Do pociagu przygotowałam sobie jabłko, sałatkę z kapusty pekińskiej z pomidorem i ogorkiem i trzy kromki wazy. Jeszcze zjadlam jedna teraz. Spakowana, z ciężkim plecakiem ruszam zaraz na dworzec. Więc dziewczyny do jutra bo jak dziś dojade to pewnie padne odrazu. buziaki