-
Klajduś, tez tak mam, ze wieczorem bym jadła i jadła, zresztą do tej pory tak było - wieczór bez trufli to wieczór stracony
ostatnio moja współlokatorka sie zdziwłą, ze przerwałam tradycję
Dziś tez ładnie dietkowałam i jutro w nagrodę zjem batonik fitness z czekoladą
-
Boshe wszyscy coś o lodach mają a ja nic
Normalnie skuszę się po ostatnim egzaminie, tak postanowiłam
-
Oj aż się miło czyta
bardzo udany dzień miałaś
Omijaj teraz tą chałwę itp.Z big milkiem dobry pomysł , nie ma wielu kalorii a przyjemność wielka
Gratuluję ćwiczeń , muszę się poprawić , bo już mnie przegoniłaś
Pozdrawiam i życzę kolorowych snów
-
Pora się zbilansować 
Wreszcie jestem zadowolona z siebie. Ćwiczenia były (przyjemne...) i nie podjadłam między osiłkami ani kruszynki - oby następny miesiac taki był, hihii
PONIEDZAŁEK
I. Jedzenie:
80g chudego twarogu, kilka truskawek, łyżeczka dżemu truskawkowego (niskosłodzonego), pół jogurtu naturalnego (75g) /80+20+30+35 = 165 kcal/
dwie małe kromeczki chleba z chudym twarogiem (30g), odrobiną dżemu (niskosodzonego), pomidorem, kawa z mlekiem 0,5% /130+30+25+15+25 = 225 kcal/
pomarańcza, pół jabłka /65+40 = 105 kcal/
pół miseczki zupy pomidorowej z makaronem, pulpet (gotowany), tarte buraki, dwa ogórki /90+155+50+20 = 315 kcal/
80g chudego twarogu, kilka trusawek, pół banana, kawa z mlekiem 2% /80+30+60+30 = 200 kcal/
RAZEM: 1010 kcal (białka: 73g, tłuszcze: 20g, wegle: 148g)
II. Ruch:
11 min rozgrzewka, 15 min marsz (4/5 km/h), 4 min ćwiczenia brzucha, 15 min rozciąganie /200 kcal/
10 min rozgrzewka, 5 min marsz (ok5 km/h), 30 min aerobic, 5 min marsz (5/6 km/h), 5 min ćwiczenia brzucha, 15 min rozciaganie /336 kcal/
3 min rozgrzewka, 4 min a6w (1), 10 min pilates na brzuch, 8 min rozciąganie /111 kcal/
RAZEM: 2h 20 min /647 kcal niby spalonych/
III. Cos dla siebie:
gorąca kąpiel z ksiażką 
mam nadzieję ze kilka minut przed snem poświęcę na relaks...
************************************************** *********************
Malinko
Chałwy schowałam na klucz a dżem i lod były w lodówce więc się w oczy nie rzucały. No ale mama nie omieszkała wyciagnąc truskawkowych pierniczków i wyłożyć ich na stole. Więc razem ze swoim slintokiem zamknęłam się u siebie w pokoju, gdzie nic oprócz wody nie ma
A co do ćwiczeń to wieczorem mi się nie chce :/ Wolę rano...
Meeeg
No a tez zawsze byłam bezśniadaniowcem i wieczorem najazdy na lodówkę robiłam. Chipsy w łózku, albo dwa tosty (czyli cztery kromki chleba jasnego) z ogrooomną ilością sera żółtego o 23.00... Ale teraz musze się opierać... Dzisiaj dałam radę 
Doroociu
A ja lubię lody, szczególnie kiedy słonko grzeje. No ale jeszcze zobaczę jak będzie z tym Big Milkiem. Jeśli bardzo mi się nie bedzie chciało, t odłożę na kiedy indziej (na gorsze chwile...)
-
Qqłko
Udawałam, że nic nie wiem o tej pysznej chałwie co jest w domu...
No tak wpadłam na tego big milka bo je wszyscy jedzą, no ale to jeszcze nie przesądzone
A na ćwiczenia to mi się dziś wyjątkowo zebrało - oby tak dalej
-
a klajdusia nam sie ćwiczeniowo rozbrykała..taka energia a wręcz wulkan energii z niej bije prawda?? jedzeniowo i kalorycznie też super więc motywacje masz sama kochana a my ja tylko podtrzymamy i niedługo ujrzymy śliczne zdjęcia kaljdusi "przed i po" okupione potem i ciężką praca ale ostatecznie przywitane uśmiechem na twarzy naszego słonka!!
na weekend majowy będziesz mogła na tą zaległa siatkówkę zabrać strój kąpielowy
buziaczki dla walczącej klajdusi!!trzymam kciuki coraz mocniej!!!pa
-
Trzymam kciuki, żebyś jak najwięcej dnia miała takich!!!
Bardzo, bardzo, bardzo ładnie

Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie
<<<<
-
Nie no Kochana wow i wow tyle moge z siebie wydusic
ile cwiczen -super
widze ,ze pocwiczylas tez za mnie
czyli ten tydzien jednak nalezy do Ciebie wzgledem motywowania i powiem ,ze dziala ,tyle ,ze czasu mi brakuje
jak skoncze z forum to strzele brzuszki ,zeby nie miec wyrzutow sumienia ,ze nic nic nic
heh faktycznie doba powinna miec drugie tyle 
Super humor ,idealnie dietkowo- oby tak dalej ,i humor tez niech sie Ciebie trzyma...
ps. ja tez zawsze uwielbialam robic wieczorne najazdy a teraz juz nic nic nie jem po 19 a nawet 18
i z tego akurat jestem b. dumna ,bo to wielka zmiana i wydawalo mi sie ,ze bede umierac z glodu jak nie zjem przed snem a widac nie umarlam i mam sie calkiem dobrze
-
A jak tu pieknie i wzorowo
Klajdusiu, tak trzymaj, Slonko
Dzielna jestes!
-
no bardzo pieknie cwizylas;D
buziak na udany i sloneczny wtorek;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki