mi nauka ostatnio tez nie idize:/
buziak na mily poczatek tygodnia;*
Wersja do druku
mi nauka ostatnio tez nie idize:/
buziak na mily poczatek tygodnia;*
Powiedzmy sobie szczerze: KOMU nauka idzie pod koniec maja?? :wink:
Milego poniedzialku :D
Dzień dobry moje Formumowiczki... Nie jestem pewna ile wczoraj było kalorii. Od dziś liczę je juz bardzo skrupulatnie :) I postaram w ramach wchodzenia do dietki zmieścić się wreszcie w 1000... Zobaczymy :)
Póki co nic jeszcze nie jadłam... Wszystko przede mną :D
Muszę zjeśc śniadanko a potem troszkę poćwiczyć i do nauki :) A poa tym myślę o tym żeby kupić jakieś fajne fimy z aerobickiem - może na allegro się coś znajdzie - pomyślę :)
Corsic :arrow: No bo kiedyś ak sobie założyłam że chdnąc w rozsadnym tępie tak skończe. A potem zawaliłam dietę, ale i tak zamierzam się wyrobić :)
Olinka :arrow: Eh leniuch ze mnie, ale musze próbowac zebrać się w sobie...
Weroniczko :arrow: Ojej, jak fajnie pozwolic sobie na taką kontrolowaną rozputę. Ja póki co próbuję wrócic do grzecznego dietkowania... A przez @ to jest jeszcze trudniejsze... Wczoraj szalałam...
Ziutko :arrow: Nawzajem :D
Grubasku :arrow: Mnie nie idzie ale musze coś zrobić, żeby wreszcie poszła lepiej... W końcu egzamin tuż tuż...
WhatUGetIsWhatUC :arrow: No ale co robić kiedy własnie npod koniec maja trzeba no bo sesja... Jak ja niecierpię sesji...
No więc trzymajcię się dziewczynki cieplutko, życzę cudownego dnia :*
Ty tez sie klajkdus trzymaj cieplo :) I nie daj sie, pomysl, ze jak teraz sie pomeczysz, to bedziesz miala prawie cztery miesiace wakacji :D
no to bedziesz chudnac rozsadnnie czy bedziesz gnac do wyznaczonego terminu. lepiej po prostu chudnij w dobrym tempie i dzien kiedy bedziesz zadowolona w koncu nastanie :D
Klajdusiu, dzień dobry :D
Miłej nauki życzę, smacznego i dietkowego jedzonka, męczących ćwiczeń :lol: :lol: i ogólnie fajnego poniedziałku :P :P :P
Ten mój termin to tylko taki punkt orientacyjny... Nie chcę się umartwiać gnaniem do wyznaczonego terminu a oczywiście chudnąć zdrowo i w miarę oczywiście przyjemnie. A 22 lipca to taka motywacja.
Zanim sięgnę po jakąs bąbę kaoryczną to pomyślę, że to nie przybliża mnie do celu. Jak się kiedyś dowiem ile ważę... Czyli pewnie a tydzień lub dwa bo teraz @ a później nie wiem jak będzie z dostępem do wagi bo zamknę się pewnie w katowicach w mieszkaniu przed kolejnym egzaminem... no wiec kiedy dowiem się ile ważę to się zastanowię na ile to jest realne i wyznaczę sobie krótkoterminowe cele (ok 3 tygodni) bo bardziej mootywuje mnie kiedy cel jest bliski niż 59 kg tóre nadal wydają mi się abstrakcją ;)
Poćwiczyłam jakieś pół godzinki... Trochę bieżni a reszta to na brzuch... Jakieś spięcia i takie tam... Musze wreszcie przeczytać abs'a którego kiedyś dostłam od Kasi Cz. Pzejrzałam tak ale wiele ćwiczeń jest nie dla mnie bo nie mam sprzętu. Po prostu wybiorę te, które dam radę i będę sobie ćwiczyć...
Dzisiaj jak ćwiczyłam to czułam taki przyjemny ból mięśni brzuchowych - dobrze wiedziec że istnieja ;)
Rano zjadłam platki, teraz trochę chudego twarożku i popijam cappucino. Wzęłam długą, relaksująca kąpiel i czuje się dobrze.
Myslę, żeby wybrać się do fryzjera. Nie chcę ścinać włosów bo zapuszczm je już 3 lata z takim skutkiem że nawet ramion nie sięgają więc moze tym razem mi się uda. Ale są już taie nieukładające się więc chcę je wycieniowac :)
Siadam do ksiązek, trzymajcie się dziewczyny :*
Klajdusiu, do pierwszych dwóch etapów ABS-u nie potrzeba żadnego sprzętu, tylko chęci :wink: :D
Do następnych etapów potrzebny jest tylko drążek :wink:
Miłej nauki :wink:
HEJCIA,
JA TEZ ZAWSZE SOBIE WYZNACZAM JAKIES KONKRETNE TERMINY DO KTORYCH CHCE SCHUDNAC. TO JEST DOBRY MOTYWATOR.
POZDRAWIAM :D
witaj klajdusiu :wink: :lol:
oj widze ze zaczełas cos cwiczyc ja zaraz spadam na mojego Staciego :wink: :lol:
bo jak przyjde z pracy to napewno beddzie mi sie chciało haha juz to widze :roll: 8) wiec co najwyzej jak przyjde uda mi sie zrobic brzuszki :wink: :lol: :lol:
a co do celu...nie ma co sie spieszyc CO SIE ODWLECZE NIE UCIECZE :!: :wink: No wiec robmy swoje a napewno z czasem zauwazymy efekty naszej pracy :wink: :lol:
http://www.emotka.pl/emotikony/letnie/17.gif
ja tez musze sobie cos zrobic z włosami jak wiesz ja obcinam sie zawsze na krotko na jezyka :wink: ale ostatnio cos chodzi po głowie zeby 2 kosmyki zapuscic z grzywki i miec tak do policzka :D:D oczywiscie reszta jak zwykle skrocona:D
Buzikai i udanego dzionka:D:D Bo pogoda wysmienita :wink:
http://www.emotka.pl/emotikony/letnie/41.gif