-
HAha czesc laseczki!! Tak apropos ja tez mam ta gazete:D nie ma to jak maniaczki odchudzania:P Wlasnie zjadlam sniadanie:D mniami:)Tak wiec od razu moge zapodac wam moj jadlospis bo haha jest juz gotowy.
SNIADANIE: szklanka mleka 0,5 wymieszaniego z polowa szkl.platkow kukurydzianych,lyzeczka miodu,lyzka rodzynek i malym pokrojonym bananem razem 264 kcal
IISNIADANIE:dwie kromki chrupkiego pieczywa z dwoma liscmi salaty dwoma plasterkami piersi kurczaka,mandarynka razem; 105 kcal
OBIAD:dwie lyzki ziemniakow, lyzka szczypiorku, filet minjata z folii,surowka z kiszonek kapusty, pol szklanki soku jablkowego razem:348kcal
PODWIECZOREK maly rogalik maslany, herbata owocowa razem 113 kcal
KOLACJA: jajko na miekko z mala bulka grahamka,10 malych rzodkiewek razem 190 kcal
Mam pare rzeczy do zrobienia w domku ,ale moze pozniej wybiore sie na rolki ,albo na bieganio marsz:D bo sloneczko swieci az sie chce wyjsc z domu:D znalazlam fajny plan marszu polaczonego z joggingiem napisze moze Notce sie spodoba :)
Cel treningu: pobudzenie krazenia krwi oraz ukladu nerwowego,podniesienie poziomu energii.
10 min: rozgrzewka ,oddychaj gleboko ,marsz dosc intemsywny , na koniec wykonaj 5 krazen ramionami w przod i 5 w tyl
5 min: co 30 sek przez 3 sek maszeruj z wyraznym wspieciem na palce przy kazdym kroku
5 min: maszeruj pod gorke ,lub przejdz do biegu
2 min : maszeruj do tylu
1 min: biegnij do przedu lub maszeruj przodem pod gorke
2 min maszeruj do tylu
9 min maszeruj do przodu intensywnie
6 min zwolnij
1 min maszeruj do przodu ,wykonaj przy kazdym kroku kopniecie w bok
4 min zakonczenie lekki marsz
Calkowity czas treningu: 45 min LIczba spalonych kalorii : ok 310:)
no to sie rozpisalam.
-
aaaa zapomnialabym dodac ,ze wczorajszego wieczora zdarzyla sie rzecz niezwykla mianowicie zaczelam WEIDERA!! oby byly takie efekty jak u Rejazzz och i ach
-
Brawo brawo za Weidera!!! Może ja zacznę od nowa razem z wami? Samej było nudno :lol: :lol:
Bardzo apetyczna ta Twoja nowa dietka :D :D A czy ja mogę jeść pięć takich posiłków jak podwieczorek? :wink: :wink: :wink: W ogóle co do tej gazety Claudia Diety to ten no... to ja mam... dwie :oops: :oops: :oops: Ale zupełnie niechcący, bo się pani w sklepie skleiły chyba, zapłaciłam za jedną :lol: Włożyła mi je w środek innej gazety i jak zauważyłam w domu to już nie chciało mi się wracać i oddawać... zwłaszcza że mi się trafiły różne płyty i nie mogłam się zdecydować którą wolę :lol: :lol: Ale jeszcze żadnej nie wypróbowałam :P
Dobra, spadam na jedzeniowe zakupy, mmmmmm :D
-
No wlasnie troche sie boje tej weiderowej nudy ,ale mam nadzieje ,ze nie bedzie tak zle aaaaa i w planie najblizszym mam zapisanie sie na silownie wlasnie jestem w trakcie pertraktacji z moim lubym ,zeby zapisal sie ze mna ...zawsze w kupie razniej:D
-
Kurcze ale dzis sie tu rozpisuje :D ale mam powod do dumy ,bo dzis poszlam na rolki:)) taka piekna pogoda ,nie moglam takiej okazji zmarnowac. Wprawdzie tylko pol godzinki ,ale i tak super jestem zadowolona ,na moim osiedlu sa fajne chodniki wylozone i pare miejsc z dobrym asfaltem gdzie calkiem niezle sie jezdzi:)Kiedys uwielbialam rolki ( w wieku 10-12 lat) nie chcialam ich praktycznie sciagac:D a pozniej heh lenistwo mnie ogarnelo. Mam nadzieje ,ze czesciej bede teraz to robic och super super super. chyba duzo endorfin mi sie wydzielilo od tej jazdy:)
-
Życzę udanego popołudnia :P A jadłospis bardzo ładny :P :lol:
-
Gratuluję rolkowania :D Zazdroszczę Ci bardzo bardzo bardzo bo też lubię jeździć ale nie posiadam własnych... :roll: Już nawet tak się zastanawiałam, czy sobie nie zażyczyć na urodziny, ale to chyba za drogi prezent :P
Po takiej dawce ruchu i apetycznym jedzonku na pewno do lata dopniesz swego :)
-
Dobranoc dziewczynki ,dzien bez wpadek uznaje za zakonczony ,jutro kolejny:))
Buziaki 4 all
-
Już się ślinię na Twoje jutrzejsze menu.... jak znowu będą bułeczki to się w końcu przerzucę na tą samą dietę :D :D :D
-
Czesc dziewczynki dzisiaj troche pozniej ,bo bylam z wizyta u cioci na wsi,pooddychalam swiezym powietrzem i chwilke powygrzewalam sie na sloncu.
Dzisiejszy jadlospis:
SNIADANIE:dwie lyzki serka twarogowego,szczypiorek,pomidor,dwie kromki chleba,rzodkiewki,kawa z mlekiem razem 245 kcal
II SNIADANIE: 2 male czekoladki razem 100 kcal
OBIAD: 3 lyzki kaszy gryczanej,gulasz z piersi indyczej,zielony groszek,salatka z czerwonej i zoltej papryki ,pol szklanki soku pomaranczowego razem: 363kcal
PODWIECZOREK: szklanka kefiru 0%
KOLACJA: (nie taka jak w jadlospisie ,bo ide na kurs) kanapka z salata i wedlina ok. 200 kcal
Razem wychodzi okolo tysiaka:)
wlasnie wczoraj wieczorem przegladalam watek Kasi Cz. i tam te jadlospisy sa zeskanowane z ksiazeczki ,bo ja pisze taka tylko oreientacyjnie a tam jest cala gramatura i wszystko tak ok 100 strony watku kasi:) to dla zainteresowanych. Mile przedpoludnie mialam ,ale myslalam ,ze pojde pobiegac a wyglada na to ,ze juz nie zdarze dzis,no ale jutro tez jest dzien:) aaa wczoraj minal 2 dzien lorda weidera:D