Wersja do druku
widzę, że lubisz urzędować w kuchni :) to tak jak ja. A najbardziej lubie widok,jak wszyscy zajadają się ze smakiem czymś co zrobię :) mogłabym spędzać całe dnie eksperymentując w kuchni :) Jedyne czego nie lubie to zmywać po tych eksperymentach i po ucztowaniu :P og ólnie nie lubię sprzątać ;) a gotowac,piec i jeść :D uwielbiam ;)
boojkaszkoda ze nie ogladalam tego programu, lube ogladac takie programy, na ktprym to bylo programie? moze bedzie powtorka?:)
Bopojeczko...no prosze prosze... taki talent ukryty do piecznienia...a na tej stronce sa faktycznie superowe rzeczy mmm;p ja wtyjatkowo w ten weeknd nie pieke bo mamuska ptasie mleczko kupila i tzrena zjesc-tomus musi zjesc;p
no ja tez bym chetnie ogladnela ten program...jaki to byl?:)
Diete trzymałam dziś ładnie, sauna zaliczona.. tylko nic nie cwiczyłam.. w sumie bym sie teraz zmotywowała jakos ale szczerze mówiac po tej temperaturze jestem wypompowana (wiem wymówka)...
:arrow: Aniołku ja tez nie lubie zmywac po eksperymentach, bo wtedy całkiem sporo naczyn sie brudzi, na szczescie wtedy wspiera mnie mój maz :) nieprzereklamowywując go często zmywa:) a widok jak je to co zrobiłam to naprawde sprawia mi przyjemnosc, tymbardziej że nigdy na jedzenie moje sie nie skarzył:)
:arrow: Moniczko... hmm nie wiem jaki to był program i na jakim programie leciał.. znaczy sie jutro moge sprawdzic jaki to był program bo wiem pod jakim nr mam w tv go zakodowanego:) ale niestety samej nazwy nie znam, bo zaczełam ogladać od środka...
:arrow: Asiu jaki talent :) jak sie piecze to sie stwarza samoistnie pokuse dla siebie:) no ptasie pleczko tez uwielbiam, wiec z dala od niego musze sie trzymać:)
dobrej nocy!!
Boojeczko no wiem wiem tym bardziej ja sie robi takie pyszności..toż to same pokusy:) ja w przyszłym tygodniu obiecąłam ze upieek Tomkowi "oponki" paczkowe takie:P
Asiu... oponki to dla mnie jeden ze smaków dzieciństwa:) miło powspominać różne rzeczy ... taki czerwony sernik z czerwoną galaretką z malutkiej cukierni... pomarańczową augustowianke, włąsnie niedawno wspominane szyszki... troche by tego było do wyliczania:) tylko że mi to wszytko troche zaszkodziło :) ale nie ma co sie rozczulać prócz rozciągniętej skóry i rozstępów juz jest w miare ok :)
a wlaśnie znacie jakieś skuteczne kremy co pomagaja skórze "zmienić rozmiar" na mniejszy??:) ja tak wyprobwywuje rozne na przemian ale nic w sumie nie znalazłam dobrego naprawde... moze poprostu musze poczekać aż skóra sie sama z tym upora..
Ostatanio koleżanka dała mi do myślenia na temat tego jak sie ubieram... 98% mojej garderoby jest czarna... lubie ten kolor jest ładny, elegancki i praktyczny, ale może warto byłoby posilić się na jakieś zmiany... w sumie do urody pasuje mi wiele kolorów i to takich intensywnych (ze wzgledu na bladą cere) ale jak robie zakupy i widze bluzke intensywnie zieloną i czarną w tym samym kroju to zawsze chwyce za czarną... coś ze mną nie tak? no i chciałabym być bardziej dziewczęca, żeby nie powiedzieć kobieca bo ostatanio mam świra małego na punkcie swojego wieku odkąd kolega powiedział że myślał że mam 27 lat... chyba musze znaleźć sobie jakiegoś stliste hehe Zawsze w zakupach pomgałam siostrom.. ale sobie samej jakoś mi nie wychodzi...
ale już nie marudze:)
dziś na śniadanko owsianka... później w planach warzywka z patelni ktore miały być wczoraj ale jakoś nie wyszło... no a na prawdziwy obiad pyzy:) No i czuje że w piątej chyba będe mogła liczyć na te 56kg na wadze, bo dziś pierwszy dzień @.. chyba sauna też się do tego przyczyniła:)
ide do Was w odwiedziny:)
http://www.ezeediabetes.co.za/tiramisu.jpg
a własnie a ten wczorajszy program to CLUB ZONE z tego co tam widziałam maja tam rozne ciekawe programy... widziałam zapowiedz że w piatek o 20 co tydzień są "duetetycy na szpikach" :) musi być ciekawe:)
bu nie mam CLUB ZONE :((((
szkoda ;(
Tez bym chciala znalesc jakis balsami, ktory upora sie z nadmiarem skory.
Jak znajdziesz to pisz koniecznie ;)
ja tez lube czarny, i jak do wybpru kilka kolorow to i tak wybieram czarny hihi
Wiec wszystko z Toba w porzadku, chyba ze i ze mna cos jet nie tak :P
też mam bardzo dużo czarnych ubrań. I ostatnio własnie staram się nieco inne kolorki wybierać. dzieki temu pojawiło się nieco bieli, brązu, zieleni,czerwieni i moze z jeszcze coś innego w pojedynczych egzemplarzach. Jednak nadal czern kroluje i trudno sie odzwyczaic, bo jednak gdy jestem na zakupach, zawsze wpadnie mi w oczy akurat cos czarnego :twisted:
A takie progamy tez lubie ogladac :) niestety nie mam zadnej kablowki,ani nic takiego,tylko kilka, zwyklych podstawowych programow, wiec nie mam mozliwosci ogladania ani tego,ani zbyt wielu ciekawych pozycji. Moze to jednak dobrze, bo inaczej siedzialabym ciagle przed TV,a tak to niewiele jej ogladam ;) wystarczy,ze przed kompem spedzam zbyt wiele czasu :P
Dziewczyny pocieszajace:) wiec jednak ze mna wszytko w porzadku hehe :)
nie no ale jak ja sobie przypmne ze juz jako dziecko lubiłam czern:) hehe nie no ok.
tak czy inaczej jakos bede nad tym pracować zeby moje ubrania były bardziej kolorowe.. rety żebym w wieku 21 lat czuła potrzebe odmłodzenia sie no nie:)
szczerze to zaczynaja mi sie podobac rozne dziwne kobinacje a nawet buty w kolorze... tak ale podobaja sie , a ja nadal wszytkie swoje buty mam w kolorze czarnym :) od glanow przez sportowe po szpili:P podoba mi sie jak ludzie potrafia wpakowac do ubran czarnych chocby kolorowe korale... ale kiedy ja nawet korale mam czarne :)
no... i mi ludzie daja po 27 a mojej kolezance rok młodszej 16!:) gdzie sprawiedliwosc na tym świecie.. ale fakt faktem ona jest blondynka i duzo to zmienia bo jednak czarny ( a ja prawie takie mam naturlanie włosy) postarza... no i te czarne ubrania!
Aniołku znam ten ból ze akurat w sklepach maja tylko fajne czane rzeczy:)
ja teraz jestem ubrana po domowemu i co mam pomaranczowa bluzke z firmy pucca ^^ ale jak gdzies wyjde to sie przebiore:)
ja niby mam kablowke i te wszystkie programy ale tv prawie nie ogladam...