widzę, ze zakupy udane :D a ja ciągle rozważam kupno czerwonych rybaczek i czerownej bluzeczki do nich :lol: choć :lol: pewnie ktoś już je kupił :roll: :lol:
Mam nadzieje, ze wyjazd będzie udany :wink: nie dziwie sie, ze nie zamierzasz sie bardzo wtedy skupiać na diecie, w koncu masz inne rzeczy na głowie, a poza tym zaczynasz nową diete, więc przedtem należy Ci się chwila odpoczynku :)
Buziaki :D
Weroniczko, urlop od dietki raz na jakiś czas jest jak najbardziej wskazany, zarówno dla ciała, jak i dla duszy :wink: :P :D :D
Miłego piąteczku życzę :) :) :)
no to milego wyjazdu i odpoczynku :):):):)
JAKIE JA TU HEREZJE WIDZĘ :) :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
OJ TRZEBA, TRZEBA BO INACZEJ CZŁOWIEK BY ZWARIOWAŁ :)
hej Laseczki meluje sie po bardzo zabieganym dniu :)
Musialam pare rzeczy zalatwic ,ostatnie pranie ,zakupy itp.
Caly czas mysle o SB i sie nastawiam :D:D
Lece do was :)
Hello!
Wpadłam Cię odwiedzić z okazji postanowienia South Beachowego :D Ja na 90% zaczynam w poniedziałek, ale tak mnie Tusssiaczek prosiła, żebym na nią poczekała, że jeszcze muszę z nią pogadać :wink: Ale nastawiam się od paru tygodni i chcę zacząć porządnie, bez ściemy i grzeszków. Może wspólny start i wspieranko mogłyby nas bardziej zmobilizować, co Ty na to?
No i widzę, że też Kraków :D To jak któraś będzie oszukiwać, to druga może ją znaleźć i zbesztać na żywo :wink:
Pozdrawiam!
cześć Weronko
na pewno musisz spróbować SB
bo jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć czy Ci pasuje
ja próbowałam swego czasu...
przez 2 tyg. schudłam 4 kilo (faza pierwsza) a później nieststy odpuściłam czego Tobie nie życzę
jest ciężko (szczególnie bez owoców\)ale da sie przeżyć
zbierz się i zaczynaj a ja chętnie będę czytać
pozdrowienia
c.
Strasznie się cieszę, że będziesz na SB ....tylko pamiętaj będziesz teraz eSBekiem :):) uhahahaha.
Widziałam dzisiaj w H&M bardzo fajniutkie spodnie ale pomyślałam, że kupie je dopiero na początku lipca....już dwie pary kupione ostatnio zaczynają odstawać od pupy :) a może w lipcu będą kosztować połowę mniej :):):)
Trzymam kciuki !!!!!!! Będzie na 100% dobrze!!!!! Tylko pamiętaj, że najpierw polecą kilogramy a dopiero po 2 tygodniach będzie to widać na Twoim ciele więc się nie denerwuj :):):)
Buziaczki!!!!!
hej :D
ja mysle nad Montignaciem coraz bardziej tez :P:) a ze jest to podobne do SB wiec bede od Ciebie czerpac co Ty na to? :)
Hej kochana! a ja już czekam na Twój powrót :D mam nadzieje, ze miło spedzisz czas, odpoczniesz pscychicznie, zeby z nową energią zabrac się za diete :D ja musze do diety wrócić :roll: ojjj, bo weekend był niegrezczny :roll: ale tak miło spędzony 8)
Weroniczko to zaczynamy obie.
Jutrzejszy dzień to także pierwszy dzień mojego dbania o siebie. Zamierzam postawić na rozwój psychofizyczny :lol:
Jutro siłownia, zdrowe, pełnowartościowe jedzonko, nauka angielskiego (co najmniej 1 h dziennie). Sprostam zadaniu, jeśli tylko będę chciała. Więc wszystko jest w moich rękach.
3maj proszę kciuki. Zreważuje się tym samym.
Udanej niedzieli
Hej!
Wpadłam życzyć powodzenia na jutro :D Będę wpadać częściej i sprawdzać, jak Ci idzie i pamiętaj, że nie mam do Ciebie daleko jakby co :wink: U siebie opisałam mój jutrzejszy jadłospis, jakbyś miała ochotę wpaść. No i jutro rano się zważę i pomierzę, żeby móc obiektywnie ocenić skuteczność naszej esbeckiej dietki. :D
Pozdrawiam!
Czesc Laski:)
Wpadam ,oczy na zapalkach ,ale musze przyznac ,ze bylo poprostu super!!
