Ale wczoraj sie działo Otoz wraz z mym skarbem i jego znajomymi zemy pili tekile...Spoko loos gitara,ja sie podbilam i to calkiem niezle no i wiadomo,jesc mnie sie zachcialo.I zrobilam se kanapucke z dwoch kromek BIALEGO chlebka i dwie parowy do tego.Bialego chelbka juz od miesiaca w buzi nie mialam wiec po pewnym czasie dotarlo do mnie ze ja przytyje ze wogole,i histeria na maksa Ale podliczajac dzis wczorajszy dzionek to i tak tylko 1200 kcal zjadlam wiec nie wiem o co mi chodzilo
Zaczynam sie bac ze dietka mnie przerasta...Ale jest juz dobzie :P :P
Niedzielka z moim sloncem byla niesamowicie przyjemna
I mam sile do dalszej walki.Nowy tydzien,nowe wyzwania.Trzeba zyc jaknajlepiej i niczego nie zalowac