prawde powiedziawszy, to przy aqua-, czy tez hydro-aerobicu więcej się spali wkładając w to taki sam wysiłek - czujesz mniejsze zmęczenie podczas ćwiczeń - większe po, niż w przypadku zwykłego aerobicu - ćwicząc w wodzie działa na Ciebie większy opór więc potrzebujesz więcej energii by wykonać to samo ćwiczenie co 'na sucho' na lądzie.

oczywiście ćwiczenia też są inne, przystosowane do warunków.

niemniej POLECAM - mam przyjaciółkę, która nie trzyma żadnej diety. tzn je w racjonalnych ilościach, ale jednak nie trzyma diety - od października chodzi na aqua-aerobic - pomarzyć o takiej zmianie jaka zaszła w jej nogach ^^