Bardzo sympatyczni ludzie ,duzo zobaczylismy ,wszyscy zaliczyli prace z mikrofonem w autokarze ,a wieczorem...hmmm slowackie piwko i siedzenie do 3 nad ranem:)
Dietowo wogole nie bylo ,coz serki sznurki je sie tylko na slowacji ,ale odpoczynek od dietki ,wiec wyrzutow sumienia brak:D
Jutro poczatek nowej przygody ,zaraz zobacze u dziewczyn co ciekawego mozna zjesc i bede kombinowac.Mam jutro pare spraw do zalatwienia na miescie ,ale mam nadzieje ,ze choc na chwile wyjde na rowerek:D i z pilka tez sie poturlam:)
Dobrej nocki ,wpadne do was jeszcze na sekunde ,a pozniej spaaaaaaac uff
Antestor juz lece ,moze wpadnie mi w oko cos z Twojego jedzonka:) Ja tez sie pomierze ,powaze (chociaz po tym weekendzie moze nie byc kolorowo...) i dzialamy:D
Notteczko widze ,ze plan poprostu doskonaly -teraz tylko wprowadzac w zycie:)
Meegus kochanie juz jestem ,lece do Ciebie :)
Corsic ja widze ,ze ten romans z Montim to cos powazniejszego sie kroi...
ChceBycChuda no wlasnie esbeki jaaaa jak to brzmi <lol> to straszne :D
Caroll no wlasnie chce sprobowac -jak nie sprobuje to nie bede wiedzec czy mi odpowiada czy tez nie ,wiec trzymaj kciuki mocno:)
NO TO DO WALKI Z SB :)
A MY TRZYMAMY KCIKI
Hej! To dzis ten wielki dzien, początek SB :D czekam na Twoje jadłospisy :wink: bo ostatnio sama sie zastanawialam nad jakas konkretna dieta, bo cos nie moge wrocic do1000kcal :roll: ,tomoze zaserwuje sobie jakąs zmiane? :wink:
Ciesze sie,ze dobrze sie bawilas, teraz masz dobre nastawienie na dalsze dietkowanie :D
Witaj w poniedziałek
kciuki moje od rana zacinięte
fajnie, że wypad udany
energii zyczę na cały tydzień
c.
Weronko, miałaś wspaniały wyjazd, zazdroszczę :) :lol:
Trzymam kciuki za SB - powodzenia!!!!!!!!!!!
Miłego dnia :D :D :D :D
Hej Hej dzien zaczety Sb-kowo:)
relacje jedzeniowa zdam wieczorkiem ,zeby bylo wszystko jasno i przejrzyscie.
Na wage rano nie weszlam ,bo @ przyszla :/
Bylam juz w miescie ,musialam dostac opinie do skzoly o praktykach:)
oczywiscie ocena celujaca i zaproszenie na praktyki w przyszlym semestrze :D nawet koszulke dostalam hahaha.
Przez @ sie czulam jakas taka niedociumana ,wiec po drodze weszlam do kawiarni z kawa na wynos ,zapytalam czy mozna prosic w odrobina mleka 0% hehe i dostalam ,ale zeby nie bylo za pieknie to oblalam sobie bluzke (jasna!!) ta kawa i wracalam przytulona do torebki:/
No ,ale ...:D:D
Zaraz zmykam na ostatnie zajecia z kursu ,mam nadzieje ,ze nie bedzie padac po drodze :/
Brzuch boli ,ale pilke wieczorem postaram sie pomeczyc :)
No i tak wogole to nie takie SB zle jak je maluja :D:D hihi
zegam do wieczorka :)
Ja też na razie na chwilkę, widzę, że entuzjazm Ci nie opadł i Sb nie przeraziło. A pewnie, przeciwż całkiem fajna dietka. Tylko jestem troszkę słaba, nie wiem, jak Ty... ale jem często, trzymam się, po cichu podliczam kcal i wyjdzie mi mniej więcej podobnie jak zwykle (koło 1300), a produkty esbeckie, więc liczę na ładny spadek wagi. W końcu po coś sobie odmawiamy tych bułeczek, makaronu, ryżu, płatków, batoników, jogurcików... o, sorry :wink:
Wpadnę wieczorem :D
hej Wronka ;)
no moj romans calkiem na powaznie :) dzis pierwsza randka! :)
widze, ze Ty juz przeszlas na ciemna strone sb :P:P:) super! :)
Grutuluje ocenki celującej :D
Ciesze sie, ze jestes zadowolona z dietki, w konću to jakas odmiana, jak sama stwierdziłas. I powtarzam, ze bede czytac dokładnie Twoje jadłospisy, wiec ładnie je wypisuj :lol: żebymw razie czego mogła ściagnac, ale jeszcze nie wiem, czy zmienie diete. No a Tobie życze powodzenia i żeby brzuszek nie bolał :wink:
A co do brudzenia sie - byłam dziś u siostry, zajmowałam się Marysią i nagle Marysia wepchnęła sobie do dzióbka całe Merci. Skoczyłam na pomoc, odebrałam, Marysia w ryk :lol: , wycierałam jej buzię, a ona swoje rączki w jedną nogawkę moich spodni :roll: :lol: , w których później pociągiem wracałm do wro i szłam na angielski. Po ang. postanowiłam wracać na nogach i zjeść sobie loda gałkowego :wink: ale nie zauwazyłam, ze wafelek przecieka i lód leci na różowo na drugą nogawkę :lol: i mam na sobie te jasne bojówki :lol: wyglądam super, czas na pranie :lol:
Weroniczko, za chwilkę będziesz miała 100. stronkę :D :D Jak fajnie :P :P
Ja Ja jajajaj
Ja chcę być pierwsza na setnej stronie :):)
Jak mija dzionek?? Jak dietka??
