Hej anczoks :lol: :lol: :lol: witam witam :) och egzamin :shock: współczuje :!: :!: jedynie kciuki będę trzymac. pozdrawiam i zapraszam do mnie :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Hej anczoks :lol: :lol: :lol: witam witam :) och egzamin :shock: współczuje :!: :!: jedynie kciuki będę trzymac. pozdrawiam i zapraszam do mnie :lol: :lol: :lol:
Zaciskam kciuki za stypendium i za egzamin i dobry humor i diete :)
Podpisuje sie pod Ziutke, duzo sily dla Ciebie Anczoks.
Dzięki... Uczę się do egzaminu (bardzo ważnego i prestiżowego, bo: a) u znajomego, b) u jedynego gościa na uczelni, który zna się na tym zagadnieniu, c) dotyczy tego, o czym chcę pisać doktorat, d) po angielsku...), napisałam swój dorobek naukowy z tego roku (a jeszcze powinnam przygotować mojemu leniwemu nieco promotorowi szkielet tego, co on ma napisać)...
Nie chce mi się, ale wracam do książek.
Dobranoc :)
Anczoks, chłonności umysłu życzę. Trzymam kciuki za egzamin i stypendium.
I czekam na zdjęcia z gór.
Powodzenia.
Przepraszam, że nie piszę, ale dzieje się a dzieje!
10 lat dziś z Mężem świętujemy (chodzenia, nie od ślubu;) ), a jutro... znów jedziemy w Tatry! Ha, sama jestem zaskoczona :D
Do zobaczenia po weekendzie :) I dzięki za kciuki, zdałam na 5 :)
Nooo, to najlepszego z okazji rocznicy.
I baw się dobrze w Tatrach.
I gratulacje za '5'.
Jeszcze relacji nie dostalysmy z ostatniej wyprawy, a tu nastepna 8) . Tak trzymaj Anczoks! Ciekawa jestem co robisz na ten czas z krolikiem. Pewno masz rodzine znajomych co to sie moga nim zaopiekowac.
Ale fajnie! Ja bardzo lubie taka spontanicznosc :D
Miłego powrotu w góry :)
no i
GRATULACJE
faktycznie się u Ciebie dzieje !
Miłego dnia