Jestem, czytam, trzymam kciuki, tęsknię, dziękuję, pozdrawiam :*
Też się sytuuję bliżej dzwonów niż rurek, ale kto wie... :?:
Wersja do druku
Jestem, czytam, trzymam kciuki, tęsknię, dziękuję, pozdrawiam :*
Też się sytuuję bliżej dzwonów niż rurek, ale kto wie... :?:
Buziaczki środowe przesyłam i życzę miłego dnia :P :P :P
http://www.free-nature-photos.org/fo...i_forsycji.jpg
Czesc dziewczynki :)
Kurcze ,ale pogoda beznadziejna ,nie nastraja pozytywnie o nie :/ waga stoi ,ale sie nie przejmuje to pewnie po tych szalenstwach zeszlotygodniowych ,ale jeszcze ja rusze :D juz niedlugo:) bo Meeg juz zobaczyla "6" wiec moze mnie tez niedlugo sie objawi ta szatanska cyferka :D
W planach na dzsiiaj oczywiscie sprzatanie jakby inaczej:) :D a pozniej na kurs ,ale to wieczorkiem ;)
Plan jedzeniowy w polowie przemyslany reszte bede kombinowac ,ale ciesze sie ,ze ostatnio spoko mi idzie :) chociaz mowia ,zeby nie chwalic dnia przed zachodem slonca... :D
sniadanie: mus owocowy z 2 lyz platkow i 2 orzeszkami wloskimi ,kawa z mleczkiem
II sniadnianie :pewnie jabluszko
obiad: fasolka zolta i zielona z odrobina buleczki i 1 jajkiem sadzonym
pozniej: nie wiem :D
wlasnie wypilam pierwsza herbatke ,zaraz biore butle wody i bede ja saczyc pol dnia :)
Pozdrawiam goraco :)
Tu pogoda jeszcze się trzyma, ale ja wolałam taką jak tydzień temu, ciut niższe temperatury, bo mogłam chodzić w moim płaszczyku do kolan i samopoczucie było jakby lepsze..
Cieszę się, że Tobie pięknie idzie, zdobądź tą szóstkę, to może i ja Ci pozazdroszczę i się o własną postaram.... miałam już 70,1 ale po ostatnich gorszych dniach i zupełnie bezruchowych mam znowy to swoje przeklęte 71,1, BLEEE :evil:
Miłego dnia, też powinnam sprzątać (na razie tylko okno umyłam.. :roll: :oops:)
Czesc wroteczko :lol: :lol:
U nas slonecznie,choc nie za cieplo. Przesylam troszke slonca w Twoja strone. Lap :) :) .
Milego dzionka Ci zycze...sprzatania rowniez.
Ja pewnie w piatek bede pichcic.
Buzka,Tusiak.
Weroniczko, mślę, że szatańsko dobrze Ci idzie :wink: więc i Ty zobaczysz niedługo tę "6" z przodu, bardzo mocno Ci tego życze, bo dla mnie to była radość niesowita i dla Ciebie też będzie :D Jak na razie same zmaczne rzeczy zajadasz, oby tak dalej, buziaki!
http://images20.fotosik.pl/192/949a18571ea7ed33.jpg
hej
a pewnie, że zobaczysz juz niedługo
a mi do 5 jeszcze 3 kilo z ogonkiem brakuje
buźka
c.
WITAM :wink:
ĆWICZONKA NA BRZUSZEK SA JAK NAJBARDZIEJ WSKAZANE :) POLECAM
JA MAM WYRZUTY, ŻE SWOJE ZANIEDBAŁAM :)
POZDRAWIAM
Motywacyjnie :wink: oglądam sobie różne wyćwiczone brzuszki. Taki wyćwiczony to wygląda prawie jak moje fałdki przed odchudzaniem :P :P :P Mi się to (za przeproszeniem) kojarzy z taką kotką co właśnie małe kotki wyprodukowała i musi mieć je czym wykarmić. Czy tam innym zwierzątkiem co ma dużo cycków ;)
Nie wiem właściwie po co to Ci tu wklejam. Może dlatego, że chcę, żebyś się uśmiechnęła na dobranoc? Pewno tak!
http://farm1.static.flickr.com/45/11...1a3a893134.jpg
wawawiwa:D ile was tu bylo jak mnie nie bylo:))
no to najpierw tak : do tego jedzonka ,ktore juz napisalam doszlo: 1 kostka czekolady gorzkiej, jablko ,obwarzanek i babeczka malutka z jablkami:)(mama robi juz na swieta i kazala sprobowac :) z piciem nie wyszlo tak jak chcialam ,ale i tak bylo niezle:)
Z pozytywnych akcentow to kupilam sobie sweterek ,nawet spoko ,myslalam o takim innym ,ale moze za 3 kg i miesiac cwiczenia brzucha bede w nim dobrze wygladac :)
Ale jestem zadowolona .Pozniej na kurs i do K. :) Tak wiec dzien zagoniony ,zaraz sie klade brzuchy robic ,bo cos z ta godzina cwiczen mi srednio wychodzi ,ale po swietach obiecuje ,ze bedzie lepiej:) bo narazie na glowie sprzatanie i wogole :/
Tusiu dziekuje za sloneczko ,ale mimo to wymarzlam dzis niemilosiernie :D
Meeg oj wierze ,ze to radosc taka piekna 6 zobaczyc ehh mam nadzieje ,ze swieta za bardzo mi w tym nie przeszkodza...:)
Carrol heh no tylko gratulowac ,ale ciezko pracujesz na efekty:)
Flex no w koncu sie odnalazlas :) nie ma zaniedbywania ,ja brzuchy codziennie robie ,chocbym nie wiem jak spiaca byla...:D szkoda ,ze na nic innego czasu nie wystarcza ,ale po swietach :D
Rejazz no faktycznie ma cos z karmiacego ssaka ten brzuszek ,mi by wystarczylo nie miec fali w sensie ,zeby tluszczyk gdzies ,ze tak powiem ulotnil sie :D
Ide powoli spac ,moze jutro wrzuce jakies zdjecie w sweterku ,o ile sie jutro pomaluje :D haha bo jak nie to nie ma szans ,nie chce was wystraszyc:D
buziaki kochane ide zobaczyc do tam u was:)