Daj znać jak poszło??
Buziaczki!!!!
Hej hej ,wpadam :) zabiegany maxymalnie dzien a konkretniej to pol dnia w autobusach tam i z powrotem. Stanowczo musze sie zajac szukaniem samochodu ,tylko kiedy?? :/
No to przejdzmy do konkretow:
Jedzonko dzisiejsze:
-jajecznica z pomidorkiem
-kawa duza z odtluszczonym mlekiem
-salatka z feta
-serek figura z tunczykiem w sosie wlasnym,ogorkiem ,rzodkiewka ,szczypiorkiem
-kalarepka
-pare orzeszkow:)
Tak bylo:) Mam nadizeje ,ze wszystko okej ,ale wydaje mi sie ,ze bylo w porzadku.
Jesli bym mogla prosic moje esbeckie kolezanki o jakies uwagi ,jesli widzicie ,ze cos nie tak to dajcie znac :) Poki sie nie "naucze " to wole dmuchac na zimne :D
Co do samopoczucia to hehe w pewnym momencie troszke mi bylo zle ,ale mysle ,ze to nie z powodu jedzenia tylko przez @ i upal.
Nie ciagnelo mnie wogole do "zakazanych owocow" ,ani chlebka ani niczego takiego,wiec w porzadku ,chyba sie dobrze nastawilam :)
Czuje sie jakas taka lekka :D
A wogole musze sie wam pochwalic ,ze moj mezczyzna kupil dzis rower ,juz mi zapowiedzial ,ze jezdzimy ostro ,l-karnitynke zazywa i wogole nie poznaje go (bo wiecie informatyk -kanapowiec a tu nagle taka rewolucja) nie chce sie chwalic ,ale mysle ,ze to przeze mnie :D:D
Poza tym kupe nauki mam ,wiec zmykam ,bo oczy mi sie zamykaja
PIERWSZY DZIEN SB UWAZAM ZA UDANY:)
Brawo Weronko za tak udany dietkowo dzień :D
Wprawdzie esbowa dieta jest mi obca i w jej kwestii nic nie mogę doradzić, ale BARDZO MOCNO TRZYMAM KCIUKI, żeby każdy kolejny dzień był tak udany :P :P
Hehe, mój mąż też informatyk :wink: :D :D
Kolorowych snów!
brawo dla faceta :)
dobry wpływ masz dla niego :)
a ten tuńczyk i serek hmmmmmmmmmmmmm chyba sama jutro sie skuszę :)
pozdrawiam i życzę takiego samego zapału dalej :)
Weroniczko, super, ze dobrze się czujesz na diecie i nie ciągnie Cię do innego jedzonka :wink: mam nadzieje, ze na SB w koncu uda Ci się zrealizować marzenia :D no i będziecie razem z Twoim chłopakiem jeździć, extra :D
Własnie, niedługo 100 stronka, mam nadzieję, ze się ma miej smieszczę :lol: bo u Klajdusi i Tusi się nie zmieściłam, za gruba jeszcze byłam :lol: no ale u Ciebie mam nadzieje sie uda 8)
No ja też w końcu zmykam do nauki :roll:
Kochane jestescie ,uwielbiam was :)) (wzielo mnie na wirtualne czulosci)
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
Weroniczko :D ja sie nie pójde uczyć :D i tez Cię kocham :wink:
zaraz Ci coś dam
ale ja Chce Ci to dac na 100 stronie :roll:
Co prawda ktoś juz to tutaj dostał, ale sie chyba nie obrazisz, bo to się tyczy i ciebie, i tamtej osoby (Kasi Cz :wink: )
Ja Cie to chyba zaraz mi stuknie setka ,no to laseczki kochane dziekuje za wspolne 100 stron i zycze sobie dalej takiego wsparcia jakie w was mam ,motywacji do wszystkiego i cudownego towarzystwa...
