Wątek: Moje kilogramy... new begining!

Tussiu No tak dzisiaj naukę zignorowałam, ale od jutra muszę się ostro do niej abrać Pilnuj mnie Tussiu i krzycz jak mi sie nie bedzie chciało Teraz jeszcze poćwiczę a potem relaks z ksiażką

Olinko No nie z Moim M za bardzo nudzić się nie da. Chociaż z drugiej strony on jest typowym domatorem i najepiej czuje się na łóżku w pozycji horyzontalnej lub przytulony do mnie A dzisiaj znowu kusił mniena słodycze, wrr A rzym pewnie jakoś zdam, tylko, że miało być łątwo a tu niespodziewanka nieprzyjemna...

Gratuluję 100 stronki Wiedziałam , że zdasz to kolokwium I bardzo się cieszę , że masz lepszy nastrój A Twój M jest bardzo pomysłowy To teraz bierz się za naukę póki czas i gratuluję zwiększonej dawki ćwiczeń.U mnie powoli opada zapał

A imprezka z okazji 100-ki będzie jakaś ?

KLAJDUSIA, POWTARZAJ SOBIE, ŻE ZDASZ - ZDASZ - ZDASZ TEN RZYM

Ale przylepa z tego Twojegp M., co na pewno ma swoje dobre strony :P

Stówka stuknęła



I jeszcze trochę drobiazgów do przegryzania

O nie , Rejazzku, jak mogłaś, normalnie mam atak wgapiacza

Żeby to się tylko nie skończyło wędrówką do kuchni...

A ja na słodycze mam taki mały sprycik.
Mianowicie jak już mi się bardzo chce to zjadam batona fitnes
Mówię Ci, takie to słotkie, że się odechciewa

Nie nie nie nie nie!!!!
Wolno tylko POŻERAĆ WZROKIEM

Jak nie odwiedzisz kuchni to niedługo i nas będą pożerać wzrokiem jak najpyszniejsze ciacha, taaaak?

Batony zbożowe zaczął mi nawet podjadac tata... Co oznacza, ze naprawdę są bardzo słodkie
Dobra wgapiam się dalej, spróbuję się nasycić wzrokiem

Jak to - CIACHEM będę ???

Aaaa i Kajdusiu gratuluję 100-tnej strony

O tak, ja lubię te nowe batoniki fitness.. ale i corny nie zostają w tyle.. zwłaszcza bananowy i żurawinowy, mmmmniam!

A ciachami będziemy ale nie tam jakimiś pączuszkami, o nie nie, nigdy więcej.... będziemy implikować efekt ciacha - wszyscy się będą ślinić na widok naszych figurek To mój chytry plan