Czestujcie sie -torcik roboty mojej mamy (mistrzyni!!) i jak ja mam byc szczupla?? :P
[img]http://images20.fotosik.pl/345/815eceecec721e75.jpg[/img]
Jestem, jestem :D pierwsza skosztuje, ale fajnie :D jaki śliczny torcik :!:
No i ja z prezentem przyszłam:
http://images20.fotosik.pl/345/8d20f6d2e7f8a013.jpg
:)) Meeeg dziekujeeeeee :)
chyba sobie wydrukuje i wezme do spania ze soba :D:D
a tak powaznie to chyba spadam do lozeczka a was zostawiam z myskiem i motylem:D
Buziaki i do jutra (SB-kowego jutra :D:D)
A ja z takim właśnie śpię, bo to miś z mojego własnego łózka (choć nie mój własny miś :lol: ).
Słodkich snów :D :D :D
A ja DRUGA, DRUGA :lol: :lol: :lol: :lol:
I też Cię kocham :lol: :lol: :lol:
GRATULUJĘ 100. STRONKI :D :D :D
HIP HIP HURRA NIECH ŻYJE WERONKA NAM :P :P :P :P
http://www.tortejelka.com/images/fot...o53_velika.jpg
Gratuluję setki! Dobrze, że nie na wadze :wink: Pierwszy dzionek za nami, udany, trzymam kciuki za drugi i kolejne, a za 2 tygodnie zjemy jakąś tekturkę :D Jest po co żyć :wink:
Dobranoc...
Czesc dziewczynki,
Wstalam w koncu ,juz po sniadanku ,wieczorem wpisze jadlospis caly ,ale grzeszyc zamiaru nie mam :D
Brzuch znowu troche boli ,ale dzis wieczorkiem chyba pojdziemy na rower :)
Wiec ruch bedzie :D mam pare rzeczy do zrobienia w domu a pozniej nauka nauka i nauka :D Chyba mi mozg wyparuje a na dodatek juz czuje jak duszno jest na zewnatrz:D ehh
No ,ale zebyscie nie myslaly ,ze ja narzekam!! Daleko mi do narzekania :)
Milego dnia wam zycze ,i dziekuje ,ze jestescie:*
To ja sie raz jeszcze pakuję na setna stronkę :mrgreen: mam głębokie postanowienie powrotu do diety :wink: więc będziemy dietowac razem :D mam nadzieje, ze znajde w koncu tez czas na ruch (znaczy weider już zaliczony, ale moze coś jeszcze? :roll: )
Miłego dnia kochana :D :D :D
Weronko, udanego dnia życzę :P :P
Hehe, mózg Ci na pewno nie wyparuje, za to będziesz bardzo mądra :wink: :lol: :lol: :lol:
Buziolce zostawiam, pa! :P :P
Hej Kochane!
Kurcze pol dnia sie nie moglam dostac tutaj ,bo jakis blad wyskakiwal ,juz sie denerwowac zaczelam.
Mialam dzisiaj jakiegos glodomora ,wiec jadlam tak ,zeby nie byc glodna ,ale nie obzerac sie i nie lamac zasad,wiec:
-omlet z pieczarkami
-garsc orzeszkow
-1 pomidor z odrobina fety
-duza filizanka czystej zupy pomidorowej
-tatar ze sledzia
-serek figura ze slodzikiem i lyzka gorzkiego kakao (to bylo pyszne!)
W sumie nie wiem czy to duzo czy nie ,nie licze kcal ,nie waze ,bo jest powiedziane ,ze mam sie najesc do syta. Mam nadzieje ,ze wszystko okej i w porzadku ,ze nie popelniam bledow ,co prawda mam pewne watpliwosci ,bo znalazlam gdzies ,ze w nowej wersji mozna jesc pomidorki bez ograniczen ,wiec jem. W tym samym miejscu tez bylo napisane (a to byly info z ksiazki podobno) ,ze mozna pic mleko i w ograniczonych ilosciach jogurt nat. 0%. Co do mleka to w sumie tyle co do kawy ,ale mimo wszystko mam watpliwosci :D ale pomidorkow nie odpuszcze.
Pogoda brzydka ,pada co chwile ,grzmi ,wiec z rowerku nici ,a szkoda ,bo chetnie bym sie dopowietrzyla po dniu nauki.
Zmykam kochane ,wpadne pozniej :*